Z woilery do Domu

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

e4Ever
Posty: 14
Rejestracja: sob wrz 21, 2013 22:01
Ptaki które hoduję: Nimfa ( Samiec 2010r. + Samiczka 2012r. ) / Koza ( Samiec 2009r. + Samiczka 2011r. ) / Świergot ( Samiec 2011r. + Samica 2012r. = Młode dwa samczyki 2013r. pierwsze potomstwo )

Z woilery do Domu

#1

Post autor: e4Ever » sob wrz 21, 2013 22:10

Witam serdecznie mam problem z rodzicem :D ponieważ aktualnie mam ptaki ( 8 Ptaków ) na dworze .... A jak każdy wie Idzie zima i pasuje je wziąć do domu jednakże moja kochana mama stwierdziła że mi nie pozwoli ponieważ będzie strasznie śmierdziało !! czy to jest prawda ? przecież to małe zwierzątka tym bardziej że szafa którą tworze będzie przystosowana pod czyszczenie :( nie wiem jak jej to wytłumaczyć

Awatar użytkownika
Grzegorz
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 853
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:07
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna, większa, chińska, himalajska, różowopierśna, seledynowa, żako, rudosterka, księżniczka walii, konura słoneczna, ara ararauna
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

#2

Post autor: Grzegorz » ndz wrz 22, 2013 01:40

Nic innego tylko porozmawiać...
www.papugi.pl - papugi ogłoszenia
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...

e4Ever
Posty: 14
Rejestracja: sob wrz 21, 2013 22:01
Ptaki które hoduję: Nimfa ( Samiec 2010r. + Samiczka 2012r. ) / Koza ( Samiec 2009r. + Samiczka 2011r. ) / Świergot ( Samiec 2011r. + Samica 2012r. = Młode dwa samczyki 2013r. pierwsze potomstwo )

#3

Post autor: e4Ever » ndz wrz 22, 2013 09:37

Rozmowa nic nie wnosi :( A czy to prawda że będzie śmierdzieć ?

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#4

Post autor: Al » ndz wrz 22, 2013 10:00

Ptaki same z siebie nie śmierdzą, smierdzą odchody zwłaszcza mokre i resztki jedzenia /ale nie łuski ziaren/

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#5

Post autor: Boguśka » ndz wrz 22, 2013 10:12

Tak jak napisała Al.Wytłumacz to i powiedz ,że będziesz sprzątać regularnie czyli min.raz w tygodniu i śmierdzieć nie będzie.Ale musisz sprzątać bo inaczej będzie czuć.Resztki po mokrym najlepiej w tym samym dniu.
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#6

Post autor: fotorobart » ndz wrz 22, 2013 12:14

pamiętam jak kupiełem Wacka, to około dwa tygodnie w mieszkaniu był zapach kurnika....

e4Ever
Posty: 14
Rejestracja: sob wrz 21, 2013 22:01
Ptaki które hoduję: Nimfa ( Samiec 2010r. + Samiczka 2012r. ) / Koza ( Samiec 2009r. + Samiczka 2011r. ) / Świergot ( Samiec 2011r. + Samica 2012r. = Młode dwa samczyki 2013r. pierwsze potomstwo )

#7

Post autor: e4Ever » ndz wrz 22, 2013 12:31

Co macie na myśli " mokre "

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#8

Post autor: Al » ndz wrz 22, 2013 16:11

suche odchody nie smierdza, ale ptaki rozchlapują wodę co powoduje ze wszystko w klatce jest mokre więc odchody też, mokre jedzenie to wszelkie warzywa, owoce, jajko
fotorobart, zimuje w domu ponad setkę ptaków w dostosowanej do tego piwnicy i ok.50 szt drobnej egzotyki w pokoju na piętrze i nikt kto przyjdzie nie powiedział ze czuć kurnikiem <dokuczacz>

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#9

Post autor: fotorobart » ndz wrz 22, 2013 20:11

Wacek śmierdział, jednak wg mnie to była wina hodowcy od którego nabyłem Paputa (tylu patków w małym pomieszczeniu i w klatkach nidgy nie widziałem :-(( )
Kaśka była z innej hodowli i od niej nie było czuć kurnika ;P

e4Ever
Posty: 14
Rejestracja: sob wrz 21, 2013 22:01
Ptaki które hoduję: Nimfa ( Samiec 2010r. + Samiczka 2012r. ) / Koza ( Samiec 2009r. + Samiczka 2011r. ) / Świergot ( Samiec 2011r. + Samica 2012r. = Młode dwa samczyki 2013r. pierwsze potomstwo )

#10

Post autor: e4Ever » ndz wrz 22, 2013 21:12

Chyba że do obornika wstawię między krowy :D

GoldAngelo
-#moderator
-#moderator
Posty: 741
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
Lokalizacja: Sędziszowice

#11

Post autor: GoldAngelo » ndz wrz 22, 2013 23:55

Będzie im ciepło, ale pozbędziesz się ich szybciej niż myślisz (duże stężenie amoniaku itp).
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.

Awatar użytkownika
pirat59
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 02, 2013 15:00
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińskia, Kozy, Nimfy, Faliste, Barabandy, Rozelle
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Kontakt:

#12

Post autor: pirat59 » pn wrz 23, 2013 11:20

e4Ever, widzę, że hodujesz gatunki odporne na nasze temperatury zimą, jeżeli nie uda się Tobie przekonać mamy zabezpiecz woliery folią przezroczysta, żeby im nie wiało i nie padało do środka. Zamontuj światło, aby w okresie jesienno-zimowym przedłużyć papugom dzień. Wymień gałęzie na, których siedzą ptaki na grubsze, żeby miały palce bardziej wyprostowane, ja zostawiam budki lęgowe, niektóre śpią w środku (kozy) inne na budkach, mogą wtedy nakryć sobie łapki piórkami. Mniej odporne gatunki zabieram do garażu, który ewentualnie dogrzewam. Robię tak już od wielu lat.
Załączniki
vvvvvv.jpg

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#13

Post autor: Al » pn wrz 23, 2013 17:40

Woliery możesz zabezpieczyć folią ogrodniczą bąbelkową 3 warstwową, bardzo dobrze izoluje a tem. w środku jest o kilka stopni wyższa niż na zew. zwłaszcza jak świeci słonce ,wielu hodowców nie ma w osłoniętych folią wolierach światła, ptaki szybko się przystosowują do krótkiego dnia.

e4Ever
Posty: 14
Rejestracja: sob wrz 21, 2013 22:01
Ptaki które hoduję: Nimfa ( Samiec 2010r. + Samiczka 2012r. ) / Koza ( Samiec 2009r. + Samiczka 2011r. ) / Świergot ( Samiec 2011r. + Samica 2012r. = Młode dwa samczyki 2013r. pierwsze potomstwo )

#14

Post autor: e4Ever » pn wrz 23, 2013 20:34

Z dnia na dzień mam z nią coraz większy problem yhy się wkurzę to spakuję rzeczy i nara :( Postaram wam się wysłać zdjęcie mojej woliery :) sęk w tym że również mam 100-to kilka bażantów :) ozdobnych i na zimę potrzebuję zwolnić wolierę papug ... Dziś zacząłem budowę szafy na papugi :D a raczej przebudowę szafy i gdybym ją wstawił do warsztatu bo garażu nie mam ... to mówicie że by przeżyły szafa ma 3 ściany i jedną otwartą siatka ... jutro fotki podeśle lub filmik nakręcę :)

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#15

Post autor: Al » wt wrz 24, 2013 10:06

W czym problem aby nimfy zimowały razem z bażantami ?

Awatar użytkownika
pirat59
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 02, 2013 15:00
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińskia, Kozy, Nimfy, Faliste, Barabandy, Rozelle
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Kontakt:

#16

Post autor: pirat59 » wt wrz 24, 2013 12:08

Też sądzę, że bażanty mogą razem z nimfami zimować, ale możesz je jak najbardziej przechować w warsztacie:) nic im nie będzie. Masz ptaszki jak widzę po opisie kilkuletnie, więc to nie ich pierwsza zima będzie, pytałeś gdzie poprzedni właściciele trzymali je na zimę???

e4Ever
Posty: 14
Rejestracja: sob wrz 21, 2013 22:01
Ptaki które hoduję: Nimfa ( Samiec 2010r. + Samiczka 2012r. ) / Koza ( Samiec 2009r. + Samiczka 2011r. ) / Świergot ( Samiec 2011r. + Samica 2012r. = Młode dwa samczyki 2013r. pierwsze potomstwo )

#17

Post autor: e4Ever » wt wrz 24, 2013 13:17

Podobno w garażach :) nie wiem na ile to prawda muszę jeszcze z ojcem pogadać co do warsztatu -- raz w tygodniu starał bym się przepalać tam zagrzać powietrze . myślicie że w styczniu będę mógł im dać z powrotem budki bo na obecną chwilę budki pozamykałem żeby odpoczeły samice ... I jeszcze się zastanawiam czy już nie zabrać młodych seledynów do klatki osobno i do domu bo wiatry chłodne jedzą już same i ponad miesiąc już jak wyszły z budki

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#18

Post autor: Al » wt wrz 24, 2013 17:32

e4Ever, po co przepalać ? albo grzejesz cały czas albo wcale, chyba że przepalenie podgrzeje pow. na cały tydzień.Najgorsze w zimowaniu są duże różnice temp.
Budka w styczniu ? a co będzie jak w lutym będzie -25 stopni a młode w budce ? codziennie będziesz podgrzewał ? Daj ptakom odpocząć do wiosny, nikt rozsądny w nieogrzewanych - nie wiesza budek w środku zimy. jak budki zostają na zimę to ptaki je "znają" i nie reaguja na nie jako na miejsca lęgowe, dopiero z nastaniem ciepłych dni zaczynają się nimi interesować

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące nimf”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości