CO MU JEST Z PIÓRAMI???
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Al
- Posty: 2026
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
Małgosia, Lusterko odradzam, wtedy ptak może zrobić się bardziej nerwowy jak osobnik z lusterka nie będzie na niego reagował.Kup 2 samca.


Myślę że przy niej Konradek się wyrobi...

Małgosia
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
No cóż, co się stało to już nie zmienisz. Podczas kwarantanny ptaki powinny być w oddzielnych pomieszczeniach, żeby nie zarazić sie potencjalną chorobą. Ptaki nawet na pierwszy rzut oka zdrowe mogą być chore i w tym czasie trzeba je dobrze obserwowac.


Małgosia
Jakość upierzenia u Kondzia się nie zmieniła ale tworzy zgraną parę z młodą półtora roczną samiczką...
Małgosia
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Uważam, że takich papug nie nalezy rozmnażac, jeśli nie wykluczy się że jest to wada genetyczna albo choroba, którą ptak może przenieść na młode (i na inne ptaki).
Mam od sześciu lat samiczkę z krzywymi łapkami, część piórek też wyrasta jej w trochę innym kształcie, ma problemy z chodzeniem, kiedyś nie latała. Gdybym tylko założyła budkę to jestem pewna, że byłaby chętna do rozmnożenia. Ale ponieważ nie wiem, co spowodowało takie zniekształcenia więc nie moge brac na siebie odpowiedzialnosci za ewentualne powołanie do życia kolejnego pokolenia kalekich papug.
Papużki mogą sobie spokojnie żyć w parze i nie rozmnażac się - nie odbije się to zupełnie na ich zdrowiu. Wystarczy nie zakładać budki.
Mam od sześciu lat samiczkę z krzywymi łapkami, część piórek też wyrasta jej w trochę innym kształcie, ma problemy z chodzeniem, kiedyś nie latała. Gdybym tylko założyła budkę to jestem pewna, że byłaby chętna do rozmnożenia. Ale ponieważ nie wiem, co spowodowało takie zniekształcenia więc nie moge brac na siebie odpowiedzialnosci za ewentualne powołanie do życia kolejnego pokolenia kalekich papug.
Papużki mogą sobie spokojnie żyć w parze i nie rozmnażac się - nie odbije się to zupełnie na ich zdrowiu. Wystarczy nie zakładać budki.
haaszek pisze:Uważam, że takich papug nie nalezy rozmnażac, jeśli nie wykluczy się że jest to wada genetyczna albo choroba, którą ptak może przenieść na młode (i na inne ptaki).
Byłam z Konradem u weta i nie stwierdził żadnych pasożytów...gdyby to była choroba zakaźna to już dawno całe moje stadko było by w niebie...
Konradek gubi pióra a powodem jest stres bo jest nie lotem i ciągły stres tak właśnie się u niego objawia....TYLE...

Pozdrawiam...

Małgosia
Nie sądzę aby stres powodował takie ubytki w piórach i całkowicie zgadzam się z haaszek. Nie rozmnaża się papug, nawet jeśli było by to tylko na punkcie psychiki to również to normalne nie jest i nie ma gwarancji że nie zrobi tego samego pisklakom. Inną sprawą jest to że stwierdzenie "nie ma pasożytów" nie świadczy o zdrowiu papugi... Niedoświadczony ptasi wet nie rozpozna wirusów a doświadczony zastanowi się czy stwierdzić bez badań tak na oko zdrowie takiego ptaka. Polioma i pbfd są u falistych bardzo powszechne, a zarazić się pozostałe już mogły ale nie chorują na razie i tyle. Byłabym więc ostrożna w stwierdzeniach że twój paput jest zdrowy... bo inne żyją. Nic bardziej mylnego:-( a poza tym szansa że przeżyją kolejne dwa lata jeśli twój samczyk jest nosicielem któregoś wirusa spada drastycznie... Rozważrozmnażanie go bo moim zdaniem nie powinnaś.
- eriopus
- Posty: 129
- Rejestracja: śr mar 13, 2013 23:29
- Ptaki które hoduję: Primolius maracana 1.1
Pionites melaocephala 1.1
Cacatua alba 0.1 - Lokalizacja: Wałbrzych
Jakies 4 tygodnie temu przyjechały do mnie rudosterki. Jedna z nich ma takie piórka jak na zdjećiu poniżej. Nie drapie się, nie jest apatyczna, nie skubie sie ani jej partner tego nie robi. Druga papuga ma normalne upierzenie, bez rzadnych zmian. gdyby to byly jakies pasozyty to obie małyby zniszczone pióra. Co to może byc?


- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Pióra wyglądają jak pocięte, poszarpane. Pierzenie to napewno nie jest , myślę że to jakieś pasożyty , stawiam na piórojady.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- eriopus
- Posty: 129
- Rejestracja: śr mar 13, 2013 23:29
- Ptaki które hoduję: Primolius maracana 1.1
Pionites melaocephala 1.1
Cacatua alba 0.1 - Lokalizacja: Wałbrzych
Czarne zabarwienie piór jak najbardziej wynika z tego, że wczesniej musialy jesc zbyt tłusta mieszankę. Jeśli piórojady to dlaczego papugi żyjace od 4 tygodniu u mnie w jednej klatce nie maja tak samo zniszczonych piór? Jedna nic a druga jak widac. Nie pierzą sie jeszcze ale mam nadzieje, że po pierzeniu sytuacja bedzie wygladała znacznie lepiej.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Można sprawdzić pozostałe ptaki , trzeba im porozkładać skrzydła i popatrzeć czy w piórach są prześwity, małe punkty wyjedzone przez pasożyty. Pod światło będą dobrze widoczne.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- eriopus
- Posty: 129
- Rejestracja: śr mar 13, 2013 23:29
- Ptaki które hoduję: Primolius maracana 1.1
Pionites melaocephala 1.1
Cacatua alba 0.1 - Lokalizacja: Wałbrzych
Czy takie cos jest przydatne?
http://allegro.pl/insetop-250ml-insekty ... 58919.html
http://allegro.pl/insetop-250ml-insekty ... 58919.html
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości