Owoce dzikiej róży

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

Owoce dzikiej róży

#1

Post autor: Figa » śr lut 13, 2019 09:32

papugi pisze:
wt lut 12, 2019 17:33

co do owocow dzikiej rozy, niemcy duzo je uzywaja i daja papugom ...spytam sie jak to robia i napisze..
pozdrowienia
Celina
Zapytaj, jestem tego ciekawa, ja przez lata podawałam mojej wcześniejszej amazonce i nic jej nie było, ale może po prostu miałam szczęście, teraz jak przeczytałam o tych haczykach, które mogą się wbijać w wole papugi, to wolę nie ryzykować.

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#2

Post autor: fotorobart » śr lut 13, 2019 14:17

ja swoim daje owoce dzikiej róży... jedzą tylko te odmianę z foty.. tej drugiej nie chcą
Załączniki
roża.jpg
roża.jpg (35.41 KiB) Przejrzano 7094 razy

papugi
Posty: 166
Rejestracja: śr mar 30, 2011 06:08
Ptaki które hoduję: szare, kakatoes
Lokalizacja: Kanada
Kontakt:

#3

Post autor: papugi » czw lut 14, 2019 00:57

czesc
ja juz probowalam i faktycznie te na zdjeciu sa smaczniejsze niz te male…(nawet kupijam ten rodzaj krzaku)

bon, postawilam pytanie na forum niemieckim…
wyraznie mowia ze nie ma problemow z tym malaymi klaczkami…
Niektore papugi nie lubia tego owocu, wiele papug ale je lubi i zra swierze, jak rowniez zamrozone.

Jestem dlugie lata na tym forum i wiem ze daja bo wstawiaja zdjecia...niektorzy daja od dlugich lat.

Wiadomo ze duzo witamin jest w tych owocach rozy…
Ale ja ich nie daje bo mam ich za malo i sa za brzydkie…

probuje je przyzwyczaic moje ptaki do rokitnika bo tego man duzo…(narazie szare jakos nie bardzo leca ale moja gofinka zarzera, a duze kakatoesy tez zezra pewna ilosc...reszte ja… :))

balam sie posadzic rokitniki w volierach z powodu " kolcow" ale wkoncu sie zdecydowalam...przeciez nie sa glupie… w naturze w australii pelno papug jest w drzewach z " kolcami"...

pozostawilam korydor do fruwania, ladowanie na duzej galezi prawie na koncu no i krzak pod spodem tez na koncu...zobaczymy…
pozdrawiam
Celina

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#4

Post autor: Figa » czw lut 14, 2019 11:15

Czyli jednak wychodzi na to, że można je podawać w całości, nie oczyszczając z żadnych części :) , bardzo się z tego cieszę, bo to by była bardzo żmudna robota.

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#5

Post autor: fotorobart » czw lut 14, 2019 17:44

a co chcesz oczyszczać na owocach? kolce są tylko na gałązkach

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#6

Post autor: Figa » czw lut 14, 2019 19:40

fotorobart pisze:
czw lut 14, 2019 17:44
a co chcesz oczyszczać na owocach? kolce są tylko na gałązkach
Al pisała, kiedyś, że w środku są włoski zakończone haczykiem, który może stanowić zagrożenie dla papugi i żeby przed podaniem usunąć ten środek. Ale tak jak wcześniej pisałam, ja wcześniej o tym nie wiedziałam i latami podawałam w całości owoce dzikiej róży i nigdy nic się nie stało, ale mogłam mieć po prostu szczęście, dlatego lepiej poznać więcej opinii.

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#7

Post autor: Krysia- » czw lut 14, 2019 22:18

fotorobart pisze:
czw lut 14, 2019 17:44
a co chcesz oczyszczać na owocach? kolce są tylko na gałązkach
A weź kiedyś rozetnij na pół świeży owoc dzikiej róży a sam się przekonasz ile w środku jest tych ,,włosków" To właśnie te ,,włoski" mogą utkwić w przełyku ptaka. Na dodatek są też drobne pesteczki i nie wiem czy papugom nie szkodzą
Tak czy siak, ja swoim ptakom róży nie podaję. Lepsza jarzębina, rokitnik, świdośliwa lamarcka, dereń jadalny <mruga>

papugi
Posty: 166
Rejestracja: śr mar 30, 2011 06:08
Ptaki które hoduję: szare, kakatoes
Lokalizacja: Kanada
Kontakt:

#8

Post autor: papugi » czw lut 14, 2019 22:33

czesc
ja nie wiem, podalam odpwiedz innych ludzi ktorzy uzywaja...nawet robia marmolady..(ale nie wiem jak).
warto by kiedys zobaczyc te wloski pod mikroskopem czy naprawde jest haczyk…
co do pestek, czy duze, czy male, problemow nie ma, tego jestem pewna... a to spowodu metody jedzenia papug.

Moje dostaja i lubia wszystkie pestki…
winogrona, rokitnika, porzeczki, papaya, agrestu, melonow, kiwi, itd itd
Celina

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#9

Post autor: fotorobart » pt lut 15, 2019 07:22

Krysia- pisze:
czw lut 14, 2019 22:18
(...)Na dodatek są też drobne pesteczki i nie wiem czy papugom nie szkodzą(...)
Moje wyjadają tylko te pesteczki :)

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#10

Post autor: Figa » pt lut 15, 2019 08:43

Te pesteczki są bardzo lubiane przez papugi, ja też zauważyłam, że moja najbardziej lubi wyjadać właśnie te pesteczki. Nawet kiedyś słyszałam, że to właśnie w nich jest najwięcej wit C.

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#11

Post autor: coco39 » ndz lut 24, 2019 14:01

Od kilku lat podaję owoce dzikiej róży.z tym że u mnie ptaki dostają je w zimę po prostu zbieram i do mrozu. Owoc dzikiej róży działa jak afrodyzjak jest bardzo dobry w pierwszej fazie stymulacji ptaków do lęgów.
Zgadzam się z Celiną (papugi) że niemieccy hodowcy to stosują wiele specyfików tak to nazwę wprowadziłem po " konsultacjach" z hodowcami z Niemiec , Włoch czy Hiszpanii.
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie papug.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości