No i jest :) Na imę ma Ariel
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- modelpiotrek
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 15, 2012 16:34
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica -Ariel :)
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
- modelpiotrek
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 15, 2012 16:34
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica -Ariel :)
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
Wczoraj Ariel się wykąpała w pojemniku z wodą do picia :)
więc dzisiaj na szybko zaadoptowaliśmy plastikowy pojemnik do kąpieli
trochę za mało wody jej nalaliśmy :)
Ariel jest już u nas 8 dni
ale jaką miała radochę zobaczcie sami na krótkim filmie
Ariel w kąpieli
więc dzisiaj na szybko zaadoptowaliśmy plastikowy pojemnik do kąpieli
trochę za mało wody jej nalaliśmy :)
Ariel jest już u nas 8 dni
ale jaką miała radochę zobaczcie sami na krótkim filmie
Ariel w kąpieli
- modelpiotrek
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 15, 2012 16:34
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica -Ariel :)
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
No i dwa tygodnie minęły jak Ariel jest z nami
zwiedza już cały pokój poczynając od ziemi kończąc na obrazach,dzwiach.Skubie wszystko co się da poskubać .Córka wyparzyła i dała jej do zabawy kolorowe zakrętki od napojów i to był strzał w dziesiątkę :) siedzimy na ziemi turlamy te korki a ona je chwyta ale spróbuj jej zabrać oooo to zaraz jest awantura i dziobanie :).Spokojnie siada już nam na ramionach,plecach i głowie :) a ostatnio ulubionym jej zajęciem jest skubanie nas po uszach hehehehe
Niestety nie mogę dodać fotek z picasaweb a szkoda
zwiedza już cały pokój poczynając od ziemi kończąc na obrazach,dzwiach.Skubie wszystko co się da poskubać .Córka wyparzyła i dała jej do zabawy kolorowe zakrętki od napojów i to był strzał w dziesiątkę :) siedzimy na ziemi turlamy te korki a ona je chwyta ale spróbuj jej zabrać oooo to zaraz jest awantura i dziobanie :).Spokojnie siada już nam na ramionach,plecach i głowie :) a ostatnio ulubionym jej zajęciem jest skubanie nas po uszach hehehehe
Niestety nie mogę dodać fotek z picasaweb a szkoda
Ostatnio zmieniony pn kwie 30, 2012 04:30 przez modelpiotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No to macie dobrą rozrywkę
Jeszcze się aportowania nauczy
Nie pozwalajcie na skubanie swoich uszu bo wejdzie jej to w nawyk i ciężko będzie takiego zachowania oduczyć.
Możesz pisać post pod postem. Nikt nic nie dopisał pod przedostatnim a upłynęło kilka dni. Ot tak czasami się układa więc nie ma problema


Nie pozwalajcie na skubanie swoich uszu bo wejdzie jej to w nawyk i ciężko będzie takiego zachowania oduczyć.
Możesz pisać post pod postem. Nikt nic nie dopisał pod przedostatnim a upłynęło kilka dni. Ot tak czasami się układa więc nie ma problema

- modelpiotrek
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 15, 2012 16:34
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica -Ariel :)
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
- modelpiotrek
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 15, 2012 16:34
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica -Ariel :)
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
Nazwaliśmy ją Ariel bo nie wiemy czy to ona czy on :) więc imię uniwersalne :)
Z tym kapturem mnie powaliłeś hahaha
Nasza skubie koronę meblościanki i chociaż dałem jej tam żerdki brzozowe to bardziej smakuje to co nie wolno robić czyli korona dębowa :)
No i ostatnio robi sobie kupy gdzie popadnie czyli ubrania ,plecy,meble itd :)
Bawi się kolorowymi korkami ale spróbuj jej zabrać to jak by szału dostawała i dziobie po paluchach.
Wieczorami to zaś potulny aniołek którego trza utulać do snu :)
taka jest nasza Ariel
Ariel po kąpieli czyli jak się wygląda jak zmokła kura :))

Z tym kapturem mnie powaliłeś hahaha
Nasza skubie koronę meblościanki i chociaż dałem jej tam żerdki brzozowe to bardziej smakuje to co nie wolno robić czyli korona dębowa :)
No i ostatnio robi sobie kupy gdzie popadnie czyli ubrania ,plecy,meble itd :)
Bawi się kolorowymi korkami ale spróbuj jej zabrać to jak by szału dostawała i dziobie po paluchach.
Wieczorami to zaś potulny aniołek którego trza utulać do snu :)
taka jest nasza Ariel
Ariel po kąpieli czyli jak się wygląda jak zmokła kura :))
- kubix
- Posty: 37
- Rejestracja: czw sty 12, 2012 17:59
- Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona Aleks i Afi, kto wie czy para zakochana, czy przyjaciółki...
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Śliczna ta zmokła kura
U nas początek był ok. Miałam wrażenie, że mamy bardzo grzeczna papugę...
Potem stopniowo "zainteresowania" paputa , powiedzmy poszerzały się.
A od czasu, kiedy sa dwa- w skrócie: niespodziewałam się, że papugi maja tak szeeerokie zainterosowania.
Pozdrawiam i duzo radochy życzę.

U nas początek był ok. Miałam wrażenie, że mamy bardzo grzeczna papugę...
Potem stopniowo "zainteresowania" paputa , powiedzmy poszerzały się.
A od czasu, kiedy sa dwa- w skrócie: niespodziewałam się, że papugi maja tak szeeerokie zainterosowania.
Pozdrawiam i duzo radochy życzę.
- modelpiotrek
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 15, 2012 16:34
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica -Ariel :)
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
No dzisiaj to chyba jakiegos szaleju się najadła :)
zaczęło się od siadania na żyrandolu i obgryzania kabla z prądem,nie pomagały upomnienia z lekkim prztykiem w dziób zaczęła syczeć ,pózniej dorwała się do myszki z kompa i znów to samo syczenie i dziobanie i chetka pokazania kto ważniejszy w domu,następnie siadanie mi na głowie i dziobanie w ucho wie szelma że tego nie lubię i że zawsze jest upominana za to ale gdzie tam po paru razach przestała.Po kilkunastu minutach nie zwracania na nią uwagi chyba jej przeszło bo siadła na meblościance na żerdce i zaczeła swoje spiewne trele :).Upał jednak działa na wszystkich :)
zaczęło się od siadania na żyrandolu i obgryzania kabla z prądem,nie pomagały upomnienia z lekkim prztykiem w dziób zaczęła syczeć ,pózniej dorwała się do myszki z kompa i znów to samo syczenie i dziobanie i chetka pokazania kto ważniejszy w domu,następnie siadanie mi na głowie i dziobanie w ucho wie szelma że tego nie lubię i że zawsze jest upominana za to ale gdzie tam po paru razach przestała.Po kilkunastu minutach nie zwracania na nią uwagi chyba jej przeszło bo siadła na meblościance na żerdce i zaczeła swoje spiewne trele :).Upał jednak działa na wszystkich :)
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- modelpiotrek
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 15, 2012 16:34
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica -Ariel :)
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
- modelpiotrek
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 15, 2012 16:34
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica -Ariel :)
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
Następny krok :)
Ariel podczas poobiedniej drzemki :)))))
w domu ten jej sposób spania robi furorę
zobaczcie sami
Poobiednia drzemka Ariel
Ariel podczas poobiedniej drzemki :)))))
w domu ten jej sposób spania robi furorę
zobaczcie sami
Poobiednia drzemka Ariel
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Wydaje mi się ,że rudosterki lubią tak spać bo u mnie moja też śpi na dnie klatki tylko nie do końca mogłam zobaczyć jej poze po włazi pod ręcznik
nigdy nie widziałam jej śpiącej na drążku...

- modelpiotrek
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 15, 2012 16:34
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica -Ariel :)
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
No tak zaufanie :)
Już trzeci dzień z rzędu zaczyna nas dziobać po kolei :)
dzisiaj ja siedzę na służbie ale starszą córkę podziobała po szyi i palcach ni z tego ni z owego ciekawe dlaczego?
Córka wróciła po egzaminie maturalnym i wypuściła Ariel z klatki chwilę się z nią pobawiła i musiała siadać dalej do przygotowań do jutrzejszego egzaminu a kochana Arielka za chwileczkę myk jej na szyję i dziobanko :)
Coś mi się zdaje że ona domaga się większego zainteresowania ale i tu jest problem bo jak młodsza miała wolne w szkole to na okrągło sie z nią bawi i Ariel po jakimś czasie miała dość i też ją podziobała po palcach i bądź tu mądry człowieku a ja myslałem że tylko kobiety miewają humory :)
Ariel praktycznie jest na okrągło wypuszczana z klatki na pokój , jedynie może dwa razy w tygodniu siedzi do godz 14 w klatce aż ktoś wróci z pracy lub szkoły :)
Zabawek ma sporo i sie nimi bawi do tego dochodzi szkubanie wszystkiego co tylko nadaje sie do szkubania
Już trzeci dzień z rzędu zaczyna nas dziobać po kolei :)
dzisiaj ja siedzę na służbie ale starszą córkę podziobała po szyi i palcach ni z tego ni z owego ciekawe dlaczego?
Córka wróciła po egzaminie maturalnym i wypuściła Ariel z klatki chwilę się z nią pobawiła i musiała siadać dalej do przygotowań do jutrzejszego egzaminu a kochana Arielka za chwileczkę myk jej na szyję i dziobanko :)
Coś mi się zdaje że ona domaga się większego zainteresowania ale i tu jest problem bo jak młodsza miała wolne w szkole to na okrągło sie z nią bawi i Ariel po jakimś czasie miała dość i też ją podziobała po palcach i bądź tu mądry człowieku a ja myslałem że tylko kobiety miewają humory :)
Ariel praktycznie jest na okrągło wypuszczana z klatki na pokój , jedynie może dwa razy w tygodniu siedzi do godz 14 w klatce aż ktoś wróci z pracy lub szkoły :)
Zabawek ma sporo i sie nimi bawi do tego dochodzi szkubanie wszystkiego co tylko nadaje sie do szkubania
- modelpiotrek
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 15, 2012 16:34
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica -Ariel :)
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
No i faktycznie jest problem
Dzisiaj wracam z pracy a strasza córka wypusciła Ariel która po chwili latania usiadła jej na ramieniu i zaczęła mocno dziobać po szyi,policzku i uchu nie pomagały prztyki w dziób jak wojownik nasrożyła pióra i dalej walczyć.Córka złapała ją i wsadziła do klatki ,gdy wróciłem do domu starałem się ją pogłaskać i na początku było ok chociaż siedziała jakaś nachmurzona po chwili jednak się zaczeło jak by się wściekła i zaczeła mnie dziobać po palcach hmm nie wiem co o tym sądzić.Tak jak pisałem lata po pokoju praktycznie cały dzień,cały czas ktoś do niej mówi i się z nią bawi a tu jak rozkapryszony dzieciak się zachowuje .Moze macie jakieś sugestie co z tym problemem zrobić?
Dzisiaj wracam z pracy a strasza córka wypusciła Ariel która po chwili latania usiadła jej na ramieniu i zaczęła mocno dziobać po szyi,policzku i uchu nie pomagały prztyki w dziób jak wojownik nasrożyła pióra i dalej walczyć.Córka złapała ją i wsadziła do klatki ,gdy wróciłem do domu starałem się ją pogłaskać i na początku było ok chociaż siedziała jakaś nachmurzona po chwili jednak się zaczeło jak by się wściekła i zaczeła mnie dziobać po palcach hmm nie wiem co o tym sądzić.Tak jak pisałem lata po pokoju praktycznie cały dzień,cały czas ktoś do niej mówi i się z nią bawi a tu jak rozkapryszony dzieciak się zachowuje .Moze macie jakieś sugestie co z tym problemem zrobić?
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Papuga chce dominować nad Wami wszystkimi, chce sobie Was podporządkować ale NIE możecie jej na to pozwolić. Musicie okazać, że to Wy jesteście dominantami.
Poczytaj tematy i spróbuj zastosować tam zawarte rady :
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... 1173#31173
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=962
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... 0588#40588
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1500
Poczytaj tematy i spróbuj zastosować tam zawarte rady :
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... 1173#31173
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=962
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... 0588#40588
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1500
- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
Myślę,że MA ZA DOBRZE... troszkę bym ukrócił swawole ptasiorkowi,np. wypuszczać go co drugi dzień i to nie na cały
,jak rzucać będzie owocami i warzywami ze złości to i jeden dzionek bez tych pyszności także przeżyje
. Zobaczycie,że zrozumie co złego zrobiła 



- modelpiotrek
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 15, 2012 16:34
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica -Ariel :)
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
Też mi się zdaje że ma się za dobrze i dlatego dzisiaj ma szlaban i siedzi w klatce
a jutro zobaczymy
Krysiu zanim zdecydowałem się na kupno Ariel dokładnie przeczytałem wszystkie te tematy
niestety w praktyce bywa różnie i różne są zachwania ptaków
przemyslałem sobie to dokładnie i chyba musimy się uzbroic w cierpliwość chociaż jak patrzę na nią to serce mi się kraje heh ale mówi się trudno i trzeba byc twardym
a jutro zobaczymy
Krysiu zanim zdecydowałem się na kupno Ariel dokładnie przeczytałem wszystkie te tematy
niestety w praktyce bywa różnie i różne są zachwania ptaków
przemyslałem sobie to dokładnie i chyba musimy się uzbroic w cierpliwość chociaż jak patrzę na nią to serce mi się kraje heh ale mówi się trudno i trzeba byc twardym
- misia458
- -#moderator
- Posty: 396
- Rejestracja: sob maja 16, 2009 08:42
- Ptaki które hoduję: Rudosterki
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
sqrczybyk, bzdury piszesz jakieś i tyle...
Zamykanie w klatce za karę NA WYROST do niczego dobrego nie prowadzi ! Papuga nauczyła się już "wolności" i takie zamknięcie w klatce na dłużej może zaowocować niszczeniem upierzenia.
Prawdą jest iż papuga próbuje sobie podporządkować domowników, i nie wolno jej na to pozwolić.
W naszym przypadku też były próby "terroru", kary jakie były stosowane dla Frani to pstryczki i krótkie zamykanie w klatce (5-10 min) ale ZAWSZE BEZPOŚREDNIO PO FAKCIE DZIOBANIA, czasami musiałam interweniować ze spryskiwaczem. I NIGDY nie zmniejszałam racji żywnościowej za karę !
Zamykanie w klatce za karę NA WYROST do niczego dobrego nie prowadzi ! Papuga nauczyła się już "wolności" i takie zamknięcie w klatce na dłużej może zaowocować niszczeniem upierzenia.
Prawdą jest iż papuga próbuje sobie podporządkować domowników, i nie wolno jej na to pozwolić.
W naszym przypadku też były próby "terroru", kary jakie były stosowane dla Frani to pstryczki i krótkie zamykanie w klatce (5-10 min) ale ZAWSZE BEZPOŚREDNIO PO FAKCIE DZIOBANIA, czasami musiałam interweniować ze spryskiwaczem. I NIGDY nie zmniejszałam racji żywnościowej za karę !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości