Zapytaj, jestem tego ciekawa, ja przez lata podawałam mojej wcześniejszej amazonce i nic jej nie było, ale może po prostu miałam szczęście, teraz jak przeczytałam o tych haczykach, które mogą się wbijać w wole papugi, to wolę nie ryzykować.
Owoce dzikiej róży
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Owoce dzikiej róży
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
ja swoim daje owoce dzikiej róży... jedzą tylko te odmianę z foty.. tej drugiej nie chcą
- Załączniki
-
- roża.jpg (35.41 KiB) Przejrzano 7093 razy
-
- Posty: 166
- Rejestracja: śr mar 30, 2011 06:08
- Ptaki które hoduję: szare, kakatoes
- Lokalizacja: Kanada
- Kontakt:
czesc
ja juz probowalam i faktycznie te na zdjeciu sa smaczniejsze niz te male…(nawet kupijam ten rodzaj krzaku)
bon, postawilam pytanie na forum niemieckim…
wyraznie mowia ze nie ma problemow z tym malaymi klaczkami…
Niektore papugi nie lubia tego owocu, wiele papug ale je lubi i zra swierze, jak rowniez zamrozone.
Jestem dlugie lata na tym forum i wiem ze daja bo wstawiaja zdjecia...niektorzy daja od dlugich lat.
Wiadomo ze duzo witamin jest w tych owocach rozy…
Ale ja ich nie daje bo mam ich za malo i sa za brzydkie…
probuje je przyzwyczaic moje ptaki do rokitnika bo tego man duzo…(narazie szare jakos nie bardzo leca ale moja gofinka zarzera, a duze kakatoesy tez zezra pewna ilosc...reszte ja… :))
balam sie posadzic rokitniki w volierach z powodu " kolcow" ale wkoncu sie zdecydowalam...przeciez nie sa glupie… w naturze w australii pelno papug jest w drzewach z " kolcami"...
pozostawilam korydor do fruwania, ladowanie na duzej galezi prawie na koncu no i krzak pod spodem tez na koncu...zobaczymy…
pozdrawiam
Celina
ja juz probowalam i faktycznie te na zdjeciu sa smaczniejsze niz te male…(nawet kupijam ten rodzaj krzaku)
bon, postawilam pytanie na forum niemieckim…
wyraznie mowia ze nie ma problemow z tym malaymi klaczkami…
Niektore papugi nie lubia tego owocu, wiele papug ale je lubi i zra swierze, jak rowniez zamrozone.
Jestem dlugie lata na tym forum i wiem ze daja bo wstawiaja zdjecia...niektorzy daja od dlugich lat.
Wiadomo ze duzo witamin jest w tych owocach rozy…
Ale ja ich nie daje bo mam ich za malo i sa za brzydkie…
probuje je przyzwyczaic moje ptaki do rokitnika bo tego man duzo…(narazie szare jakos nie bardzo leca ale moja gofinka zarzera, a duze kakatoesy tez zezra pewna ilosc...reszte ja… :))
balam sie posadzic rokitniki w volierach z powodu " kolcow" ale wkoncu sie zdecydowalam...przeciez nie sa glupie… w naturze w australii pelno papug jest w drzewach z " kolcami"...
pozostawilam korydor do fruwania, ladowanie na duzej galezi prawie na koncu no i krzak pod spodem tez na koncu...zobaczymy…
pozdrawiam
Celina
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
a co chcesz oczyszczać na owocach? kolce są tylko na gałązkach
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Al pisała, kiedyś, że w środku są włoski zakończone haczykiem, który może stanowić zagrożenie dla papugi i żeby przed podaniem usunąć ten środek. Ale tak jak wcześniej pisałam, ja wcześniej o tym nie wiedziałam i latami podawałam w całości owoce dzikiej róży i nigdy nic się nie stało, ale mogłam mieć po prostu szczęście, dlatego lepiej poznać więcej opinii.fotorobart pisze: ↑czw lut 14, 2019 17:44a co chcesz oczyszczać na owocach? kolce są tylko na gałązkach
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A weź kiedyś rozetnij na pół świeży owoc dzikiej róży a sam się przekonasz ile w środku jest tych ,,włosków" To właśnie te ,,włoski" mogą utkwić w przełyku ptaka. Na dodatek są też drobne pesteczki i nie wiem czy papugom nie szkodząfotorobart pisze: ↑czw lut 14, 2019 17:44a co chcesz oczyszczać na owocach? kolce są tylko na gałązkach
Tak czy siak, ja swoim ptakom róży nie podaję. Lepsza jarzębina, rokitnik, świdośliwa lamarcka, dereń jadalny

-
- Posty: 166
- Rejestracja: śr mar 30, 2011 06:08
- Ptaki które hoduję: szare, kakatoes
- Lokalizacja: Kanada
- Kontakt:
czesc
ja nie wiem, podalam odpwiedz innych ludzi ktorzy uzywaja...nawet robia marmolady..(ale nie wiem jak).
warto by kiedys zobaczyc te wloski pod mikroskopem czy naprawde jest haczyk…
co do pestek, czy duze, czy male, problemow nie ma, tego jestem pewna... a to spowodu metody jedzenia papug.
Moje dostaja i lubia wszystkie pestki…
winogrona, rokitnika, porzeczki, papaya, agrestu, melonow, kiwi, itd itd
Celina
ja nie wiem, podalam odpwiedz innych ludzi ktorzy uzywaja...nawet robia marmolady..(ale nie wiem jak).
warto by kiedys zobaczyc te wloski pod mikroskopem czy naprawde jest haczyk…
co do pestek, czy duze, czy male, problemow nie ma, tego jestem pewna... a to spowodu metody jedzenia papug.
Moje dostaja i lubia wszystkie pestki…
winogrona, rokitnika, porzeczki, papaya, agrestu, melonow, kiwi, itd itd
Celina
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Te pesteczki są bardzo lubiane przez papugi, ja też zauważyłam, że moja najbardziej lubi wyjadać właśnie te pesteczki. Nawet kiedyś słyszałam, że to właśnie w nich jest najwięcej wit C.
- coco39
- Posty: 839
- Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Od kilku lat podaję owoce dzikiej róży.z tym że u mnie ptaki dostają je w zimę po prostu zbieram i do mrozu. Owoc dzikiej róży działa jak afrodyzjak jest bardzo dobry w pierwszej fazie stymulacji ptaków do lęgów.
Zgadzam się z Celiną (papugi) że niemieccy hodowcy to stosują wiele specyfików tak to nazwę wprowadziłem po " konsultacjach" z hodowcami z Niemiec , Włoch czy Hiszpanii.
Zgadzam się z Celiną (papugi) że niemieccy hodowcy to stosują wiele specyfików tak to nazwę wprowadziłem po " konsultacjach" z hodowcami z Niemiec , Włoch czy Hiszpanii.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość