Obrożna czy różana?

Pytania i problemy związane z zachowaniem aleksandrett.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
sqrczybyk
Posty: 403
Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
Kontakt:

#21

Post autor: sqrczybyk » pn cze 04, 2012 16:33

Wklej poprawny link,bo ten to strona główna forum :lol:

Puka19
Posty: 17
Rejestracja: pt gru 02, 2011 14:23
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Skopanie
Kontakt:

#22

Post autor: Puka19 » pn cze 04, 2012 17:02


Awatar użytkownika
sqrczybyk
Posty: 403
Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
Kontakt:

#23

Post autor: sqrczybyk » pn cze 04, 2012 17:22

Zakup klatki to poważna decyzja nie tylko dla naszego pupila. Będzie miała wpływ na nasze życie przez następne lata. Pomysłowe rozwiązania stosowane w oferowanych klatkach ułatwiają utrzymanie jej w czystości, a wygoda podczas wykonywania codziennych czynności daje zadowolenie i satysfakcję z trafnie podjętej decyzji.
Nie spiesz się z zakupem,czasami warto troszkę dołożyć i być potem dumnym z trafnie podjętej decyzji ;-)

gosiiiaczek
Posty: 53
Rejestracja: wt lip 12, 2011 14:44
Ptaki które hoduję: nic
Lokalizacja: Bydgoszcz

#24

Post autor: gosiiiaczek » wt cze 05, 2012 11:54

wg mnie to już zdecydowanie lepsza jest ta klatka http://allegro.pl/woliera-klatka-146-x- ... 91164.html

Awatar użytkownika
sqrczybyk
Posty: 403
Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
Kontakt:

#25

Post autor: sqrczybyk » wt cze 05, 2012 12:19

wklejałem już ten link wyżej... dobry wybór myślę

Puka19
Posty: 17
Rejestracja: pt gru 02, 2011 14:23
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Skopanie
Kontakt:

#26

Post autor: Puka19 » wt cze 05, 2012 14:49

Niestety niemam warunków na te klatkę :( Mam malo miejsca do wykorzystania dlatego najwiekszą na jaka moge sobie pozwolic to ta co wcześniej wklejałam 1m ;/ A co do papugi to wybrałam obrożną, bo jest troche mniejsza od różanej i myslę że ta klatka bedzie jej bardziej odpowiadać.

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#27

Post autor: coco39 » wt cze 05, 2012 17:06

Puka19 pisze:A co do papugi to wybrałam obrożną, bo jest troche mniejsza od różanej


Tego bym nie powiedział wręcz śmiem powiedziec że obrozna jest większa jeśli spojrzec na wielkość ptaka wraz z ogonem
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#28

Post autor: pysia34 » śr cze 06, 2012 06:28

coco39 zgadzam się z Tobą :) obrożna zdecydowanie jest większa:) chociaż masę ma nieco mniejszą niż różowopierśna :)

gosiiiaczek
Posty: 53
Rejestracja: wt lip 12, 2011 14:44
Ptaki które hoduję: nic
Lokalizacja: Bydgoszcz

#29

Post autor: gosiiiaczek » śr cze 06, 2012 13:10

sqrczybyk pisze:wklejałem już ten link wyżej... dobry wybór myślę



dlatego właśnie wróciłam do tego linku, bo w porównaniu z tą szynszylówką jest dużo lepsza.


Puka wymiarami aż tak bardzo się nie różnią. "Wolierka" jest jedynie wyższa, bo jest na nogach, a wiadomo, że jak się zdecydujesz na taką szynszylówkę to nie postawisz jej na podłodze, przecież taka klatka też musi na czymś stać. Pod "wolierą" możesz trzymać jedzenie i jakieś rzeczy dla ptaka.

Puka19
Posty: 17
Rejestracja: pt gru 02, 2011 14:23
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Skopanie
Kontakt:

#30

Post autor: Puka19 » śr cze 06, 2012 20:06

Akurat klatka ma na czym stac, gdybym miała miejsce to bez wahania kupiłam duzo większa klatkę ale nie moge...

A to zdjecia mojej aleksy.
Załączniki
100_1825.jpg

sopran
Posty: 12
Rejestracja: pn maja 14, 2012 13:52
Ptaki które hoduję: Afrykanka senegalska
Lokalizacja: Konin

#31

Post autor: sopran » sob cze 16, 2012 17:26

wojtek pisze:To papugi z woliery ciężko będzie oswoić.


Czy to oznacza, że jest to niemożliwe?

Czy łatwiej byłoby oswoić dorosłego osobnika nie z woliery niż młodego z woliery?

I przy okazji chciałbym dopytać dlaczego klatka nie może/nie powinna stać bezpośrednio na podłodze?

Pozdrawiam

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#32

Post autor: pysia34 » sob cze 16, 2012 21:58

jeśli chcesz mieć pupila nie bierz ptaka wolierowego

gosiiiaczek
Posty: 53
Rejestracja: wt lip 12, 2011 14:44
Ptaki które hoduję: nic
Lokalizacja: Bydgoszcz

#33

Post autor: gosiiiaczek » pn cze 18, 2012 10:23

pysia34 pisze:jeśli chcesz mieć pupila nie bierz ptaka wolierowego


no już nie przesadzajcie że ptaka wolierowego nie da się oswoić. Ja jako laik, niewiele wiedzący o ptakach kupiłam aleksę z woliery i nie jest może jakoś super oswojony, ale nie boi się ludzi, bierze jedzenie z ręki, jak robię coś przy laptopie to siedzi na monitorze. Może nie wchodzi na rękę, ale nigdy tego nie był uczony, bo nie jest mi to do niczego potrzebne. Nie skreślajcie ptaków wolierowych, tylko dlatego że tam się wychowały. Nikt też nie da 100% pewności,że ptak wychowany w mieszkaniu da się oswoić. Wszystko zależy od tego, ile czasu się spędza z ptakiem. Nawet jak się kupi częściowo oswojonego ptaka, a przestaniemy się nim zajmować i zostawimy go samemu sobie, to taki osobnik znów stanie się bardziej "dziki".

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#34

Post autor: pysia34 » pn cze 18, 2012 18:43

Gosiaczek masz porównanie z ręcznie karmionymi ptakami od pisklaka oswojonymi z człowiekiem? Owszem oswoi się i czasem może nie być różnicy ,lecz zazwyczaj nie da się tak oswoić jak ptak ręcznie karmiony :(

gosiiiaczek
Posty: 53
Rejestracja: wt lip 12, 2011 14:44
Ptaki które hoduję: nic
Lokalizacja: Bydgoszcz

#35

Post autor: gosiiiaczek » wt cze 19, 2012 09:25

Ale przecież to, że ptak wykluł się w domu i od małego widział człowieka, nie oznacza że jest ręcznie karmiony. Ja nikogo nie mam zamiaru przekonywać do swoich racji, bo nie o to tu chodzi. Uważam tylko, że mówienie iż ptak z woliery nie da się oswoić jest grubo przesadzone. No i tu też trzeba mieć na uwadze to, co oznacza dla kogo oswojenie papugi.

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#36

Post autor: coco39 » wt cze 19, 2012 13:49

gosiiiaczek pisze:Uważam tylko, że mówienie iż ptak z woliery nie da się oswoić jest grubo przesadzone.


Zgadzam się w 100%
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#37

Post autor: pysia34 » wt cze 19, 2012 17:34

Właśnie o tą różnicę mi chodzi... co kto uważa za oswojenie?
Mam ptaki z którymi śmiało mogę wyjść na ramieniu na dwór nie są nielotami a mimo to ufam im a one mi. Z 20 papug które obecnie posiadam 5 jest zupełnie dzikich w tym jeden samiec i samica z odłowów. Ptaki te biorą pokarm z ręki ale nie można ich uznać za oswojonych, jedna która jest wolierowa niekarmiona a stopniem oswojenia nie rózni się od ręcznie karmionych i reszta ręcznie karmiona uczłowieczona. Stopień ich oswojenia jest zróżnicowany i uwarunkowany również charakterem samej papugi.

Markus85
Posty: 29
Rejestracja: śr kwie 18, 2012 15:57
Ptaki które hoduję: Rudosterki, Katarzynki
Lokalizacja: Nędza
Kontakt:

#38

Post autor: Markus85 » śr cze 20, 2012 10:37

Witam. Ja nie widzę problemu z oswajaniem ptaków wolierowych! Miałem Mnichy nizinne które u mnie się oswoiły do tego stopnia że wychodziłem z nimi na ramieniu z woliery, latały z gołębiami i spowrotem do woliery (Ale tylko jak miały mlode), Katarzynki mam stado ponad 20 szt w wolierze zewnętrznej podobno utrzymywanie i rozmnażanie ich systemem stadnym jest trudne, ja tego nie potwierdzam. Na 10 par gniazduje zgodnie 8, pozostałe są za młode. Są one w wolierze 6 na 2 z czego 2x2 jest domkiem nocnym ocieplonym i ogrzewanym, ale nie otym mowa jak idę do pracy i karmie papugi to one obsiadają mnie i chodzą razem ze mną i patrzą co dziś dostaną do jedzenia. W wolierze z katarzynkami latają kanarki jedna z samic gdy siędzę i obserwuje moje ptaki gdy wracam z pracy to siada na głowie i siedzi nic nie robiąc! Zapytajcie modelpiotrek jak ma oswojoną papugę z woliery! Dlatego uważam że ptak dobrze traktowany obojętnie jakiego gatunku ręcznie wykarmiona czy z woliery może się oswoić i być idealnym pupilem domowym. Ale oczywiście to tylko moje skromne zdanie! Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowanie aleksandrett.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości