Papugi a inne zwierzeta w domu. Głownie koty

Nasze sworzenia.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Małgosia
Posty: 78
Rejestracja: śr sty 27, 2010 15:11
Ptaki które hoduję: Faliste
Lokalizacja: ...

ludzka bezmyślność?????

#61

Post autor: Małgosia » pt lut 25, 2011 09:43

Małgosia

Awatar użytkownika
orlik_96
Posty: 21
Rejestracja: pt kwie 30, 2010 15:50
Ptaki które hoduję: ----
Lokalizacja: Straszyn
Kontakt:

#62

Post autor: orlik_96 » pt lut 25, 2011 19:31

Widać że zabawę sobie robią z tego, że papużka jest w ogromnym stresie i w każdej chwili może faktycznie zostać przekąską.... : (

SuperBasiek
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 25, 2013 13:52
Ptaki które hoduję: nimfy
Lokalizacja: Oława

#63

Post autor: SuperBasiek » pn kwie 01, 2013 22:03

Mam dwie nimfy, fajne chłopaki, dogadują się i są strasznie przytulaśne... Antek pieszczoch do czochrania, Fiźka trochę mniej ufna ale równie pocieszna :)... od jakiegoś czasu marzy mi się jeszcze jeden pupil, ale nie wiem czy nie zostanie w sferze marzeń... strasznie chciałabym by w moim domu zamieszkał rex devon... no i nie wiem czy to w ogóle ma sens, bo to przecież kot, zwierzę które w sumie może pozostać swej dzikiej kociej naturze... chciałbym wiedzieć, czy jak będę miała takiego zwierza np od kociaka, czy jego relacje z papugami mają szanse na partnerskie??? ... papugi traktują nas jak swoje stado, nawet chomika i psa... jakie są szanse, że potraktują tak i kota???


jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z taką kombinacją domowników chętnie o tym poczytam :)


P.S.
taki kot to nie jest mały wydatek, więc mam mnóstwo czasu na podjęcie decyzji... jedno jest pewne, kot w moim domu misi być wysterylizowany.

Pozdrówki :)

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#64

Post autor: fotorobart » wt kwie 02, 2013 09:36

wiem, że nie którzy trzymają i koty i papugi, sam nigdy nie trzymałbym tym zwierzaków razem, byłem świadkiem jak wysterylizowany Kocur, zwabił do mieszkania na trzecim piętrze w bloku Sikorkę Bogatkę - dla ptaszka skończyło się to spotkanie tragicznie :cry:

gretel
Posty: 103
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 11:30
Ptaki które hoduję: Zako kongo, kakadu zółtolice
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#65

Post autor: gretel » wt kwie 02, 2013 20:27

nasza devonka nie zaczepia ptaków domowych fajniejsze są te które latają za oknem ale ja ma troszkę większe ptaszki. Devony są trochę mało kocie to taki kotopies woli aportować piłkę lepiej niz pies

Awatar użytkownika
malachinka87
lekarz weterynarii
Posty: 54
Rejestracja: śr lip 01, 2009 15:35
Ptaki które hoduję: Aleksandretty Większe, drób ozdobny
Lokalizacja: Czersk / Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

#66

Post autor: malachinka87 » wt kwie 02, 2013 20:56

ja mam w domu 2 Aleksy Większe i 2 kotki europejskie. Nie miałam żadnych problemów chociaż kociaki interesują się papugami, natomiast jak pare razy papuga wyladowala na ziemi albo wręcz koło kota to ten nie wiedział co ma znią począć. Niemniej jednak samych ich razem nie zostawiam. To jednak drapieżniki :evil: ale faktem jest, że bardziej je interesują ptaszki za oknem :lol: .

deasy
Miłośnik ptaków
Posty: 64
Rejestracja: śr gru 12, 2012 18:15
Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrożne, żako :D
Lokalizacja: śląsk
Kontakt:

#67

Post autor: deasy » śr kwie 03, 2013 07:57

Ja uważam że kot i papuga to zły pomysł. Jak byłam jeszcze w podstawówce miałam kilkanaście falistych i kota. Żyły sobie w symbiozie kilka lat, wydawało się że kot wcale się papugami nie interesuje wręcz się ich boi. I któregoś pięknego dnia wystarczyła chwila nieuwagi i kot udusił 3 falki - a że one się go wcale nie bały to ten leżał i czekał a te same do niego przylatywały :cry:

Bafango
Posty: 92
Rejestracja: pt mar 08, 2013 16:40
Ptaki które hoduję: Jeszcze nic konkretnego
Lokalizacja: Strzybnik
Kontakt:

#68

Post autor: Bafango » śr kwie 03, 2013 13:23

Ogólnie też wydaje mi się to nieciekawym pomysłem, ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że lata temu moi rodzice mieli żako liberyjskie, rozelle królewską i powiem szczerze w domu były 3 persy. Ptaki systematycznie były puszczane na loty po mieszkaniu razem z kotami i nigdy się nic nie stało. Dodam tylko tyle, że jedna i druga papuga nie raz rozkwasiły nos kotom gdy im się coś nie spodobało.
Pick it, Pack it
Fire it up, come along
And take a hit from the bong

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2025
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#69

Post autor: Al » śr kwie 03, 2013 18:44

Bafango, To nie były koty to były persy :mrgreen: a to jedne z bardziej leniwych kotów, one sa do leżenia a nie do łapania ptaków

mirek40
Posty: 31
Rejestracja: sob sty 05, 2013 11:25
Ptaki które hoduję: kanarki,papugi,kury ozdobne
Lokalizacja: jaslo
Kontakt:

#70

Post autor: mirek40 » śr kwie 03, 2013 18:56

mam persy i to niema znaczenia czy leniwe czy nie , tylko zalezy czy nauczone z ptakami, moja kocica nic nie robi ptakom bo od małego nauczona.

GoldAngelo
-#moderator
-#moderator
Posty: 741
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
Lokalizacja: Sędziszowice

#71

Post autor: GoldAngelo » śr kwie 03, 2013 20:22

mirek40 pisze:mam persy i to niema znaczenia czy leniwe czy nie , tylko zalezy czy nauczone z ptakami, moja kocica nic nie robi ptakom bo od małego nauczona.

Kilka postów wcześniej:
deasy pisze:Ja uważam że kot i papuga to zły pomysł. Jak byłam jeszcze w podstawówce miałam kilkanaście falistych i kota. Żyły sobie w symbiozie kilka lat, wydawało się że kot wcale się papugami nie interesuje wręcz się ich boi. I któregoś pięknego dnia wystarczyła chwila nieuwagi i kot udusił 3 falki - a że one się go wcale nie bały to ten leżał i czekał a te same do niego przylatywały :cry:

Moje koty są dzikie i nigdy nie miały okazji podziwiania papug inaczej niż przez pręty czy okno. Nie wchodzą na klatki, nie są w stosunku do papug agresywne(nawet przez pręty klatki. Ale jestem pewien, że przy pierwszej możliwej okazji zrobią Sobie z papugi obiad(chociaż gołębi nie ruszają). Bo taka jest ich natura. To tak, jakby alkoholika w trakcie leczenia zamknąć w piwnicy na wino ;-) Będzie się opierał, ale jest ogromna szansa, że ulegnie. Tak samo jest z kotami. Nawet te nauczone od małego mogą instynktownie lub odruchowo zrobić papudze krzywdę i doprowadzić do śmierci. Jak już chcesz tego kota to ogranicz mu dostęp do pomieszczenia z papugami do zera, chociaż na czas lotów. I trzeba pamiętać o tym, że jesteśmy ludźmi, nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego, czasem może zdarzyć się, ze zapomnimy, że papugi latają i kota do ich pomieszczenia wpuścić. Takie połączenia moim zdaniem nie są najlepsze.
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.

Bafango
Posty: 92
Rejestracja: pt mar 08, 2013 16:40
Ptaki które hoduję: Jeszcze nic konkretnego
Lokalizacja: Strzybnik
Kontakt:

#72

Post autor: Bafango » śr kwie 03, 2013 20:28

Al, chciałbyś zobaczyć te pery jak przeprowadziłem się na wieś pod drzwiami myszy, małe szczury i różnego rodzaju małe ptaszki ale papugą nigdy nic nie robiły. Obecnie moja mama ma maine coon które niby są leniwcami i pieszczochami, Heksa myśliwy jakich mało, Drako goni wszystkie obce koty.
Pick it, Pack it
Fire it up, come along
And take a hit from the bong

Awatar użytkownika
misia458
-#moderator
-#moderator
Posty: 396
Rejestracja: sob maja 16, 2009 08:42
Ptaki które hoduję: Rudosterki
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#73

Post autor: misia458 » śr kwie 03, 2013 20:53

deasy pisze:Ja uważam że kot i papuga to zły pomysł. Jak byłam jeszcze w podstawówce miałam kilkanaście falistych i kota. Żyły sobie w symbiozie kilka lat, wydawało się że kot wcale się papugami nie interesuje wręcz się ich boi. I któregoś pięknego dnia wystarczyła chwila nieuwagi i kot udusił 3 falki - a że one się go wcale nie bały to ten leżał i czekał a te same do niego przylatywały :cry:


Mam podobne doświadczenia z zakresu kot+papugi.
Jeszcze w podstawówce miałam falki i oczywiście kocisko. Papugi były oswojone, samczyk sam potrafił otworzyć sobie klatkę i ją za sobą zamknąć/przymknąć. Kot nigdy nie był zostawiany w pokoju bez opieki, jednak kiedyś się schował za łóżkiem i mama zamknęła go w pokoju. Tamtego dnia została mi tylko garść zielonych piór :evil:
Kochać zwierzęta to nie znaczy "być śmiesznym"

http://www.garnek.pl/anet00

Awatar użytkownika
Meg
Posty: 23
Rejestracja: pt gru 27, 2013 20:04
Ptaki które hoduję: Nimfy
Lokalizacja: Okolice Białegostoku
Kontakt:

#74

Post autor: Meg » ndz sty 19, 2014 11:20

Mam nimfe, niedlugo kupie druga. Oprocz nich mam 3 koty, 2 psy i 2 akwaria. To zalezy czy jestes w stanie zapewnic bezpieczenstwo (pokoj tylko ptakom, kot nie moze wejsc). Nie mam problemow ze zwierzetami a moj paput zawsze jest pod kluczem.

skorpionek
Posty: 4
Rejestracja: pt lut 14, 2014 13:43
Ptaki które hoduję: Nimfa

#75

Post autor: skorpionek » pt lut 14, 2014 14:28

ja jestem nowy ale trzymam kota i nimfe :)

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#76

Post autor: krzysiooo77 » pt lut 14, 2014 23:11

Ja trzymałem kilka dobrych lat kota z Nimfą.Czort nie kot ale do dzieci i paputa nigdy nie wyciągał pazurków od małego go nauczyłem by tego nie robił.Zaznaczam że po sterylizacji i nie wychodził z domu bo to może mieć znaczenie .
Krzysiooo

Awatar użytkownika
haaszek
Posty: 473
Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
Ptaki które hoduję: papużki faliste
Lokalizacja: Jarosław
Kontakt:

#77

Post autor: haaszek » sob lut 15, 2014 10:45

Skorpionek, masz papugę dopiero dwa miesiące, tylko raz ją wypuściłeś. Nie wiesz, co kot zrobi jak papuga zacznie częściej latać. Kot może inaczej reagować na ptaka siedzącego w klatce a inaczej na machajacego skrzydłami i latającego po pokoju. Taki widok po prostu może obudzić w nim łowcę.
Nawet sterylizowane i niewychodzące koty mają w sobie instynkt. Jeśli papuga jest z tych większych to kot może ją traktować inaczej, ale im mniejszy gatunek tym większe ryzyko.

Odradzam.

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#78

Post autor: Krysia- » sob lut 15, 2014 16:06

Nie tylko skorpionkowi ale i innym nowym userom radzę przeczytać TEN temat od pierwszej strony .
Na dodatek polecam lekturę gdzie nimfa została zjedzona przez psa viewtopic.php?f=40&t=3264&p=36968#p36968
Może da to Wam coś do myślenia, może wybierzecie albo kot, albo papuga w domu.
Kot to drapieżnik. Nawet wysterylizowany nie przestaje nim być bo wraz z utratą genitaliów nie traci instynktu łowieckiego .............

Awatar użytkownika
Meg
Posty: 23
Rejestracja: pt gru 27, 2013 20:04
Ptaki które hoduję: Nimfy
Lokalizacja: Okolice Białegostoku
Kontakt:

#79

Post autor: Meg » sob kwie 26, 2014 17:38

U mnie ptaki są bezpieczne, żaden kot/pies nie gościł w pokoju z papugami.
Nie podważam zdania innych twierdzących że kot może zjeść ptaka, bo może.
Jednak jeżeli ktoś ma głowę na karku to zapewni im bezpieczeństwo a zamykać pokój na klucz za każdym razem to nie taka wielka filozofia.

nuspjaki88
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 22, 2014 00:24
Ptaki które hoduję: Zako.

#80

Post autor: nuspjaki88 » wt lip 22, 2014 17:35

Witajcie,
Zarejestrowałam się na forum specjalnie, by dowiedzieć się bezpośrednio od posiadaczy kota i papugi, by opowiedzieli mi jakie są ich relacje?
Od początku: Odziedziczyłam po właścicielce, papugę Żako, ok 10 letnią. Znam tę papugę od kilku dobrych lat. Wychowywała się z psem Shar`Peiem. Obecnie, mam w domu dobermankę, kotkę, ryby i właśnie Żakulinę. Pies również zna się z ptaszyną. Jest do niej przyjaźnie nastawiona, lecz bez nadmiernej ekscytacji i zainteresowania obchodzi się z nią. Żako nie boi się psa. Kotka - 3l dachowiec, wydawała się być zainteresowana samym rozmiarem klatki i nowego mieszkańca, jednak nie przesiaduje przed klatką, ani nie zakrada się,póki co w celu poznania nowego lokatora. Kotka ma usposobienie towarzyskie, jest podporządkowana psu, choć ma u psa swoje przywileje, nie rywalizowała nigdy z psem o miejsce w stadzie.
Powiedzcie mi proszę, jak Wasze koty reagują na papugi, jakie są szanse na socjalizacje? Czy w licznej rodzinie, wśród licznej zwierzyny mogą one koegzystować? Proszę o odpowiedź tylko osoby, których dotyczy temat ;)) Pozdrawiam serdecznie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Rozmaitości-Hodowane przez nas ptaki-oraz inne zwierzeta-}”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość