tylko o jednej papudze , która mi się marzy .
Afrykanka Senegalska- Senegalka.
Najcięższy dla mnie temat - i tu proszę Was wszystkich o radę - karmiona ręcznie czy nie , jeśli tak to parka ?
Bo naczytałam się że ręcznie karmione " pupilki " będą bardzo źle znosić samotność , będą agresywne dla innych i nawet do WC trzeba będzie iść z takim papugiem.
A jak będą ręcznie karmione ale dwie ? - bo w sumie bardzo chciałabym oswojone...
Moje papugi które miałam , tylko jedna czy dwie ,dały mi się oswoić na tyle , że kiedy miały dobry humor pozwalały się pogłaskąć po tym ślicznym czubiastym łebku , albo naśladowały dźwięki kiedy poprosiłam, jadły też z ręki .
Może czego wymagałabym od papugi i co mogłabym jej dać - wybaczcie mi jeśli forma tego zwrotu kogoś urazi , jestem nowa więc za bardzo nie znam się na "papugowym dialekcie "

Oczekiwania :
- by nie krzyczała cały dzień ( świergotek mile widziany , nie chciałabym by piskliwie wrzeszczała jakby ją ktoś z piór ogołocił )
- by kiedy włożę rękę do klatki to nie uciekała jak przed drapieżnikiem
- by dobrze czuła się w towarzystwie ludzi , i by czasem chciała z nimi poprzebywać .
- by jadła z ręki kiedy będzie miała na to ochotę
(mile widziana papużka kinoman ,która lubi fantastykę

a na poważniej - Co mogę jej dać :
- wszystkie potrzebne do życia zasoby
- źródła zabaw , relaksu i nauki
- w tygodniu co prawda mam mniej czasu bo pracuję do 16/17 , ale cały weekend jestem w domu , bo ze mnie domator .
- spore mieszkanie do lotów , oraz gdy zajdzie potrzeba malutki balkon.
- i część serducha

Czy możecie mnie oświecić , na podstawie Waszych doświadczeń i wiedzy , patrząc na moje powyższe wywody , czy mogłabym nabyć takiego przyjaciela, albo przyjaciół ?
( inne papugi nie wchodzą w grę , powiedziałam sobie że albo Senegalka , albo żadna inna ... po prostu charakter tej papugi i jej osobowość bardzo mnie urzekła, no i wygląd )
Mam już mętlik w głowie

( bądź dwie :))