Czy żako to dobry pomysł?

(-Takie właśnie Forum jest duzo lepsze niż niejedna fachowa literatura z którą powinie każdy zapoznac sie przed zakupem papugi oraz systematycznie po zakupie -co umozliwi dużo lepsze warunki życia naszej żako-)

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Apsik77
Posty: 50
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 14:22
Ptaki które hoduję: ara nobilis
Lokalizacja: okolice krakowa

#41

Post autor: Apsik77 » czw mar 24, 2011 17:08

Senegalki są faktycznie świetne tylko za małe. Nie chce niepotrzebnie nakręcać kotów małą ptaszynką która może w ich oczach stanowić świetny kąsek do upolowania . Wiem jakie moje dziewczyny robią się pobudzone gdy widza za oknem wróbla lub innego małego ptaszka . Natomiast ptaki gabarytowo równe gołębiowi i większe nie robia już na nich wielkiego wrażenia

Anka
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
Ptaki które hoduję: amazonka mączna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#42

Post autor: Anka » czw mar 24, 2011 17:21

Jeżeli chodzi o amazonkę mączną, to jedna z największych amazonek, zatem nie drze się codziennie. W zamian jest bardzo spokojnym paputem. Koncerty odbywają się ze dwa razy w tygodniu. Zatem nie ma tragedii. Ale nie namawiam oczywiście. Ary też dają głos z tego co wiem ;-) i lory wielkie również, chyba nie ma cichej dużej papugi. Ale wszystkie te które wymieniłaś, z pewnościa maja mniej problemów psychicznych, niż żakusie.
Nie ufałabym do końca kotom, a i ara potrafi nieżle przyłożyć nachalnemu stworzeniu. Możesz mieć niewesoło. Gdzieś czytalam na ktorymś forum, że ślina kotow zawiera szkodliwą dla papug substancję. Jeżeli skaleczy ptaka, może być problem. Wiem, że na forum sporo osób ma papugi i koty i psy jak ja. Często na różnych forach czyta się o zabawnych sytuacjach między kotem a papugą. Niestety o tych które kończą się gorzej, już się nie pisze. Widzę jednak, że przygotowujesz się bardzo rozważnie do zakupu papugi. Tak więc jestem pewna, ze nie dopuścisz do kontaktu przedstawicieli tych skrajnie różnych dla siebie gatunków.
Anka

zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....

Apsik77
Posty: 50
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 14:22
Ptaki które hoduję: ara nobilis
Lokalizacja: okolice krakowa

#43

Post autor: Apsik77 » czw mar 24, 2011 17:32

Też czytałam o tej kociej ślinie a właściwie bakteriach w niej żyjących a mogących stanowić zagrożenie dla zdrowia papugi, chociaż podejrzewam ,że bakterie z paszczy człowieka są dla ptaka jeszcze bardziej zabójcze. Co do ewentualnych kontaktów kotów z papugą to oczywiście tylko pod kontrolą. na szczęście mam lata praktyki z oczami dookoła głowy.

Apsik77
Posty: 50
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 14:22
Ptaki które hoduję: ara nobilis
Lokalizacja: okolice krakowa

#44

Post autor: Apsik77 » ndz mar 27, 2011 18:28

Właśnie wróciliśmy od pana Henryka Biskupa. Porozmawialiśmy trochę pooglądaliśmy ptaki , dzieciaki karmiły Arę biszkoptami i bawiły się z nia w akuku :mrgreen: . Wszystko wskazuje na to że zdecydujemy się jednak na dużą arę. Hodowca powiedział że wychowana od małego jest świetnym rodzinnym pupilem. Oczywiście ostrzegł że tak naprawdę wszystko zależy od nas od tego jak ją wychowamy. Myślę,że damy radę to piękne bardzo mądre i majestatyczne ptaki , których dziób budzi u mnie ogromny respekt.Co prawda odważyłam się pogłaskać Oskara po łepetynie (Ara zielonoskrzydła) , ale cały czas trochę się bałam że złapie mnbie za palec. Teraz muszę jeszcze więcej czytać pytać i uczyć się bo nasz potencjalny papug moze się wykluć lada dzień.

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#45

Post autor: glizda177 » ndz mar 27, 2011 19:34

Apsik77 jak masz respekt do dzioba to lepiej go przełam ara doskonale wyczuje że masz obawy i to wykorzysta . :) Tak.. ary eh.. piekne odległe marzenie ale keidys je spełnie :)

Apsik77
Posty: 50
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 14:22
Ptaki które hoduję: ara nobilis
Lokalizacja: okolice krakowa

#46

Post autor: Apsik77 » ndz mar 27, 2011 19:46

Domyślam się ze ptak tak jak pies doskonale wyczuwa lęk człowieka i stara się to wykorzystać, dlatego kontrolowałam sie jak mogłam zeby papuga tego nie wyczuła. Zresztą inaczej jest z dorosłym kilkuletnim ptakiem którego człowiek widzi po raz pierwszy a inaczej z papugą którą wychowuje od "pisklaka". Zna wtedy reakcje swojego pupila wie co go może zdenerwować i potrafi odczytać intencje na podstawie obserwacji zachowania ptaka. Swojej papugi bać się nie będę . W stosunku do obcych zawsze będę ostrożna wiem na co je stać .

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#47

Post autor: glizda177 » ndz mar 27, 2011 20:08

Dobre podejście :)zazdroszcze że widziałaś hodowle tego Pana .. ja neisttey nie miałąm nigdy okazji zobaczyć takiej hodowli :)

papugi
Posty: 166
Rejestracja: śr mar 30, 2011 06:08
Ptaki które hoduję: szare, kakatoes
Lokalizacja: Kanada
Kontakt:

#48

Post autor: papugi » ndz maja 15, 2011 03:49

hallo Apsik
czy masz are teraz?

Wydaje mi sie ze papugi inaczej odczuwaje i interpretuja niz psy...
Wyglada to raczej tak: gdy papuga odczuwa strach u czlowieka= mozna by to porownac do grupy papug w ktorej ktorej znajduje sie chora papuga ktora stara sie kamuflowac swoj stan i odczuwa ten strach.
Zostanie z grupy odrzucona.
Widzialam to dokladnie gdzy pewna mloda kobieta przyszla zobaczyc bialego (mlodego) kakatoesa.
Bala sie go tak az jej sie rece trzesly mimo ze ptaszek byl lagodny jak aniol.
Nie bylo mowy aby ptak do niej na reke wsiadl. Bal sie jej.

Poradzilam jej sie oddalic i pokazalam i wytlumaczylam pewny rzeczy.
Gdy sie uspokoila, powoli podeszla do ptaka i ptak zareagowal jak nie byla by ta sama osoba. Totalna zmiana.

Miedzy tymi dwoma podejsciami zeszlo moze 10-15 minut maximum.




Apsik77 pisze:Domyślam się ze ptak tak jak pies doskonale wyczuwa lęk człowieka i stara się to wykorzystać, dlatego kontrolowałam sie jak mogłam zeby papuga tego nie wyczuła. Zresztą inaczej jest z dorosłym kilkuletnim ptakiem którego człowiek widzi po raz pierwszy a inaczej z papugą którą wychowuje od "pisklaka". Zna wtedy reakcje swojego pupila wie co go może zdenerwować i potrafi odczytać intencje na podstawie obserwacji zachowania ptaka. Swojej papugi bać się nie będę . W stosunku do obcych zawsze będę ostrożna wiem na co je stać .

Apsik77
Posty: 50
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 14:22
Ptaki które hoduję: ara nobilis
Lokalizacja: okolice krakowa

#49

Post autor: Apsik77 » ndz maja 15, 2011 08:49

Nie mamy aktualnie żadnej papugi. Dopiero po 5 czerwca jedziemy odebrać naszą Are nobilis zdecydowaliśmy się jednak na mniejszy kaliber dzioba.
Papugi nie wiem czy cie dobrze zrozumiałam . Piszesz ,że jeśli człowiek boi się papugi i ta to wyczuje to też zaczyna sie go bać? Bo trochę wydaje się to dziwne.

papugi
Posty: 166
Rejestracja: śr mar 30, 2011 06:08
Ptaki które hoduję: szare, kakatoes
Lokalizacja: Kanada
Kontakt:

#50

Post autor: papugi » pn maja 16, 2011 02:54

tak, moze sie bac ale moze tez byc agresywna..

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Zakup transport- oswajanie i socjalizacja żako-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość