Oprócz tego na odbycie, ma jakby zaklejone i zaschnięte odchody, błagam niech ktoś mi pomoże
Błagam jak tylko mogę o szybką pomoc - osłabiona papużka falista.
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
Błagam jak tylko mogę o szybką pomoc - osłabiona papużka falista.
Witam. Pisałem kilka dni temu post, że papużka falista sama idzie do słońca. Mam pokój w którym jest klatka, lecz jest ona otwarta. Papużki (2 dokładnie) mogą po nich chodzić. Samiczka, jedna z nich ostatnio ciągle sama siedziała na słońcu, nie chciała siedzieć na cieniu (choć zasłaniałem), a szła na słońce. Normalnie latała, wszystko było w porządku. Dzisiaj natomiast JEST OSŁABIONA, nie da rady wspiąć się na klatkę. Musiałem pomagać jej wejść. Skropiłem na nią trochę wody, dałem jej kolejny pojemniczek wody. Błagam proszę kogoś o pomoc jak tylko mogę, co mam robić. Co to może być 
Oprócz tego na odbycie, ma jakby zaklejone i zaschnięte odchody, błagam niech ktoś mi pomoże
Oprócz tego na odbycie, ma jakby zaklejone i zaschnięte odchody, błagam niech ktoś mi pomoże
- Krysia-
- -#Administrator

- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Z tego wynika, że skoro lgnęła do słonca, to już chorowała, było jej po prostu zimno.
Koniecznie musisz dogrzać papużkę . Włącz przy klatce lub tuż nad klatką zwykłą, ,,staroświecką" żarówkę która grzeje. Nie krop jej wodą. Obserwuj czy ptak lgnie do ciepła wytwarzanego przez żarówkę. Jeśli takiej nie masz, to może być ciepły nawiew z suszarki do włosów ale nie długo. Jeśli będzie uciekać z nawiewu, wyłącz.
Wizyta u weta wskazana.
Koniecznie musisz dogrzać papużkę . Włącz przy klatce lub tuż nad klatką zwykłą, ,,staroświecką" żarówkę która grzeje. Nie krop jej wodą. Obserwuj czy ptak lgnie do ciepła wytwarzanego przez żarówkę. Jeśli takiej nie masz, to może być ciepły nawiew z suszarki do włosów ale nie długo. Jeśli będzie uciekać z nawiewu, wyłącz.
Wizyta u weta wskazana.
Umyłem odbyt papużce, od razu po przeskoczyła na drugi patyk, po czym zrobiła odchody, myślę, że może skubnęła koło kwiatka, draceny, bo odchody były jasnozielone
Oprócz tego jej brzuszek trochę dygocze je teraz normalnie
Nojgorsze jest to, że jestem z Ełku, a najbliższy weterynarz ptasi jest w olsztynie, albo w warszawie, do tego prze pandemię ciężko jest, jestem zdesperowany i nie wiem co robić. :(
możliwe, tak myślę, że się przytruła draceną, nie wiem kompletnie co mam robić, obdzwoniłem wszystkich weterynarzy w ełku, nikt nie zajmuję się ptakami, jestem zdesperowany
Oprócz tego jej brzuszek trochę dygocze je teraz normalnie
Nojgorsze jest to, że jestem z Ełku, a najbliższy weterynarz ptasi jest w olsztynie, albo w warszawie, do tego prze pandemię ciężko jest, jestem zdesperowany i nie wiem co robić. :(
możliwe, tak myślę, że się przytruła draceną, nie wiem kompletnie co mam robić, obdzwoniłem wszystkich weterynarzy w ełku, nikt nie zajmuję się ptakami, jestem zdesperowany
-
marcin19800
- Posty: 386
- Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
- Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
- Lokalizacja: Odense, DK
90 procent kwiatków domowych jest trujących dla papuh ale dracena nie jest trująca, ale mogą to być predyspozycje osobniczne. Jeżeli podejrzewasz zatrucie rozrób węgiel aktywowany z wodą i podaj przez strzykawkę do dzioba. Tak jak napisałą Krysia wa ważne żeby zapewnić dogrzanie ptaki mają ok 40 stopni nrmalnie więck jak chorują nie są w stanie się ogrzac. Włąćz grzejnik albo lampke i zapewnij jej spokój i żeby mogła znaleźć miejsce w klatce jakby było jej za gorąco.
Cały czas się trzęsie, myślałem, po przeczytaniu kilku jakiś postów, że może chce znieść jajko? Co myślicie? Proszę o pomoc, jesteście moją jedyną nadzieją. Postaram się zrobić to co pisaliście. Nad klatką jest żarówka, palę w piecu aby w domu było ciepło, leczy popatrzę jeszcze czegoś. Myślicie, że może mieć jajko? Zaraz wyślę zdjęcia
https://imgur.com/a/T2jVmLM
^ Tutaj są zdjęcia, nie umiałem ich dodać do forum, Proszę je obejrzeć, błagam
Może składa jajko? Sam nie wiem, naprawdę
https://imgur.com/a/T2jVmLM
^ Tutaj są zdjęcia, nie umiałem ich dodać do forum, Proszę je obejrzeć, błagam
Może składa jajko? Sam nie wiem, naprawdę
-
marcin19800
- Posty: 386
- Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
- Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
- Lokalizacja: Odense, DK
skrzydełka ma troche opuszcozne zwróć uwagę czy rusza ogonkiem góra-dół to jeden ze znaków, że stara się znieść a nie może. jak jest zastoj jaja to tez trzeba wapno podać i połóż papier na klatce żeby jej w oczki nie świeciło.daj znac rano co się dzieje
- WOJTEKZ
- -#Administrator

- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Papuga ma świerzb, który nie powoduje tych objawów choroby.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości