Bezlitosna Alexandretta Obrożna (niebieski samczyk)

Pytania i problemy związane z zachowaniem aleksandrett.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Bk_riss
Posty: 1
Rejestracja: wt paź 23, 2012 02:03
Ptaki które hoduję: Amazon ( orange-winged), Aleksandretty obrożne (para)
Lokalizacja: londyn

Bezlitosna Alexandretta Obrożna (niebieski samczyk)

#1

Post autor: Bk_riss » śr paź 24, 2012 00:46

Od ponad roku mamy Amazonke która żyje w zgodzie z nami 24 h po za klatką bez jakich kolwiek obaw. 2 miesiace temu zakupilismy parkę Aleksandrettek obrożnych a od kilku dni samiec atakuje nas, jak zarówno naszą amazonkę. Ukąszenia jego są do krwi i bolesne a ja nie chcę go skrzywdzic. Boję się o mego 8-letnieko syna co robić nie kupiliśmy ich po to żeby caly czas siedziały w zamknięciu, bo po otwarciu zaczynają się ataki.
Poczytałem tu i tam no i doczytalem się, że nasz samiec chce przejąc kontrole nad naszą kuchnią, jest to też spowodowane tym iż zaczynają się przygotowania do rozmnażania się.

Czy ktoś wie na ten temat więcej, czy jest jakaś nadzieja że po wylęgu jaj jak do tego dojdzie, ataki mogą ustać czy może bedzie jeszcze gożej?
Co robić?
Dzieki za jakiekolwiek wskazówki, rady.

Awatar użytkownika
sqrczybyk
Posty: 403
Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
Kontakt:

#2

Post autor: sqrczybyk » śr paź 24, 2012 09:34

Papugi przystępujące do lęgów stają się agresywne... to normalne zachowanie,natomiast po tym okresie "godowym" zachowanie wraca do normy.

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#3

Post autor: WOJTEKZ » śr paź 24, 2012 21:18

Miałem podobny przypadek z samicą , atakowała wszystko co się ruszało w jej klatce. Można powiedzieć że kąsała jak pies. Potrafiła wbić się dziobem w rękę i tak wisieć przez jakiś czas. Takie zachowanie trwało cały czs w okresie lęgowym oraz w normalnym czasie między lęgami. Czasem ptaki mają różne zachowania, z czasem jednym to przechodzi inne pozostają z tym do końca życia.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

traki11
Posty: 25
Rejestracja: wt wrz 18, 2012 17:35
Ptaki które hoduję: Aleksandretta
Lokalizacja: Toruń

#4

Post autor: traki11 » wt maja 28, 2013 20:26

A co jeśli moja Alexa, która ma rok, może rok i 1 miesiąc, u której nie pojawiła się jeszcze obroża daje się głaskać po główce wtedy schyla głowę i jęczy i świewa i w tym samym momencie nagle jest atak dziobie strasznie mocno! !
co to znazy? daje sie głaskać i dziobie ; (
Dodam że wtedy jej oczy, ich wielkość zmienia się bardzo szybko !
czy to jest zabawa czy jakies ostrzeżenie?
Odpowiedź odnośnie oczu masz gotową tu : http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... 1067#51067
Ostatnio zmieniony pt maja 31, 2013 11:45 przez traki11, łącznie zmieniany 1 raz.

Adrian1
Posty: 365
Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

#5

Post autor: Adrian1 » śr maja 29, 2013 00:28

Ja zawsze mówiłem że aleksy sa bardzo charakterne ptaszory. Raz daje się przytulić a raz dziobnie że aż strach. Moja Buźka daje się głaśkać, chodzić z nią na ramieniu schować do kieszeni no wszystko a czasami to ma takie humorki że jak trzaśnie mnie dziobem to aż strach się bać :) Prawdziwa kobitka :D Mają swoje humorki ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowanie aleksandrett.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości