Młode nimfy.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#21

Post autor: Al » ndz mar 06, 2011 17:20

Takie odchody są normalne w czasie wysiadywania, samice nie załatwiają się w budce i jak wyjdzie to kupa jest ogromna

Awatar użytkownika
zby60
Posty: 179
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

#22

Post autor: zby60 » pn mar 07, 2011 21:05

tak, jest ogromna i wtedy niestety cuchnie

Awatar użytkownika
Greckzeth
Posty: 25
Rejestracja: sob maja 29, 2010 10:02
Ptaki które hoduję: Zeberki,Kanarki.(w przyszłośći papugi)
Lokalizacja: Lewice
Kontakt:

#23

Post autor: Greckzeth » wt mar 08, 2011 16:01

Była ogromna podczas wysiadywania jaj,o tym wiedziałem.Przecież napisałem,że od kilku dni czyli już po wykluciu się młodych.Odchodów nie widać,raz zauważyłem jak samiczka wypróżniała się i to była praktyczne woda z małą ilością rzadkich odchodów.
Zrobiłem fotkę :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd1 ... c5202.html

Awatar użytkownika
Greckzeth
Posty: 25
Rejestracja: sob maja 29, 2010 10:02
Ptaki które hoduję: Zeberki,Kanarki.(w przyszłośći papugi)
Lokalizacja: Lewice
Kontakt:

#24

Post autor: Greckzeth » pt mar 18, 2011 21:28

Jeszcze raz proszę o pomoc.W ciągu jednego dnia spód klatki jest mokry,nimfy mają bardzo dziwne odchody,sama woda prawie.Dawałem im rumianku ale nic nie dało,co robić aby nic im jak i młodym się nie stało ?
"Ze wszystkich zwierząt jeden człowiek umie się śmiać, choć on właśnie ma najmniej powodów."

iza7825
Posty: 2
Rejestracja: wt mar 29, 2011 12:35
Ptaki które hoduję: nimfa
Lokalizacja: Siemianowice
Kontakt:

#25

Post autor: iza7825 » pn gru 12, 2011 13:51

Witam zwracam się o porade moje pisklaki zaczynaja wychodzic z budki tzn. jeden dzisiaj wyszedł i siedzi na dnie klatki 16 grudnia będzie miał miesiąc i moje pytanie czy mam go zostawic czy włożyć z powrotem do budki próbuje sie wspinać do góry ale idzie mu to opornie .Nie widziałam żeby go samczyk dokarmił boje się ze bęzie głodny ,dałam mu na spód jajko i ziarno czy mogę już też podać warzywa ? A następny tez zaczyna już wyglądac z budki czy to nie jest za wczesnie? Pozdrawiam wszystkich

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#26

Post autor: wojtek » pn gru 12, 2011 15:03

iza7825 pisze:moje pytanie czy mam go zostawic

Zostaw samiec już powinien go karmić.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

megiii
Posty: 3
Rejestracja: ndz cze 03, 2012 13:25
Ptaki które hoduję: Nimfy
Lokalizacja: Krościenko
Kontakt:

#27

Post autor: megiii » ndz cze 03, 2012 13:33

Witam wszystkich. Mam problem z moją parą Nimf. 19 maja wylkuło mi się pierwsze piskle, potem kolejne 2. Samica z samcem razem siedzieli na jajkach, samica skubała samca po głowie i wyrwała mu kilka piór czytałam że tak się zdarza. Ale teraz są młode karmią je razem ale dzisiaj zauważyłam że młodym samica też wyrywa rosnące pióra nie wiem co robić bo troszkę krwawią, czy mam oddzielić matkę od młodych?? niech samiec karmi??
Prosze o pomoc!!

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#28

Post autor: WOJTEKZ » ndz cze 03, 2012 13:48

Wychodzi na to że Twoja samica skubie młode i nie tylko , widać ma już taką naturę i to już się najprawdopodobnie nie zmieni. Poczekaj jeszcze kilka dni i obserwuj samicę. Jeżeli w dalszym ciągu będzie skubać młode to trzeba będzie ją odsadzić, samiec powinien dać sobie radę w wykarmieniu młodych , jednak musisz mieć gniazdo pod stałą kontrolą i w najgorszym wypadku sama będziesz dokarmiała pisklęta(pomożesz i odciązysz w tym samca). Podawaj teraz dużą ilość mieszanki jajecznej. Powinnaś przy tym zwrócić uwagę aby mieszanka nie skisła. Najlepiej rozłóż taką porcję mieszanki i podawaj dwa razy dziennie.
I jeszcze jedno , jeżeli to jest pierwszy lęg tej pary to samo skubanie może być też wywołane stresem(samiczka jeszcze nie nabrała wprawy w wychowywaniu młodych). Natomiast jeżeli to jest już któryś lęg z rzędu to masz na 100% skrzywioną psychicznie samiczkę, która będzie skubać młode już przez cały okres wychowywania piskląt. Ptaki które skubią ptomstwo nie powinny być dopuszczane do lęgów.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

megiii
Posty: 3
Rejestracja: ndz cze 03, 2012 13:25
Ptaki które hoduję: Nimfy
Lokalizacja: Krościenko
Kontakt:

#29

Post autor: megiii » ndz cze 03, 2012 14:16

Są to jej pierwsze lęgi, dostałam ją z tzw "pseudo hodowli" gdzie nie miała łatwego życia, nie jest oswojona, samca już miałam od jakiegoś czasu i nie było z nimi problemów dogadywały się. Teraz już wiem że nie będe mogła dopuścić do kolejnych lęgów, ale dziwi mnie to bo do tej pory młode miały się dobrze nic im nie robiła karmili je cały czas (sprawdzałam wole). Z karmieniem i pokarmem nie ma problemu codziennie świeże, nie wiem co jej się stało. I dziwiło mnie że samica sama praktycznie wysiadywała jaka, dopuszczała samca gdy szła jeść i się załatwiać. NIe wiem będe obserwować co będzie się działo.

Magda75
Posty: 8
Rejestracja: wt cze 19, 2012 11:55
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Gdańsk

#30

Post autor: Magda75 » wt cze 19, 2012 16:53

Witam serdecznie;
Całą rodzinką podjeliśmy decyzję o kupnie Nimfy. Po wielu godzinach spędzonych na czytaniu różnych FORUM na ten temat wiele się dowiedziałam ale też wiele pytań nasuwa mi sięna myśl.
Chcieliśmy kupić jedną ale wiem wiem że będzie nieszczęśliwa więc odpowiedź kup dwie;
ale czy jak kupię dwie jednocześnie od jednego hodowcy to będzie Ok czy lepiej z dwóch różnych źródeł. Jestem z Gdańska i od jakiegoś czasu czytam ogłoszenia i kupić dwie w tym samym czasie to chyba nie będzie proste ( no chyba że drugą ze sklepu );
Hodowca ze Starogardu Gdańskiego napisał mi 5 dni temu że właśnie się u niego "wykluwają" więc trzeba poczekać ( ile nie wiem bo nie napisał więc może wy mi powiedzcie po jakim czasie one będą do odebrania od wyklucia) dodał jednak że jak chcę oswojoną to trzeba poczekać 2 tygodnie dłużej niż jak chcę nieoswojoną.
Mam dwójkę dzieci (12 i 9 lat) i chciałabym aby papużka/i dała się choć troszkę oswoić
ale czy jak wezmę dwie od razu to czy one się oswoją z nami jak zajmą się sobą?
Nie zależy mi na hodowli i howaniu młodych więc w związku z tym co brać. Osobiście chciałabm samczyka ale może wziąć dwa. A może lepiej najpierw jedną a po 1 ,2 czy 3 miesiącach drugą w niewielkim odstępie aby nas ludzi nie wzięła za swoje stado i żeby nie odrzuciła drugiej; A jak kupię po paru miesiącach drugą to czy ona da się oswoić ;
Prosze powiedcie jakie macie doświadczenia i co mi radzicie.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#31

Post autor: wojtek » wt cze 19, 2012 18:28

Magda75 pisze:po jakim czasie one będą do odebrania od wyklucia)

6-7 tygodnie od wyklucia. Kup młodą i sama oswajaj. Hodowca może ma inne pary nimf to zakup drugą młodą.
Witaj na forum
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Magda75
Posty: 8
Rejestracja: wt cze 19, 2012 11:55
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Gdańsk

#32

Post autor: Magda75 » wt cze 19, 2012 18:41

Dziękuję za odpowiedź;

Czyli lepiej dwie ale od innych par :)
A czy powinny być brane w jednym czasie czy lepiej (dla oswojenia) wziąć jedną a troszkę później drugą.
Ale czy się polubią?:)
Naczytałam się że jak wezmę odrazu dwie i to nieoswojone to może być problem z oswojeniem bo one zajmą się sobą;
Proponowałeś żeby wziąć nieoswojone i samemu oswajać też tak myślałam ( różnica w cenie to aż 60 zł) a mam wrażenie że powolutku powolutku i papużka się oswoi.

Zapytam hodowcę czy ma inną parkę ale jeśli nie ma to może być problem z dosyć szybkim dokupieniem drugiej chyba że sklepowa, bo jechać daleko nie mogę po odiór osobisty a słać pocztą tak jak niektórzy to proponują to chyba bym nie mogła.
Różne sąopinie na forach że papugi się akceptują i że nie więc trochę się boję aby nie miały tego problemu.

I co tu robić :?:

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#33

Post autor: wojtek » wt cze 19, 2012 18:51

Młode ptaki szybko się oswoją i przyzwyczają do siebie.
Magda75 pisze:Czyli lepiej dwie ale od innych par :)

Tylko tak, ale czy hodowca ma inne pary nimf?
Poszukaj hodowcy który wyśle papugę PKSem. Z jakim misatem jest besposrednie połączenie. Hodowca da dla kierowcy a Ty odbierzesz u niego. Dogadasz się w sprawie zapłaty.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Magda75
Posty: 8
Rejestracja: wt cze 19, 2012 11:55
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Gdańsk

#34

Post autor: Magda75 » wt cze 19, 2012 20:05

Bardzo fajna podpowiedź dziękuję;
Czytałam na ogłoszeniach o sprzedaży że wysyłają pocztą na specjalnych warunkach ale ja sobie tego nie wyobrażam ( choć prawdę mówiąc nie bardzo wiem na czym to polega) ale PKS bardziej mi się podoba. Ale czy wg Ciebie mogę rozłożyć zakup na miesiące ( około 2-3 ) czy jednak w jednym czasie lepiej.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#35

Post autor: wojtek » wt cze 19, 2012 20:28

Magda75 pisze:czy wg Ciebie mogę rozłożyć zakup na miesiące ( około 2-3 )

Tak jak najbardziej. Napisz na PW do zby60 powinien mieć młode.
Tu jego album:
http://www.garnek.pl/zby60/a
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Magda75
Posty: 8
Rejestracja: wt cze 19, 2012 11:55
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Gdańsk

#36

Post autor: Magda75 » śr cze 20, 2012 10:19

do Wojtek ( i w sumie nie tylko)

hodowca o którym pisałam wcześniej ma także faliste i przez wzglląd na dzieci proponował mi je.
Napisał że ma faliste wystawowe i zwykłe

co do Nimf dodał :
" Pisklaki z obecnego lęgu byłyby do wzięcia za 1,5 miesiąca, później pewnie tez będą nowe młode ale trudno mi coś obiecywać "

Ktoś minie już kiedyś namawiał na Faliste ale w sumie to córa wybrała Nimfę choć jak ogląda inne papużki to bardzo podobają się jej kolorowe i myślę na które się zdecydować;

A co wy sądzicie o porównaniu Nimfa - Falista proszę poradźcie póki jestem jeszcze przed kupnem :-)

Awatar użytkownika
sqrczybyk
Posty: 403
Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
Kontakt:

#37

Post autor: sqrczybyk » śr cze 20, 2012 14:22

Nimfy to papugi "pudrowe"-jak każde kakadu,natomiast papużki faliste nie "wydzielają" pudru,lecz samce strasznie skrzeczą,zwłaszcza jak leci w tv dobry film :-P Trudny wybór ...

Magda75
Posty: 8
Rejestracja: wt cze 19, 2012 11:55
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Gdańsk

#38

Post autor: Magda75 » śr cze 20, 2012 14:25

Tak wiem że Nimfa wydziela puder ale i tak jestem za nią :)))

Magda75
Posty: 8
Rejestracja: wt cze 19, 2012 11:55
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Gdańsk

#39

Post autor: Magda75 » śr cze 20, 2012 21:45

Witam ponownie,

Przypomnę że chceliśmy kupić papużki (2) i myśleliśmy o Nimfach choć też braliśmy pod uwagę właśnie falki.
Dziś córa przyszła z Koni ( jeździ) i powiedziała że córka (już dorosła) właścicielki stadniny wyjeżdża na 1,5 roku i szuka kogoś komu mogła by dać 2 faliste papużki. Jedną znalazła około 2 m-ce temu poczym zbadali bidulkę i dokupili jej samczyka ( obie są ponoć dosyć młode). Chcą je oddać zadarmo razem z klatką i całą resztą. Są troszkę osfojone i znając tych ludzi i cały ich zwierzyniec jaki mają były tam pewnie szczęśliwe i dobrze traktowane.
Czy waszym zdaniem powinnam się zdecydować na nie , jak myślisz proszę o poradę.
Pozdrawiam Magda

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#40

Post autor: Krysia- » czw cze 21, 2012 04:31

Na Twoim miejscu wzięłabym te papużki. Były już pod opieką człowieka więc nie będą wpadały w dziki popłoch choćby przy wymianie jedzenia ....

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla nimf”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości