
Moja ara
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 25
- Rejestracja: pn wrz 20, 2010 16:47
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta wielka, nimfy, senegalka
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Moim zdaniem obie rady - zarówno Pysi - co do ptasiego partnera zakupionego w miarę możliwości dość "szybko", jak i Krysi - co do korzystania z Word'a, są jak najbardziej na miejscu.
Kompletnie nie rozumiem, na ten przykład braku możliwości zakupienia samca, bo Twoja papuga to samica...
Co chciałaś andziuu powiedzieć? Nie masz po prostu możliwości zakupienia drugiej papugi, tak?
Kompletnie nie rozumiem, na ten przykład braku możliwości zakupienia samca, bo Twoja papuga to samica...
Co chciałaś andziuu powiedzieć? Nie masz po prostu możliwości zakupienia drugiej papugi, tak?
Ostatnio zmieniony wt lis 16, 2010 10:17 przez Radagast, łącznie zmieniany 1 raz.
Zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji
-
- Posty: 25
- Rejestracja: pn wrz 20, 2010 16:47
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta wielka, nimfy, senegalka
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Czemu? Bo po pewnym czasie nie będziesz mogła pójść do sąsiedniego pokoju, żeby odebrać telefon, lub do kuchni żeby zaparzyć sobie herbaty. Nie mówiąc już o dłuższej nieobecności w domu. Papuga będzie protestować, przeżywać i reagować stresem na każde Twoje zniknięcie. Jeśli nie spędzasz w domu 24 h na dobę, Twoja podopieczna musi mieć partnera.
Zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji
-
- Posty: 603
- Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
- Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
- Lokalizacja: dolnośląskie
Np.bo możesz juz jej nie połaczyć , i np. to że ary są skomplikowane pod względem problemów behawioralnych a jak sama mówisz pewnie błędy popełniłaś mogą za skutkować jak podrośnie .Był tutaj podany przykład ptaka który miał problemy z zachowaniem niestety z winy człowieka a głównie traktowania go jak dziecko. Obawiam się że może być podobnie ptak musi być przyzwyczajony że czasem zostaje sam do swojej klatki ,na prawdę różnie w życiu bywa a ty uczysz ją do takie standardu : siedze w domu cały czas masz mnie dla siebie non stop , jestem ciągle w domu to siedz gdzie chcesz , jesteś traktowana jak dziecko (ja kocham moje papugi wiec rozgraniczam miłość z tym co im szkodzi czyli robieniem z ptaka dziecka ludzkiego), a powtórka z rozrywki to głupota trzeba uczyć się na błędach innych poco samemu je powielać? .
-
- Posty: 16
- Rejestracja: pn lis 15, 2010 17:52
- Ptaki które hoduję: aranaune
- Lokalizacja: trzebinia
- Kontakt:
wiecie zle mnie rozumiecie ona tez ma woliere na dworze gdzie siedzi przez dzien sama ja tez nikiedy wyjezdzam to zostaje ktos inny w domu nie jest tak ze ja nosze dzien i noc przy sobie i ze mnie widzi tylko nie u nas jest 6 ludzi w domu kazdego lubi i z kazdym przebywa przeciez ja tez z domu wychodze gdzie ona siedzi sama w klatce
-
- Posty: 25
- Rejestracja: pn wrz 20, 2010 16:47
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta wielka, nimfy, senegalka
- Lokalizacja: Jelenia Góra
andziaa - być może Ty źle rozumiesz. Nie jest niczyim zamiarem przeprowadzanie gruntownej krytyki Twojej, czy też czyjejkolwiek.
Posłuchaj - wiele osób ma naprawdę duże doświadczenie i sporą wiedzę - czasem warto posłuchać takich osób, by nie powielać błędów niegdyś przez właśnie te osoby popełnianych.
Skoro masz możliwość uczyć się na czyimś doświadczeniu - to skorzystaj - rady, które dostałaś są mądre i darmowe
Posłuchaj Pysi czy Glizdy - nie stracisz na tym ani Ty ani Twoja papuga - wręcz odwrotnie.
pozdrawiam!
Posłuchaj - wiele osób ma naprawdę duże doświadczenie i sporą wiedzę - czasem warto posłuchać takich osób, by nie powielać błędów niegdyś przez właśnie te osoby popełnianych.
Skoro masz możliwość uczyć się na czyimś doświadczeniu - to skorzystaj - rady, które dostałaś są mądre i darmowe

pozdrawiam!
Zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji
- zuzel
- Posty: 37
- Rejestracja: czw maja 29, 2008 20:59
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Odnośnie łączenia papug:
Ciężko jest połączyć oswojoną papużkę falistą z drugą papużką - nawet po roku samotności. Papuga ręcznie karmiona często nie zdaje sobie sprawy że jest papugą - znam kobietę która dla swojej ręcznie karmionej papugi kupiła towarzystwo - okazało się że pierwsza papuga panicznie boi się drugiej i niestety skończyło się tym że jak papuga zostaje sama w domu to jest zrozpaczona - wyrywa sobie pióra i bardzo cierpi.
Kupienie drugiej ary za 2 lata może się nawet skończyć tragedią - któraś papuga może nawet zabic drugą, bo nie będą w stanie się porozumieć.
Ja mam hodowlę papużek falistych - sprzedałam ostatnio papużkę samotną, ale długo tłumaczyłam nowym właścicielom o konieczności posiadania drugiej papugi. Po około 2 tygodniach stwierdzili że papużka rzeczywiście czuje się samotnie i przyjechali po towarzysza. Wyobraź sobie że po 2tygodniach (!) samotności, papużka gdy zobaczyła drugą, na pół dnia uciekła do drugiego pokoju i bała się wrócić. Normalnie zaczęła się sachowywać dopiero po 2 dniach - wyobraź sobie co będzie się działo z Twoją Dodą jak po 2 latach zobaczy "potwora" który będzie chciał do niej podlecieć i się przywitać - bo dla niej to prawdopodobnie bedzie potwór
Ciężko jest połączyć oswojoną papużkę falistą z drugą papużką - nawet po roku samotności. Papuga ręcznie karmiona często nie zdaje sobie sprawy że jest papugą - znam kobietę która dla swojej ręcznie karmionej papugi kupiła towarzystwo - okazało się że pierwsza papuga panicznie boi się drugiej i niestety skończyło się tym że jak papuga zostaje sama w domu to jest zrozpaczona - wyrywa sobie pióra i bardzo cierpi.
Kupienie drugiej ary za 2 lata może się nawet skończyć tragedią - któraś papuga może nawet zabic drugą, bo nie będą w stanie się porozumieć.
Ja mam hodowlę papużek falistych - sprzedałam ostatnio papużkę samotną, ale długo tłumaczyłam nowym właścicielom o konieczności posiadania drugiej papugi. Po około 2 tygodniach stwierdzili że papużka rzeczywiście czuje się samotnie i przyjechali po towarzysza. Wyobraź sobie że po 2tygodniach (!) samotności, papużka gdy zobaczyła drugą, na pół dnia uciekła do drugiego pokoju i bała się wrócić. Normalnie zaczęła się sachowywać dopiero po 2 dniach - wyobraź sobie co będzie się działo z Twoją Dodą jak po 2 latach zobaczy "potwora" który będzie chciał do niej podlecieć i się przywitać - bo dla niej to prawdopodobnie bedzie potwór
Wszystko o papużkach falistych - www.faliste.pl
-
- Posty: 16
- Rejestracja: pn lis 15, 2010 17:52
- Ptaki które hoduję: aranaune
- Lokalizacja: trzebinia
- Kontakt:
ale moja siedzi z miejszymi papugami w woliecie wiec ona nie ma stracha od innych papug . Nie rozlanczym ich i siedza razem na galezi bawia sie razem to nie tak ze nie ma wogule towarzystwa papug poprostu nie moge sobie teraz pozwolic na druga dluza papuge . a moja jest towarzyska wiec mysle ze z nia nie bedzie problemu . Ale fakt czas pokaze
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Ten zestaw sam w sobie jest nie najlepszy a do tego jeszcze ara
Szkoda słów ja tu miłości do ptaków nie widze tylko chęć posiadania bez względu na komfort tych papug 


-
- Posty: 603
- Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
- Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
- Lokalizacja: dolnośląskie
bo to nie odpowiedzialne ? bo to niebezpieczne? bo doda jest od nich tyle razy większa i nie wyobrażam sobie zabaw nimfy z ara ! to jakis absurd ja nawet bym takich papug razem nie połączyła w tak małej klatce . W tym momencie się załamałam po prostu . Ja mam kakadu a boje sie go poznać z żako bo są za małe a ty nimfe , koze trzymasz z ara .. rece mi opadł wybacz.Chcesz zabłysnąć mówiąc mam are tyle a to tyle wydaje na jedzenie kobieto czy ty na prawde nie widzisz co robisz? My tu ino nie krytykujemy ale pokazujemy suche fakty
Ostatnio zmieniony wt lis 16, 2010 14:22 przez glizda177, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 603
- Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
- Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
- Lokalizacja: dolnośląskie
przecież łączenie tych gatunków to jakiś absurd ! aleksa to agresywna papuga jak i aleksandretta obrożna .Kozy i nimfy zgodze się dobrze żyją ale to wszystko to jakiś bigos rozpaczy :( Nie wiem jaka masz wiedzę na temat chociażby wirusów ale wkładając ją do woliery z papugami które tak często choruja na nie sama prosisz się o nieszczescie . Poczytaj troche o wymaganiach dla gatunków ty tam trzymasz papugi które mają inne diety aleksa obrożna ma jedzenie dla papug średnich mieszane z żarciem dla dużych tak samo rozella a reszta dla papug średnich , nie wspomne o arze . Nie po prostu nie mieści mi się to w głowie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości