rozmnażanie nierozłączek
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
rozmnażanie nierozłączek
witam
Czy może ktoś napisać co zrobić aby nierozłączki (fischera) zaczeły lęgi oraz wszelkie inne informacje o rozmnażaniu,jak wy to robicie, tzn jaki wiek powinny mieć ptaki, czy budkę zawiesić do klatki, czy mogę zawiesić w pokoju ( przeznaczony tylko dla papug), co im dawać do jedzenia , czy mogę zaglądać do budki, czy zabrać rodzicom młode a jak tak to kiedy, kiedy zabrać budkę itp.
Zależało by mi na opisie od poczatku, tj, budowy gniazda aż do usamodzielnienia się pisklaków, jakie warunki stworzyć moim papugom. Każda informacja będzie dla mnie cenna.
z góry dziękuję i pozdrawiam Yoda
Czy może ktoś napisać co zrobić aby nierozłączki (fischera) zaczeły lęgi oraz wszelkie inne informacje o rozmnażaniu,jak wy to robicie, tzn jaki wiek powinny mieć ptaki, czy budkę zawiesić do klatki, czy mogę zawiesić w pokoju ( przeznaczony tylko dla papug), co im dawać do jedzenia , czy mogę zaglądać do budki, czy zabrać rodzicom młode a jak tak to kiedy, kiedy zabrać budkę itp.
Zależało by mi na opisie od poczatku, tj, budowy gniazda aż do usamodzielnienia się pisklaków, jakie warunki stworzyć moim papugom. Każda informacja będzie dla mnie cenna.
z góry dziękuję i pozdrawiam Yoda
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Yoda 741 zanim papugi przystąpią do lęgów, to parę miesięcy wcześniej hodowcy ptaki przygotowują, karmią je właśnie pod tym kątem, tak żeby były silne i umiały wykarmić młode, dopiero po takim przygotowaniu zawieszają budki lęgowe w wolierach bądz klatkach.
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Na temat prawidłowego żywienia przed lęgami, to chyba najlepiej jak odpowiedzą sami hodowcy , co podają bo oni to wiedzą z praktyki, a ja tylko z teori , a to jest różnica kolosalna, teoria czasami się ma ni jak do praktyki. Tu znajdziesz na pewno kompetentne osoby, które ci pomogą.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Nie wiem jak inni hodowcy ale ja odżywiam swoje ptaki tak samo przez cały rok. Nie podaję ''słabszych'' mieszanek w różnych okresach czasu, tylko dobrej jakości zachodnich firm przez cały czas , jednak dosypuję do nich czarnego słonecznika. Więc obojętnie czy to przed lęgami czy po lęgach ptaki dostają jednakową suchą karmę. Ptak przed i po lęgach musi być tak samo dobrze odżywiony , przed lęgami musi mieć siłę na ‘’gotowość’’ do lęgów a po samych lęgach powinien szybko dochodzić do formy. Zakładając że ptaki przystępują do lęgów dwa razy w roku, okres składania jaj i wysiadywania oraz sam odchów młodych do pełnego usamodzielnienia się trwa o koło trzech miesięcy. W sumie zajmuje to parze lęgowej o koło pół roku. Pozostałe pół roku to przerwy między lęgami ( zostaje im dwa razy po trzy miesiące). Wychodzę więc z założenia że w okresach przed zarówno jak i po lęgowym ptaki muszą być cały czas w dobrej kondycji. W okresie lęgowym powinno się tylko zwiększyć częstotliwość podawania mieszanki jajecznej oraz skiełkowanych nasion. Warzywa i owoce podaję codziennie przez cały rok , nie robię żadnych mixów warzywno owocowych tylko co dzień ptaki dostają coś innego i świeżego. Jedynie w okresie wiosenno jesiennym moje ptaki dostają dostępne chwasty przez cały rok dostają też świeże gałązki wierzby lub brzozy do obdziobywania. Yoda Twoje nierozłączki są jeszcze bardzo młode i cały czas się jeszcze rozwijają więc nie powinieneś oszczędzać na jakości pokarmu. Na pewno już się orientujesz co Twoim ptakom smakuje najbardziej , musisz jednak starać się o urozmaicenie ich diety. Myślę że z tym bez problemu sobie poradzisz. Zapomniałem jeszcze dopisać że w okresie zimowym ptaki powinny mieć zwiększoną ilość czarnego słonecznika ze względu na jego zawartość tłuszczu , jednak niektórzy twierdzą że czarny słonecznik jest szkodliwy. Możma też zwiększyć w pokarmie samą ilość nasion oleistych ale to tylko w okresie zimowym.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Wojtku na końcu piszesz aby pokarm był urozmaicony. Taki też im podaję. Niestety one tylko wcinają ziarno(te najmniejsze z mieszanki, słonecznik pozostaje). Podaję im jabłko, marchew, pomarańcze banany, pokarm jajeczny, orzechy laskowe, kiełki lucerny, gałązki brzozy i jabłoni, sepie, ale one tego nie ruszają Ostatnio obgryzły korę brzozy i robiły zielone kupy oraz skubły trochę sepii. Raz podałem im kolbę miodową dla nierozłączek to się na nią rzuciły i zjadły w dwa dni, ale wyczytałem ,aby kolby dawać od święta. Do tej pory dawałem im mieszankę ziaren Vitapolu.
Teraz zamówiłem mieszankę Vadigran Nimfa Extra, kamień mineralny NatMin, Cede pokarm jajeczny oraz granulat Nutri Bird .
Widocznie im to ziarno wystarcza bo śmigają po pokoju aż miło
wielkie dzięki za pomoc pozdrawian yoda
Teraz zamówiłem mieszankę Vadigran Nimfa Extra, kamień mineralny NatMin, Cede pokarm jajeczny oraz granulat Nutri Bird .
Widocznie im to ziarno wystarcza bo śmigają po pokoju aż miło
wielkie dzięki za pomoc pozdrawian yoda
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Każdy ptak ma inne upodobania żywieniowe, i przeważnie wybiera co mu smakuje najbardziej co do słonecznika to moze spróbuj podawać ten najdrobniejszy. Sam już nie hoduję nierozłączek już prawie dwadzieścia lat , jednak pamiętam że moje wszystkie nierozłączki zjadały słonecznik , granulatu i kolb nigdy nie podawałem , lepiej podawać proso w kłosach. Może spróbuj im podać jakąś dobrą zachodnią mieszankę. Gałązki przed podaniem trzeba umyć , są strasznie zakurzone. Ty sam masz możliwośc zaobserwowania co Twoje ptaki lubią najlepiej. Z czasem będziesz wiedział o nich wszystko. 

To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Tak , próbuje ją karmić. Tylko jeszcze nie wiadomo czy ona to zaaprobuje.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- finnabair
- Posty: 50
- Rejestracja: śr cze 27, 2007 08:50
- Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna
- Lokalizacja: Warszawa
Nadszedł czas pochwalić sie tegorocznym dorobkiem
Moje paputy złożyły jajka i wylęgło sie z nich 5 dorodnych bazyliszków. Ku mojej wielkiej radości pojawiały się kobaltowe maluchy
Tatuś włąśnie kończy karmienie najmłodszej pociechy...
Mamy więc 5 młodych:
3 zielone ( w mamusię ;))
2 ciemnoniebieskie (kobaltowe? sama nie wiem jak sie ten kolor nazywa - byłabym wdzięczna za pomoc ;))
fotka rodzinna - rodzice i 2 małe
czarna mamba i jej 2 maluchy
tatuś ;)
maluszek- też z fisherkami
w budce jest już bardzo ciasno...
na razie tyle..powoli rozglądam się za domami dla maluchów ;)

Moje paputy złożyły jajka i wylęgło sie z nich 5 dorodnych bazyliszków. Ku mojej wielkiej radości pojawiały się kobaltowe maluchy



Tatuś włąśnie kończy karmienie najmłodszej pociechy...
Mamy więc 5 młodych:
3 zielone ( w mamusię ;))
2 ciemnoniebieskie (kobaltowe? sama nie wiem jak sie ten kolor nazywa - byłabym wdzięczna za pomoc ;))

fotka rodzinna - rodzice i 2 małe

czarna mamba i jej 2 maluchy

tatuś ;)

maluszek- też z fisherkami


w budce jest już bardzo ciasno...

na razie tyle..powoli rozglądam się za domami dla maluchów ;)
Moim zdaniem te niebieskie maluchy nie sa kobaltowe a po prostu niebieskie.
Kobaltowe znaczyłoby że maja z mutacją niebieską połączoną mutacje ciemnofaktorową.
Moim zdaniem tego nie ma. Troszke ciemniejsze ubarwienie niż dorosłych niebieskich wynika z młodzieńczego upierzenie , jak się spierzą to wyjaśnieją.
Młode więc to: zielone(standardowe ubarwienie) i niebieskie. Pozdrawiam
Kobaltowe znaczyłoby że maja z mutacją niebieską połączoną mutacje ciemnofaktorową.
Moim zdaniem tego nie ma. Troszke ciemniejsze ubarwienie niż dorosłych niebieskich wynika z młodzieńczego upierzenie , jak się spierzą to wyjaśnieją.
Młode więc to: zielone(standardowe ubarwienie) i niebieskie. Pozdrawiam
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Tak naprawdę kształ budki nie ma znaczenia. U mnie nierozłaczki czerwonoczelne odbywają lęgi i w budkach pionowych i poziomych i w kazdej budce udaja się lęgi. Jesli masz taką mozliwosć zawies papugom dwie budki (jedną w pionie i jedną poziomo). Papugi same wybiorą tą która najlepiej im będzie odpowiadać.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
moje też nie chciały jej ruszać.
wziełem je na sposób- dodałem ugotowane jajko posiekane w kostkę, bułkę tartą i mieszankę ziaren które jedzą. otrzymałem mieszankę jajka i ziarna oblepionego mieszanką CeDe. I jedząc ziarno mimowolnie skubły mieszankę jajeczną. Stopniowo zmniejszałem ilość ziarna aż do 0. Potem wyeliminowałem gotowane jajko. I teraz już tylko podaję Cede z bułką tartą i omnivitem i fertivitem firmy orlux.Papugi moje to jedzą, ale nadal nie jest to ich przysmak. Dodam że cały ten proces trwał około pół roku.
wziełem je na sposób- dodałem ugotowane jajko posiekane w kostkę, bułkę tartą i mieszankę ziaren które jedzą. otrzymałem mieszankę jajka i ziarna oblepionego mieszanką CeDe. I jedząc ziarno mimowolnie skubły mieszankę jajeczną. Stopniowo zmniejszałem ilość ziarna aż do 0. Potem wyeliminowałem gotowane jajko. I teraz już tylko podaję Cede z bułką tartą i omnivitem i fertivitem firmy orlux.Papugi moje to jedzą, ale nadal nie jest to ich przysmak. Dodam że cały ten proces trwał około pół roku.
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Moje nierozlaczki mają dostępne budki przez caly rok. W nich nocują. Jak tylko włożę swieże gałązki brzozy i wierzby papugi prawie natychmiast przystępuja do lęgów i zaczynają wić gnizado.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
W sezonie lęgowym kilka kazdego dnia - aż do momentu dopóki nie wyklują się wszystkie młode. Potem raz w tygodniu wiekszą porcję aby para ewentulanie poprawiła konstrukcję gniazda.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości