Witam za niedługo będę posiadaczem rudosterki zielonolice ręcznie karmionej, ale dużo o nich czytam i temat na ich żekomą głośność jest wiele mnie interesuje czy jeśli będzie to jeden ptak ręcznie karmiony to czy będzie on bardzo głośny? I jak go odłuczyć głośnego zachowania
Szczypanie
Również wyczytałem że rudosterki maja do tego tendencje, jak można je tego oduczyć?
Jak oduczyć rudosterkę zielonolicą złych nawyków
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Jeśli chodzi o głośność to dokładnie tak jak w przypadku każdej papugi - nie wychowaj terrorysty - to oznacza, że jeśli będziesz biegł do niej zawsze kiedy krzyczy głośno - szybko nauczysz ją, że to idealny sposób na przywołanie Cię. Jeśli nie będziesz reagować na jej glośne krzyki, a pójdziesz do niej wedy gdy jest cicho - zrobi dokładnie to samo - nauczy się, że nie trzeba się drzeć byś przyszedł. To działa z każdym gatunkiem papugi.
Podobno najlepiej oduczyć szczypania bezpośrednio po uszczypnięciu odnosić do klatki - ale trzeba być ostrożnym - bo może to wzmagać agresję - tak naprawdę trzeba wyczuć swoją papugę i znaleźć najlepszy sposób. pamiętaj, że szczypanie nie zawsze oznacza bolesnego dziobania, one po prostu łapią i sprzwdzają wszystko dziobem - jak jesteś odporny to nie będziesz odczuwać tego jako ból. Ja np pracując w sklepie zoologicznym słynęłam z tego, że łapałam ptaki gołymi rękami - nawet nimfy :) Gdy dziobały trzymając je w ręce mówiłam do nich - dmuchając jednocześnie w nozdrza - nie lubią tego. Optymistycznie, nie ma się czego bać i szukać metody....
Acha - mój hodowca twierdzi, że najmniejsze sklonności do szczypania mają rudosterki czerwonogłowe - ale są droższe - u niego 650 bez DNA. No i mi jakoś nie podobają się bardzo - on zaś bardzo poleca je dzieciom - są najłagodniejsze.
Podobno najlepiej oduczyć szczypania bezpośrednio po uszczypnięciu odnosić do klatki - ale trzeba być ostrożnym - bo może to wzmagać agresję - tak naprawdę trzeba wyczuć swoją papugę i znaleźć najlepszy sposób. pamiętaj, że szczypanie nie zawsze oznacza bolesnego dziobania, one po prostu łapią i sprzwdzają wszystko dziobem - jak jesteś odporny to nie będziesz odczuwać tego jako ból. Ja np pracując w sklepie zoologicznym słynęłam z tego, że łapałam ptaki gołymi rękami - nawet nimfy :) Gdy dziobały trzymając je w ręce mówiłam do nich - dmuchając jednocześnie w nozdrza - nie lubią tego. Optymistycznie, nie ma się czego bać i szukać metody....
Acha - mój hodowca twierdzi, że najmniejsze sklonności do szczypania mają rudosterki czerwonogłowe - ale są droższe - u niego 650 bez DNA. No i mi jakoś nie podobają się bardzo - on zaś bardzo poleca je dzieciom - są najłagodniejsze.
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
każda szczypie, szczególnie jeśli zauważy że daje to efekty
Wacek potrafi uszczypać jak go za długo ignoruję, Kaśka tylko jak jestem zbyt nachalny
, z drugiej strony skoro można ułożyć psa aby nie gryzł właściciela to i paupta da się wychować 
Każdy ptak ma charakterek



Każdy ptak ma charakterek
Dziękuję bardzo za odpowiedzi już wiem co zrobię dzisiaj dowiedziałem się że mój paput się wykluł ma 2 dni
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości