Oczy
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Kor17nel
- Posty: 53
- Rejestracja: wt lis 27, 2007 14:00
- Ptaki które hoduję: Faliste, kanarki
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Oczy
W podanym linku zauważyłem ze ten samiec bardzo dynamicznie pracuje źrenicami, rozumiem ze ona odpowiada za kontrole wpadania światła do oka. Ale nie wydaje mi sie ze tylko za to odpowiada...., czy ktoś może coś wiecej powiedziec na ten temat.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=vcAfdgqXggg[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=vcAfdgqXggg[/youtube]
Ostatnio zmieniony wt mar 19, 2013 04:34 przez Kor17nel, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Miłośnik ptaków
- Posty: 64
- Rejestracja: śr gru 12, 2012 18:15
- Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrożne, żako :D
- Lokalizacja: śląsk
- Kontakt:
Nie lubię tego- przeraża mnie
a tak na serio to np. edek robi tak jak się czemuś uważnie przygląda np, swojemu odbiciu w garnku, oknie itp. wtedy zaczyna koncert i jak ma zamiar nas zaatakować 


- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kor17nel, nie masz najmniejszego powodu do zmartwień.
Zwężanie i zwiększanie źrenic jest naturalnym procesem a wynikającym z chęci ukazania np. obecnego nastroju papugi. Taka ,,praca" oczami najczęściej występuje wówczas, gdy papuga jest odprężona, zadowolona, wesoła, lub ,,zła" i wtedy pulsujacym wzrokiem ostrzega.
Miałam kiedyś kurikę i wtedy zauważyłam też zmniejszanie i zwiększanie źrenic. Działo się to podczas kąpieli spryskiwaczem, czasami suszenia suszarką, zabaw na plecach z długopisem w dziobie, szarpania skórzanego kapcia, gdy dostała w łapkę gotowaną kość kurczaka lub migdała za którym przepadała ,a nawet wtedy gdy mi coś zabrała i nie chciała oddać
A czasami bywało, że i ot tak po prostu jak jej się na wrzaski zbierało. Wtedy źrenice dosłownie pulsowały, skrzydła rozłożone na maxa i krzyk ile sił w płucach .....

Zwężanie i zwiększanie źrenic jest naturalnym procesem a wynikającym z chęci ukazania np. obecnego nastroju papugi. Taka ,,praca" oczami najczęściej występuje wówczas, gdy papuga jest odprężona, zadowolona, wesoła, lub ,,zła" i wtedy pulsujacym wzrokiem ostrzega.
Miałam kiedyś kurikę i wtedy zauważyłam też zmniejszanie i zwiększanie źrenic. Działo się to podczas kąpieli spryskiwaczem, czasami suszenia suszarką, zabaw na plecach z długopisem w dziobie, szarpania skórzanego kapcia, gdy dostała w łapkę gotowaną kość kurczaka lub migdała za którym przepadała ,a nawet wtedy gdy mi coś zabrała i nie chciała oddać

A czasami bywało, że i ot tak po prostu jak jej się na wrzaski zbierało. Wtedy źrenice dosłownie pulsowały, skrzydła rozłożone na maxa i krzyk ile sił w płucach .....
Ostatnio zmieniony pt maja 31, 2013 05:18 przez Krysia-, łącznie zmieniany 1 raz.
Aleksę mamy dopiero 2 tygodnie, ale ciągle przez ten czas niepokoję się o jej zdrowie. Dość często, zwykle wieczorami, jej oczy robią się bardzo zaczerwienione i przekrwione, ale po jakimś czasie to przechodzi. Dziś oprócz tego znacznie powiększyły się jej źrenice, wcisnęła się między klatkę a ścianę i reagowała bardzo agresywnie na wszelkie próby wyciągnięcia jej stamtąd. Nie mogę znaleźć żadnych podpowiedzi w internecie. Czy to może być coś poważnego czy wręcz przeciwnie? Byliśmy już kontrolnie u weterynarza, ale akurat papuga miała oczka w normie i pani doktor nie była w stanie nam za bardzo pomóc.
Papuga jest z lutego/marca tego roku, także płci jeszcze nie znamy, wykarmiona ręcznie. Już się tak wstępnie oswoiła, sama do nas przylatuje, czasem daje się pogłaskać, chociaż niechętnie. Martwi mnie to, że jej nastrój zmienia się tak radykalnie. Wczoraj normalnie podfruwała do nas i nas zaczepiała, a w następnej chwili wcisnęła się za klatkę, a jej oczy się zaczerwieniły, tak jak opisałam wyżej. Faktycznie, dość często lekko drży, jakby była zestresowana, to co się dzieje z jej oczami, to również może być stres? A może chodzi o zbyt małą ilość snu? Mam tylko nadzieję, że to nie są objawy jakiejś poważniejszej choroby...
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
to jest jeszcze bardzo młoda, pewnie musi być jeszcze jakoś specjalnie dokarmiana.Florka pisze:apuga jest z lutego/marca tego roku
jakby była wykarmiona ręcznie, to by się Was tak nie bała i nie wpadała w panikę, chyba, że jakoś źle z nią postępujecie.Florka pisze:wykarmiona ręcznie
Na pewno jest wykarmiona ręcznie i nie powiedziałabym że się nas boi skoro sama przylatuje do nas, siada na ramieniu, je z ręki itd. Takie dziwne zachowanie miało miejsce pierwszy raz. I pierwszy raz miała przy tym rozszerzone źrenice i nie chciała spać mimo późnej pory. Niepierwszy raz natomiast widzę u niej zaczerwienione oczy. One mnie martwią najbardziej i boję się czy to nie objaw jakiejś choroby. Stąd też ten post w tym miejscu, bo dziwne zachowanie wydało mi się wynikać z tego, że coś się dzieje z jej zdrowiem, bo przez większość czasu zachowuje się w pełni normalnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości