
Czekamy na Ciebie Ruffi...
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Rozalka:)
- Posty: 389
- Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
- Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Czekamy na Ciebie Ruffi...
Część była rozumiana dobrze. Miałam na myśli jakieś tam pojedyncze momenty, głównie końcówka. Wcześniej jeszcze słyszałam dobrze "kocham Cię" ale nie "Ruffcio" ale jak drugi raz odpaliłam to już słyszę to. Ciekawe jest to, że w tej końcówce dobrze słychać "Chodź tu, Ruffcio chodź" ale "Chodź Ruffcio" już nie. Może dlatego że tamto jest dłuższe... Właśnie poszłam w Twoje ślady i nagrałam jak Zenek mówi
(też tutaj wstawię)

- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
no właśnie obejrzałam - jak on fajnie kojarzy to pukanie :) Też właśnie jak Ruffi wcina owoce to mu powtarzam, dobre
Może się nauczy :) hehe
Z tym gadaniem - ja się nie spodziewałam wczoraj - plan był nakręcić jak wrzeszczy po zgaszeniu światła, a on zaczął gadać. Ja bałam się go spłoszyć i nagrywałam siedząc na łóżku - po drugiej stronie pokoju, a jeszcze w między czasie wchodzi i Filip i Jagoda ( nawet słychać moje przekleństwo z tego tytułu) :) Mam plana żeby dzisiaj postawić telefon koło klatki i zostawić - może coś się uda zarejestrować wyraźniej jeszcze i więcej :) zobaczymy :)

Z tym gadaniem - ja się nie spodziewałam wczoraj - plan był nakręcić jak wrzeszczy po zgaszeniu światła, a on zaczął gadać. Ja bałam się go spłoszyć i nagrywałam siedząc na łóżku - po drugiej stronie pokoju, a jeszcze w między czasie wchodzi i Filip i Jagoda ( nawet słychać moje przekleństwo z tego tytułu) :) Mam plana żeby dzisiaj postawić telefon koło klatki i zostawić - może coś się uda zarejestrować wyraźniej jeszcze i więcej :) zobaczymy :)
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Dzisiaj dzieciaki w samochodzie zdradziły się, że mamy jakiś tam plan.... a żeby mój mąż nie myślał, że kombinujemy niewiadomo co, przyznałam się, że chcemy Ruffiemu kupić większą klatkę... na co wzruszył tylko ramionami, w sensie , że mu to lata i się nie wtrąca uffff ....:) potem wspomnieliśmy, że oglądaliśmy filmik, że papugi już nawet wolą być w klatce, ale czują się lepiej gdy widzą domowników.... i że w weekendy spędzamy dużo czasu na dole, a Ruffi siedzi sam na górze... i czy nie mógłby TYLKO w klatce być wtedy z nami na dole, bez wypuszczania.... też wzruszył ramionami... więc nie męczymy go więcej, tylko jak już kupimy Omegę, to powrócimy do tematu.... jest NADZIEJA :D
Haha Agatka widziałem że ta niespodzianka to będzie wysłanie to, super
zazdroszczę
Jaki to model o ile daliście ?
Przepraszam
Ale źle obejrzałem filmik, zrobiłem to ponownie i już wiem haha. No ruffi ka teraz super królestwo !
trzymajcie się
Przepraszam
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Kilka świeżych fotek - Ruffi dzisiaj pierwszy raz wykąpał się w pojemniku na wodę do picia :) I w końcu udało się zrobić zdjęcie jak leży na plecach :) W ogóle jakiś taki inny się zrobił, wyważony, grzeczniejszy :) i ciemnieje mu dzióbek
- Rozalka:)
- Posty: 389
- Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
- Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Siedlce
Słodziaczek
To poidełko zmieniłaś? Pamiętam, że miałaś "automatyczne" (nie jestem pewna czy dobrze nazywam) żeby się tam nie kąpał
Co do dzióbka - już na zdjęciach z pierwszego dnia zwróciłam uwagę na jasną plamkę na dziobie, bo Zenek jej nie ma i się zastanawiałam czy to zniknie czy nie
(jeszcze wtedy nie wiedziałam, że młode mają jaśniejsze ale zaczęłam przepuszczać)




- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Natalka siłą rzeczy musiałam zmienić, bo w tej klatce są tylko poziome pręty. Nie jestem zadowolona z tej sytuacji, bo woda jest kilka razy dziennie do zmiany, muszę znaleźć jakieś poidło poziome, ale nie wiem czemu mam takie głupie odczucie, że z tego się woda wylewać będzie :D
Wracając do tematu klatki - potwornie się cieszę, że kupiłam mu tę większą klatkę. Ruffi sobie po niej skacze, ma dużo miejsca, wszystkie zabawki powieszone są w użyciu. Ruffi też zdaje się być zadowolony :) Tamta klatka ciągle stoi w pokoju na komodzie ,to zdarzyło mu się pójść ją odwiedzić w środku... Złapałam Ruffiego, że często leci na drzwiczki klatki (tej nowej) i robi kupkę do klatki
bardzo mało kupek robi teraz w pokoju. Nie wiem czy Wasze rudosterki też tak mają, ale Ruffi ma takie jakby skoki, nagle coś się u niego zmienia i robi coś zupełnie inaczej niż robił wcześniej.
Poznaje też rytm dnia.... np rano - siedzi cichuteńko jak makiem zasiał - ale gdy ktoś rozbraja po nocy alarm - równo z dźwiękiem manipulatora się odzywa. Tak jakby już kojarzył, że dźwięk alarmu rozpoczyna nowy dzień w domu :)
Ogólnie był cichutki, jakby go nie było - teraz często krzyczy jak jest sam w pokoju, nawołuje :) Mnie akurat cieszy, bo ja lubię słyszeć, że w domu jest ptak :)
Nie wiem o co chodzi ,ale uwielbia pralkę (zastanawiałam się czy hodowca nie miał pralni tam gdzie zimą trzyma ptaki) ,w kazdym razie jak jest otwarty pokój i pralka wiruje, zna drogę i leci do pralni, siada wręcz na drzwiach pralki i obserwuje :)
Strasznie pocieszny z niego zwierz.
Z nowości dźwiękowych - gdy przylatuje na mnie - siadając wydaje dźwięk całusa i uderza dziobkiem w mój policzek :D
Jeśli chodzi o mowę, to jakoś przestaliśmy sprawdzać, chyba to, że mówi stało się dla nas tak normalne, że w ogóle nie dziwi :)
Wracając do tematu klatki - potwornie się cieszę, że kupiłam mu tę większą klatkę. Ruffi sobie po niej skacze, ma dużo miejsca, wszystkie zabawki powieszone są w użyciu. Ruffi też zdaje się być zadowolony :) Tamta klatka ciągle stoi w pokoju na komodzie ,to zdarzyło mu się pójść ją odwiedzić w środku... Złapałam Ruffiego, że często leci na drzwiczki klatki (tej nowej) i robi kupkę do klatki

Poznaje też rytm dnia.... np rano - siedzi cichuteńko jak makiem zasiał - ale gdy ktoś rozbraja po nocy alarm - równo z dźwiękiem manipulatora się odzywa. Tak jakby już kojarzył, że dźwięk alarmu rozpoczyna nowy dzień w domu :)
Ogólnie był cichutki, jakby go nie było - teraz często krzyczy jak jest sam w pokoju, nawołuje :) Mnie akurat cieszy, bo ja lubię słyszeć, że w domu jest ptak :)
Nie wiem o co chodzi ,ale uwielbia pralkę (zastanawiałam się czy hodowca nie miał pralni tam gdzie zimą trzyma ptaki) ,w kazdym razie jak jest otwarty pokój i pralka wiruje, zna drogę i leci do pralni, siada wręcz na drzwiach pralki i obserwuje :)
Strasznie pocieszny z niego zwierz.
Z nowości dźwiękowych - gdy przylatuje na mnie - siadając wydaje dźwięk całusa i uderza dziobkiem w mój policzek :D
Jeśli chodzi o mowę, to jakoś przestaliśmy sprawdzać, chyba to, że mówi stało się dla nas tak normalne, że w ogóle nie dziwi :)
- Rozalka:)
- Posty: 389
- Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
- Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Siedlce
Znam to, pamiętam jak Zenek wrzucał tam wszystko... Za pierwszą zmianą wody byłam aż zdziwiona ile on tam powrzucał i zaczęliśmy żartować, że on zupy gotuje

Ja ogółem miałam takie uczucie jeśli chodzi o te automatyczne poidła dopóki nie zobaczyłam, że u koleżanki się nie wylewa

- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Jak Was czytam tzn. Ciebie Agato i Rozalkę, to coraz bardziej mi się te rudosterki podobają, to znaczy zawsze mi się podobały, ale teraz jakbym miała kupować jeszcze papugę, to zastanawiała bym się chyba też nad rudosterką. Co do tych pionowych poideł, to miałam kiedyś i dobrze się spisywało, ale może wystarczy wodę zawiesić po przeciwnej stronie co jedzenie i kłopoty się skończą.
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Za tydzień będzie 3 miesiące jak Ruffi jest z nami. Strasznie się zmienia ten nasz ptak :) Cały czas coś tam sobie skomle, chyba nowa klatka go cieszy :) Wydaje naprawdę przeróżne dźwięki, skrzeczy, piszczy, ćwierka jak kos, cmoka, gdacze jak kura no i gada :) Udaje mu się bardzo często dopasować słowo do sytuacji, gdy wchodzę do pokoju lub gdy mnie widzi, woła "CHODŹ" , gdy siada na ramieniu mówi "CAŁUSEK' bo wie że ja to mogę go zacałować na śmierć :). Jak coś go dziwi wydaje takie dziwne "trrrrrrr" które uwielbiam osobiście.
I najlepsze..... naśladuje moje HAHAHAHA..... i takie zawiedzione "ooooooo" - mamy ubaw z dzieciakami - mam nadzieję, że uda nam się to kiedyś nakręcić. :)
Ogólnie jest taki pocieszny że go zwyczajnie uwielbiam :)
I najlepsze..... naśladuje moje HAHAHAHA..... i takie zawiedzione "ooooooo" - mamy ubaw z dzieciakami - mam nadzieję, że uda nam się to kiedyś nakręcić. :)
Ogólnie jest taki pocieszny że go zwyczajnie uwielbiam :)
Jestem zdziwiony I trochę zazdrosny hahaha moja Frania nic nie gada, ale za to umie na hasło obrót obracać się wokół własnej osi, na hasło łapka daje łapkę do góry i daje buziaki. Ogólnie Pieszczoszka i wariatka, lubi tańczyć i komentować po swojemu haha
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Hubert - zawsze się mówiło, że to samce mają lepsze zdolności naśladowcze - jednak hodowcy niby zapewniają, że w przypadku rudosterek jest to bez znaczenia. Mnie się wydaje, że jest to cecha osobnicza po prostu - no i ja do niego dużo gadam :) Jak u mnie siedzi to rozmawiam z nim jak z dzieckiem :) Pozwalam mu się ze mną przemieszczać po górze domu. W łazience też najczęściej mówi "chodź" - bo tak gdy np zmieniam mu wodę , naprzemiennie siedzi mi na głowie, nad lustrem i na drzwiach i woła "chodź" - bo zawsze gdy kończę tak do niego mówię :)
WczorajRuffi dostał swoje pierwsze gałązki brzozy..... BAŁ SIĘ JEJ :d hehehehe...
WczorajRuffi dostał swoje pierwsze gałązki brzozy..... BAŁ SIĘ JEJ :d hehehehe...
- Rozalka:)
- Posty: 389
- Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
- Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Siedlce
Czasami jest też tak, że rudosterka próbuje wszystkiego by wyszła mowa jak najwyraźniej a i tak nie wychodzi i właściciel nie wie, że jego papuga mówi, a przynajmniej próbuje
Ale nie trać nadziei, to jeszcze początki
Nie dziwię się Ruffiemu, że się bał
Z kolei Zenek wczoraj dostał pierwszy raz papaję
Dałam, spróbował, czekałam na reakcję czy powie "dobre" ale że nic nie powiedział to spytałam się co on powie, a on na to "Co to?"
a potem zrzucił na dół klatki 


Nie dziwię się Ruffiemu, że się bał




- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Dokładnie Rozalka, ja uważam, że bardzo duża część papug mówi - tylko ludzie spodziewają się chyba czystości mowy ludzkiej - a to potrafią tylko niektóre gatunki papug. Np, jak Ruffi pierwszy raz powiedział "całusek" to mój mózg zarejestrował to dopiero gdy powtórzył drugi raz.
W ogóle jest wiele zabawnych sytuacji z nim - sprzątałam kiedyś w pokoju córki po zabawie i jej lalka Filipek leżała na łóżku. Ruffi siedział mi na ramieniu, podniosłam lalkę i pytam "Ruffi gdzie ta lalka powinna być
" a on poderwał się w moment i usiadł na łóżeczku dla lalki...człowiek głupieje ,czy to zwykły zbieg okoliczności, czy on naprawdę "kuma" co się do niego mówi albo po prostu kojarzy przedmioty i ich miejsce. Nie wiem.... ale dziwi.
W ogóle jest wiele zabawnych sytuacji z nim - sprzątałam kiedyś w pokoju córki po zabawie i jej lalka Filipek leżała na łóżku. Ruffi siedział mi na ramieniu, podniosłam lalkę i pytam "Ruffi gdzie ta lalka powinna być

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości