czy koniecznie muszę kupić parę żeby im było u mnie dobrze ?

Pytania i problemy związane z zachowaniem aleksandrett.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

gibi1984
Posty: 15
Rejestracja: sob kwie 13, 2013 11:45
Ptaki które hoduję: aleksandretta
Lokalizacja: Września

czy koniecznie muszę kupić parę żeby im było u mnie dobrze ?

#1

Post autor: gibi1984 » sob kwie 13, 2013 12:02

Witam serdecznei w przyszłym tygodniu planuje zakup aleksandretty obrożnej pary od hodowcy z miejscowości obok ptaki dzisiaj byłem obejrzeć i wyglądają na zdrowe tak mi się przynajmniej wydaje. mam zamiar wypuszczać ptaki żeby latały po mieszkaniu powiedzcie czy one mocno brudzą ? jaką dużą klatkę muszę mieć i czy koniecznie muszę kupić parę żeby im było u mnie dobrze ? pozdrawiam Wojtek
Ostatnio zmieniony ndz kwie 14, 2013 04:26 przez gibi1984, łącznie zmieniany 1 raz.
gibi

Awatar użytkownika
apol
Posty: 321
Rejestracja: śr sty 23, 2013 19:44
Ptaki które hoduję: księżniczki Walli, nimfy , świergotki, łąkówki turkusowe, nierozłączki czerwonoczelne, mnichy nizinne
Lokalizacja: Wielkopolska

#2

Post autor: apol » sob kwie 13, 2013 13:47

jesli bedziesz mial 1 to bedziesz musial z nia przebywac wiecej czasu niz jak by byly 2. klatka powinna byc np. 1x1,2x1 ale nie jestem pewien czy taka klatka wystarczy.
Pozdrawiam

gibi1984
Posty: 15
Rejestracja: sob kwie 13, 2013 11:45
Ptaki które hoduję: aleksandretta
Lokalizacja: Września

#3

Post autor: gibi1984 » sob kwie 13, 2013 15:27

mam klatke 1,5 x 80x80 papuga głownie by latała. jakbym był w domu to by latała a że mam taką prace że by mogła cały czas praktycznie latać.
gibi

Awatar użytkownika
zby60
Posty: 179
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

#4

Post autor: zby60 » sob kwie 13, 2013 15:58

lepiej kup od razu 2 papugi jeżeli masz taką okazję

mirek40
Posty: 31
Rejestracja: sob sty 05, 2013 11:25
Ptaki które hoduję: kanarki,papugi,kury ozdobne
Lokalizacja: jaslo
Kontakt:

#5

Post autor: mirek40 » sob kwie 13, 2013 19:12

jezeli myślisz kiedyś dochować sie od nich młodych to kup jedna , lub zapytaj czy ptaki nie sa spokrewnione razem.

gibi1984
Posty: 15
Rejestracja: sob kwie 13, 2013 11:45
Ptaki które hoduję: aleksandretta
Lokalizacja: Września

#6

Post autor: gibi1984 » sob kwie 13, 2013 20:34

o potomstwie nie myślę chcę tylko żeby im było dobrze u mnie i tyle :) dzisiaj kupiłem klatke jutro jadę po ptaki :) biorę jednak parę. mam nadzieję że zaaklimatyzują. mam jeszcze jedno pytanie mam ryby w akwarium słonowodne czy to nie będzie miało negatywnego wpływu bo akwarium stoi przy akwarium.
gibi

gibi1984
Posty: 15
Rejestracja: sob kwie 13, 2013 11:45
Ptaki które hoduję: aleksandretta
Lokalizacja: Września

#7

Post autor: gibi1984 » wt kwie 16, 2013 19:30

a więc stało się w niedziele zakupiłem 2 aleksy nie wiadomo jeszcze czy para bo są młode tzn z zeszłego roku mają około roku z woliery od prywatnego hodowcy. jak narazie siedzą w klatce jedna jest bardziej płochliwa ale pozwalają podejść do klatki i troszkę się denerwują ta jedna szczególnie , ale ogólnie jest ok jak narazie nic nie ćwierkają jak narazie są bardzo ciche . bede chciałe je oswoić wiem że nie jest to prosta sprawa ale spróbować można i bedziemy z żoną próbować mam nadzieję że się uda. wczoraj dałem im jabłko z własnego sadu nie pryskane :) zjadły połowę dzisiaj zakupiłem sobie wapno na dziób żeby tarły. piękne ptaszyska :) pozdrawiam
gibi

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#8

Post autor: Krysia- » śr kwie 17, 2013 04:42

gibi1984 pisze:.....zakupiłem sobie wapno na dziób żeby tarły. piękne ptaszyska :)

sobie wapno :mrgreen: :mrgreen:
Wapnem dzioba nie zetrą bo za miękkie. Potrzebne są patyki lub gałęzie z korą, kamień mineralny - http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=62
Zalecam poczytanie tematów http://aleksandretta.pl/forum/viewforum.php?f=150 a dowiesz się co można i czego nie można podawać w żywieniu papug.

gibi1984
Posty: 15
Rejestracja: sob kwie 13, 2013 11:45
Ptaki które hoduję: aleksandretta
Lokalizacja: Września

#9

Post autor: gibi1984 » śr kwie 17, 2013 08:58

no dobra nie sobie tylko papugom :) a pytanie jaki gruby kij jabłoniowy zastosować żeby sobie dziobały ? mam dostęp do tego rodzaju drzewa . Dzisiaj ptaki zaczeły się odzywać ale baaardzo nieśmiało mam nadzieje że się rozkręcą a nie będą takie nieśmiałe. a mam jeszcze jedno ile jedzenia sypać na dwa ptaki ? bo zauważyłem że najchętniej skubią słonecznik.
gibi

paula1828
Posty: 8
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 15:46
Ptaki które hoduję: alekandretta obrożona
Lokalizacja: Bratoszewice

#10

Post autor: paula1828 » śr kwie 17, 2013 09:22

Tez mam od niedzieli mojego kochanego Riko. Też jest cichutki jakby wgl go nie było w domu. Mój slodziak juz 2 dnia pozwolil mi dotykać go i wchodzil z mala pomocą na rękę. Riko kocha zauważylam jadac jabłko słonecznik, ślicznie pomaga sobie 2 lapka je jak człowiek ;p ja staram się żeby zawsze miał jedzonko. ;)

gibi1984
Posty: 15
Rejestracja: sob kwie 13, 2013 11:45
Ptaki które hoduję: aleksandretta
Lokalizacja: Września

#11

Post autor: gibi1984 » śr kwie 17, 2013 10:42

paula moj tez jeden jest riko a drugi luluś :) jak narazie drugi zobaczymy może za rok czy to para . Dzisiaj stała się zła rzecz jedna papuga uciekła z klatki włożyłem rękę żeby przestawić trochę ustawienie w klatce żeby im było wygodniej , teraz siedzi na karniszu przeleciała tylko do kuchni jak zasłaniałem okno żeby sobie krzywdy nie zrobiły , teraz czekam co bedzie dalej druga siedzi w klatce drzwiczki mam cały czas otwarte , nie stresuje ptaka niech sobie siedzi mam nadzieje że jak się zacznie ściemniać to wleci do klatki bo mam małego psa żeby jej krzywdy nie zrobił bo to taki dzik mały ale myślę że jak przyjdzie co do czego to się będzie bał.
gibi

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#12

Post autor: fotorobart » śr kwie 17, 2013 12:29

paula1828 pisze:ja staram się żeby zawsze miał jedzonko. ;)

to obowiązek "nie staranie" ;-)

paula1828
Posty: 8
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 15:46
Ptaki które hoduję: alekandretta obrożona
Lokalizacja: Bratoszewice

#13

Post autor: paula1828 » śr kwie 17, 2013 12:44

To nawet nie obowiązek tylko oczywista sprawa :)

gibi1984
Posty: 15
Rejestracja: sob kwie 13, 2013 11:45
Ptaki które hoduję: aleksandretta
Lokalizacja: Września

#14

Post autor: gibi1984 » śr kwie 17, 2013 19:56

Drodzy forumowicze co myślicie o tej ucieczce ? cały czas siedza na karniszu i kupają na firane :) no ale cóż taki zwierz . ale do klatki się nie wybierają choć się ściemnia.
czekam na pomoc .
gibi

deasy
Miłośnik ptaków
Posty: 64
Rejestracja: śr gru 12, 2012 18:15
Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrożne, żako :D
Lokalizacja: śląsk
Kontakt:

#15

Post autor: deasy » śr kwie 17, 2013 21:27

co do kupkania na firankę to się przyzwyczajaj :mrgreen: za szybko wypuściłeś i chyba jedyne wyjście to delikatnie po ciemku złapać :-/

gibi1984
Posty: 15
Rejestracja: sob kwie 13, 2013 11:45
Ptaki które hoduję: aleksandretta
Lokalizacja: Września

#16

Post autor: gibi1984 » czw kwie 18, 2013 08:58

A jak najlepiej je złapać ? Myślałem ze przez noc wejdą do klatki ale nic takiego sie jednak nie stało .
gibi

deasy
Miłośnik ptaków
Posty: 64
Rejestracja: śr gru 12, 2012 18:15
Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrożne, żako :D
Lokalizacja: śląsk
Kontakt:

#17

Post autor: deasy » czw kwie 18, 2013 09:35

Może wejdą jak zgłodnieją. Możesz je kusić jakimiś owocami które lubią np. jabłko. Tylko nie dawaj im jeść poza klatką. Powinno pomóc, a jak nie to trzeba będzie je złapać najlepiej po ciemku np. w rękawiczkach bardzo delikatnie by nie zrobić im krzywdy i jak najmniej zestresowaać :-/

Awatar użytkownika
apol
Posty: 321
Rejestracja: śr sty 23, 2013 19:44
Ptaki które hoduję: księżniczki Walli, nimfy , świergotki, łąkówki turkusowe, nierozłączki czerwonoczelne, mnichy nizinne
Lokalizacja: Wielkopolska

#18

Post autor: apol » czw kwie 18, 2013 14:17

jesli masz podbierak dla ryb to moozesz go urzyc.
Pozdrawiam

gibi1984
Posty: 15
Rejestracja: sob kwie 13, 2013 11:45
Ptaki które hoduję: aleksandretta
Lokalizacja: Września

#19

Post autor: gibi1984 » czw kwie 18, 2013 19:24

podbieraka niestety nie mam ale mam taką obręcz założę na nią worek jak się ściemni i spróbuję złapać bo ptaki nie wleciały do klatki przez cały dzień chyba nie wiedzą jak do niej wlecieć . dałem im jabłko na karniszu bo przecież coś muszę jeść. mam nadzieję że się uda za pierwszym razem bo nie chce ich niepotrzebnie stresować . macie jakieś lepsze rady ?
gibi

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#20

Post autor: wojtek » czw kwie 18, 2013 19:31

gibi1984 pisze:macie jakieś lepsze rady ?

Jak będzie całkowicie ciemno złap przez gruby ręcznik.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowanie aleksandrett.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości