Wróbliczki
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- PawelHH
- Posty: 221
- Rejestracja: wt mar 02, 2010 10:26
- Ptaki które hoduję: różne
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Wróbliczki
Myślę, że nie ma co przesadzać z zakupami owoców i warzyw w supermarketach lub sklepach, chociaż wiadomo że naturalne są zdrowsze, ale nie na tyle, żeby zu[ełnie gdzieś indziej zakupy zarzucić
Nie jestem znawcą, a papugi mam stosunkowo od niedawna. To co piszę, sam przeczytałem. Na amerykańskich stronach i forach o pielęgnacji papug - dotyczy to szczególnie papug z Ameryki Południowej - jest napisane, że nie tylko można podawać paprykę chili, ale wręcz od czasu do czasu należy. Sam podaję, tak mniej więcej raz na miesiąc i wtedy jedną małą papryczkę zjadają wkrojoną do warzyw przez trzy dni. Moje papugi traktują ją jako wielki przysmak
tak że o kubeczki smakowe papug bym się nie martwił.

-
- Posty: 27
- Rejestracja: śr lip 09, 2014 04:09
- Ptaki które hoduję: kanarki, papużki faliste, amadyny wspaniałe, wróbliczki
- Lokalizacja: Warszawa
Witam,
Również i ja mam parkę wróbliczek. Papużki te mnie zauroczyły- i szybko dołączyły do stada moich innych ptaków-głównie kanarków, ale także zeberek i ostatnio-amadyn wspaniałych. Wróbliczki są w innym pokoju, gdzie tymczasowo przebywają też amadyny wspaniałe. I zauważyłam tutaj dziwne zjawisko- odkąd amadyny pojawiły się w zasięgu wzroku wróbliczek, samczyk czasem krzyczy na nie. Czy jest to oznaka zaniepokojenia? W towarzystwie kanarków i zeberek wróbliczki były spokojne (musiałam przenieść ptaki z pokoju w którym były z powodu remontu- kanarki i zeberki do jednego pomieszczenia, amadyny i wróbliczki są w sypialni- i tutaj muszę przyznać, że wcale nam to nie przeszkadza).
Czy w przypadku moich wróbliczek problem jest w zmianie miejsca (podczas lotów również są niepewne siebie), czy mogą być agresywne w stosunku do amadynek (dla bezpieczeństwa podczas lotów wróbliczek nakrywam klatkę amadyn).
Również i ja mam parkę wróbliczek. Papużki te mnie zauroczyły- i szybko dołączyły do stada moich innych ptaków-głównie kanarków, ale także zeberek i ostatnio-amadyn wspaniałych. Wróbliczki są w innym pokoju, gdzie tymczasowo przebywają też amadyny wspaniałe. I zauważyłam tutaj dziwne zjawisko- odkąd amadyny pojawiły się w zasięgu wzroku wróbliczek, samczyk czasem krzyczy na nie. Czy jest to oznaka zaniepokojenia? W towarzystwie kanarków i zeberek wróbliczki były spokojne (musiałam przenieść ptaki z pokoju w którym były z powodu remontu- kanarki i zeberki do jednego pomieszczenia, amadyny i wróbliczki są w sypialni- i tutaj muszę przyznać, że wcale nam to nie przeszkadza).
Czy w przypadku moich wróbliczek problem jest w zmianie miejsca (podczas lotów również są niepewne siebie), czy mogą być agresywne w stosunku do amadynek (dla bezpieczeństwa podczas lotów wróbliczek nakrywam klatkę amadyn).
- Tosia12
- Posty: 17
- Rejestracja: czw maja 13, 2010 15:05
- Ptaki które hoduję: kanarki, wróbliczki
- Lokalizacja: Nakło
nie polecam trzymania razem wróbliczek i drobnicy - u mnie były w osobnych wolierach, ale sąsiadujących. Skończyło się to obdziobanymi palcami u kanarków przez wróbliczki, które je atakowały. Trzeba było zrobić podwójną siatkę 

-
- Posty: 27
- Rejestracja: śr lip 09, 2014 04:09
- Ptaki które hoduję: kanarki, papużki faliste, amadyny wspaniałe, wróbliczki
- Lokalizacja: Warszawa
U mnie wróbliczki mają swoją klatkę, która bezpośrednio nie sąsiaduje z klatką amadynek ani innych małych ptaków- kupując je wiedziałam że potrafią być ponoć agresywne nawet w stosunku do większych od siebie ptaków (np nimf).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość