Znalazlam Aleksandrette
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- justyna
- Posty: 16
- Rejestracja: śr cze 08, 2011 15:09
- Ptaki które hoduję: aleksandretta
- Lokalizacja: londyn
Znalazlam Aleksandrette
Witam,chcialam sie z Wami podzielic moja historia.Idac z synem do szkoly znalazlam na ziemi zielona aleksandrette,chyba miala cos ze skrzydlem i byla bardzo oslabiona.Zglosilam to do rspsa poniewaz mieszkam w Londynie,rozwiesilismy ogloszenia ale do tej pory nikt sie nie zglosil.Jest juz u nas jakis miesiac.Mierzy ok 25 cm od glowy do ogona i miala czarne oczy wiec tez sie zastanawiam ile moze miec miesiecy???przez pierwsze 2 dni siedziala jak monument i nie jadla,na trzeci dzien zaczela jesc z reki slonecznik i zaczela tez wchodzic na reke.Po kilku doslownie dniach to niesamowite jest doslownie oswojona jak maly piesek,chodzi po nas ,spi na nas,a najlepiej czuje sie na naszych glowach,kapiemy ja,moja corka wozi ja na wozku do lalek, opatula kocykiem jak siedzi a jak robi sie jej cieplo to zasypia,doslownie uwielbia przebywac z nami,moj syn kiedy odrabia lekcje to ciagnie za jego kretki,kiedy chodzi po podlodze i wystawilam reke mowiac "chodz" przychodzi na reke.Wniosla do naszego domu wiele radosci.Wyobrazcie sobie ze jednego dnia zwiala przez przypadek i nastepnego dnia wrocila do ogrodu po jedzenie tym sposobem dala sie zlapac.Je teraz prawie wszystko(oczywiscie wszystko to co moze co wyczytalam na tym portalu)Jeszcze nigdy nie widzialam tak oswojonej papuzki.Interesuje mnie jej wiek,zaczyna lupac sama slonecznik ale tych twardych jeszcze nie potrafi,teraz zaczyna jej sie zmieniac teczowka z czarnej lub ciemno brazowej robi sie jakby ciemno szara.zauwazylismy tez w domu czerwone jakby pajaczki,takie szybko zmykajace kropki ale kupilam juz specjalny puder i ja pudrujemy,a po jej ucieczce zaczela strasznie sie drapac i skubac.Pod skrzydlami rosna jej chyba nowe piora.Teraz kupilam jej piekna duza klatke wiec bedzie miala swoj domek.Moze ktos doradzi mi cos jeszcze.Z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam wszystkich.Justyna
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Sądząc po opisie to ptak ma teraz 2,5-3 miesiące. Wcześniej musiała wypaść z gniazda i znalazła się na Twojej trasie. Nie tak dawno był opisywany na forum identyczny przypadek ale w niemczech.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
justyna, ten podobny przypadek, to jest opisany tu http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... ight=bleir i zachęcam do poczytania. Są tam zawarte linki do tematów, które też zalecam przeczytać a uzyskasz dużo informacji zarówno o karmieniu jak również o wyposażeniu klatki i zabawkach dla ptaka.
Słonecznika dużo nie dawajcie bo tłustymi pokarmami aleksa rozwali sobie watrobę bedzie po Waszej radości.
Witaj na forum
i jak coś jeszcze Cię będzie interesowało - śmiało pytaj a odpowiemy lub wskażemy link do już istniejących tematów.
Słonecznika dużo nie dawajcie bo tłustymi pokarmami aleksa rozwali sobie watrobę bedzie po Waszej radości.
Witaj na forum

- justyna
- Posty: 16
- Rejestracja: śr cze 08, 2011 15:09
- Ptaki które hoduję: aleksandretta
- Lokalizacja: londyn
Tak wlasnie myslalam czytalam kiedy maja mlode,ale czy to mozliwe zeby dzika byla taka oswojona?ona sie nas wogole nie boi,czy taka zostanie?moze to glupie pytanie ale czytalam na tym portalu jakie dzikie sa te ptaki i ze trzeba je oswajac,na nodze nie ma obraczki,czy powinnam ja zaobraczkowac ??nie mam o tym pojecia,isc do weterynarza,wyglada na zdrowa oprocz tych robaczkow,okolice nosa i oczu czyste z tego co czytalam odchody tez wygladaja w porzadku bardziej wodniste tylko kiedy je wiecej owocow,bardzo prosze o jakakolwiek rade,nawet nie reaguje na odkurzacz a pamietam jak bylam dzieckiem to nasze nierozlaczki wariowaly.Lubi sie bawic,spiewa o ile to mozna nazwac spiewem :) jest wspaniala.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Zobacz te zdjęcia , powinnaś dopasować wiek papugi jak ją znalazłaś.
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=84
Co do dalszego karmienia to poczytaj to http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... 60&start=0
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=84
Co do dalszego karmienia to poczytaj to http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... 60&start=0
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- justyna
- Posty: 16
- Rejestracja: śr cze 08, 2011 15:09
- Ptaki które hoduję: aleksandretta
- Lokalizacja: londyn
Jejku,dziekuje za linka bedzie b.pomocny,tak tutaj tez jest ich tysiace czasem przelatuja nad moim ogrodem,kiedys bylam nad kanalem to drzewo od nich bylo zielone,wspanialy widok,az nie chce sie wierzyc ze sa takie przyjacielskie,balam sie ja wypuscic bo nie bylam pewna czy dzika bo zbyt oswojona i zeby koty sie za nia nie zabraly,teraz to juz ja pokochalismy i tylko bylo kupe placzu kiedy wyfrunela z domu.
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
justyna, jak paputek się miewa ? Czy zwalczyłaś już te pajączki ?
Wrzuć proszę jakieś zdjęcie i paputa, i wystroju klatki a my ewentualnie podsuniemy jeszcze jakiś pomysł
Nie musisz aleksy obrączkować bo to do niczego nie jest Ci potrzebne a samej papudze obrączka bedzie tylko przeszkadzać. Przynajmniej o nic nie zahaczy i na niczym niechcąco nie zawiśnie.
Gdyby Ci się udało zrobić kilka zdjęć dzikich papug w naturze, chętnie zobaczymy
Wrzuć proszę jakieś zdjęcie i paputa, i wystroju klatki a my ewentualnie podsuniemy jeszcze jakiś pomysł

Nie musisz aleksy obrączkować bo to do niczego nie jest Ci potrzebne a samej papudze obrączka bedzie tylko przeszkadzać. Przynajmniej o nic nie zahaczy i na niczym niechcąco nie zawiśnie.
Gdyby Ci się udało zrobić kilka zdjęć dzikich papug w naturze, chętnie zobaczymy

- justyna
- Posty: 16
- Rejestracja: śr cze 08, 2011 15:09
- Ptaki które hoduję: aleksandretta
- Lokalizacja: londyn
Witam bardzo serdecznie,paputek ma sie swietnie,insektow juz nie widac ale nadal pudruje co jakis czas pudrem na golebie,klatke przysla do dwoch dni a maly odkurzacza sie wcale nie boi ale za to jak widzi moj aparat to zwiewa po calym pokoju ale postaram sie bardzo mocno cos wrzucic.Wybieram sie rowniez do miejsca gdzie przed 13 laty widzialam ow zielone od papug drzewo i mysle ze uda mi sie zrobic kilka fotek.Za to chcialam podzielic sie linkiem z filmikiem ktory nakrecila bbc wlasnie o tych dzikich tutaj,szczegolnie koncowka jest ciekawa,niestety film jest po angielsku.Mocno pozdrawiam.
http://www.youtube.com/watch?v=-KsdJym5AOo
http://www.youtube.com/watch?v=-KsdJym5AOo
-
- -#moderator
- Posty: 741
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
- Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
- Lokalizacja: Sędziszowice
- justyna
- Posty: 16
- Rejestracja: śr cze 08, 2011 15:09
- Ptaki które hoduję: aleksandretta
- Lokalizacja: londyn
Witam ,potrzebuje rady,klatka przyszla zaraz wybieram sie po hustawki i zabawki dla niej,wlozylam do niej papuga ktory caly czas byl na wolnosci i chodzi tam i z powrotem tylko po dnie klatki,jest zdenerwowany i za wszelka cene probuje wyjsc,tak juz przez godzinke.Jedzenie i woda jest w srodku, czy klatka ma byc zamknieta czy otwarta,jesli zamknieta to na jak dlugo,moze jakies pomysly?? z gory bardzo dziekuje :)
-
- Posty: 57
- Rejestracja: pt lut 23, 2007 18:44
- Ptaki które hoduję: mewki japońskie
- Lokalizacja: wielkopolska
To co piszę nie jest odpowiedzią na Twoje pytanie ale wydaje mi się, że jest to rzecz dość ważna. Na zdjęciu widać lustro obok klatki. Nie wiem czy papuga może się w nim przejrzeć, ale jeśli tak jest to bardzo niedobrze. Oglądanie swojego odbicia może spowodować poważne zaburzenia u papugi. Poza tym istnieje niebezpieczestwo, że papużka się "zapomni" mimo, że już żyła u Ciebie na wolności i uderzy w lustro myśląc , że jest tam przestrzeń. Może już wiesz o tym co powyżej napisałam, ale lepiej napisać jak miałoby się wydarzyć jakieś nieszczęście.
Konkretnie na zadane przez Ciebie pytania nie odpowiem, bo nie potrafię nic doradzić, w przypadku papugi, które już żyła "wolno" w mieszkaniu i została zamknięta w klatce ale na pewno zaraz ktoś bardziej doświadczony coś podpowie
Konkretnie na zadane przez Ciebie pytania nie odpowiem, bo nie potrafię nic doradzić, w przypadku papugi, które już żyła "wolno" w mieszkaniu i została zamknięta w klatce ale na pewno zaraz ktoś bardziej doświadczony coś podpowie

- justyna
- Posty: 16
- Rejestracja: śr cze 08, 2011 15:09
- Ptaki które hoduję: aleksandretta
- Lokalizacja: londyn
To nie jest lustro,to jest kolo w scianie,wolna przestrzen,wlasnie maly tak sobie lata dwa okrazenia dookola przez kolo i na swoje miejsce
,wypuscilam ja ,nawet zabardzo nie chce siedziec na tej klatce ale na noc ja do niej wloze i przykryje jakims kocem bo dzisiaj rano dala popalic,moze przez noc sie przyzwyczai,kupilam jej hustawke ,drabinke ,dzwonek i tam jakies wisiorki,kamien do dzioba z witaminami i porozwieszalam snaki. pozdrawiam

-
- Posty: 603
- Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
- Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
- Lokalizacja: dolnośląskie
Papuga musi się przywyczaić do nowych okoliczności najlepiej przez około 7 dni zostawić ja w klatce by nauczyła się gdzie ma jedzenie i wode. To co opisujesz to typowe zachowanie ptaka ktory z "życia na wolności" zostaje zamknięty do klatki ale spokojnie przyzwyczai się .Nie nakrywaj jej kocem na noc to za duży stes na początek .Nie bierza ja w ręce ona ma się czuć bespieczna w klatce a nie trzymana tam za kare .. przez tydzien w klatce nauczy się że ma tam jedzenie i będzie wracac z prostej przyczyny chce coś zjeść.Nie karm jej też poza klatką a tylko w niej to ma być miejsce dla niej przyjazne kojarzonce sie z jedzonkiem spokojem a nie stresem .
-
- Posty: 603
- Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
- Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
- Lokalizacja: dolnośląskie
no niestety wychowywanie papug tak samo jak innych zwierząt łączy się z dyscypliną . Ludzie jak odpuszczają sobie uczenie siedzenia w klatce czy zajmowania się zabawą jak np. gotujesz ,jedzenia z michy a nie z ręki i innych rzeczy które tylko na początku są super ..puźniej tego srogo żałują .Jak papużce nie wyznaczy się jakiś granic to życie z nią staje sie udręką .Wiele przypadków już wyczytałam czy nawet poznałam papug nie szczęśliwych z naszej ludzkiej winy albo ludzi cierpiących za swoje nie dociągnięcia. :)A wiec korzystaj z dobrych rad:).
- justyna
- Posty: 16
- Rejestracja: śr cze 08, 2011 15:09
- Ptaki które hoduję: aleksandretta
- Lokalizacja: londyn
Wypuscilam dzisiaj papuga,byl przeszczesliwy.W klatce jest juz spokojny lecz niezadowolony.Je wszystko ale nie korzysta z basenika oraz niczym sie nie bawi tylko siedzi osowialy,natomiast kiedy jest na zewnatrz klatki zaczyna lobuzowac wchodzi do zlewu kuchennego i pluska sie w wodzie,rozklada skrzydla ale mamy ubaw,obgryza wszystko co sie da:D.Po jedzenie wraca do klatki potem jak ja zamkne i z nim rozmawiam to chce zjesc te prety byle tylko sie wydostac,ale pozniej sie uspokaja.Strasznie glosno krzyczy jak nad domem przelatuja dzikie papugi nawet ja ich nie slysze a ona tak potem wychodze do ogrodu a tu leca trzy zielone.Ale to juz cos,dzieki za rady ,chcialam tylko zaznaczyc ze dlatego kupilismy tak pozno klatke poniewaz nie wiedzialam czy papug z nami zostanie czy ktos sie po niego zglosi itd.Nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie skoro najprawdopodobniej jest ona od dzikich czy powinnam isc do weterynarza i ja odrobaczyc????
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Jeżeli jest tak jak myślisz (z dzikich) to powinnaś iść do weta i ją odrobaczyć. Powinno się to zrobić przeciw pasożytow wewnętrzynym jak i zewnętrzynym.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości