właśnie wykluł się pierwszy pisklaczek i zastanawiam się czy dogrzewać pokój w którym stoi klatka?
Jaka jest minimalna temperatura by nie wyziębić golaska?
Dodam, że w nocy chyba siedzą oboje rodzice, więc to pewnie podnosi temperaturę o kilka stopni.
Mam też nadzieję, że rodzice zaczną jeść mieszankę jajeczną, wczoraj włączyłem do diety ale te dzikusy nigdy nie jadły nic poza zwykłą sklepową mieszanką. Nawet jabłka się boją




Dziś wyjęłam dwa puste jajka więc póki co zostały jeszcze niewyklute dwa jajeczka. Maluszek jutro będzie miał tydzień jeśli się do piątku nic nie wykluje to chyba trzeba zabrać. Jak tylko się ktoś zbliża do klatki to się o mało nie pozabijają przy wejściu do budki 
