Samiec skubie samice

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Patryk
Posty: 102
Rejestracja: ndz gru 24, 2006 22:22
Ptaki które hoduję: lilianki
Lokalizacja: Wrocław

Samiec skubie samice

#1

Post autor: Patryk » śr sty 31, 2007 12:38

Jak wiecie, mam pare nimf. Samiec jest roczny, prelowy, a teras jest dzikiej mutacji (perlowy, bo ma lekkie slady perelek na skrzydlach) i samica, tez roczna, i tez perlowa.
Od jakiegos czasu, kiedy samiec "czochra" samice dziobem po glowce, to jej wyrywa piora. Samica biedna, nie broni sie, i ma teras lysa glowke od czuba (czub oczywisice jest) po szyje. Co mam zrobic, za nim samica bedzie cala lysa? Rozdzielic ich?
Planowalem legi tej pary, ale po zachowaniu samca chyba dam sobie z tym siana.


Temat pidalem tez na innych forach, ale nie na kazde mam czas wejsc.

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#2

Post autor: WOJTEKZ » śr sty 31, 2007 12:55

Postaraj się kupić w aptece aloes i posmaruj samicy te miejsca skąd samczyk wyrywa jej pióra. Musisz też zwiększyć ilość podawanego papugom pokarmu zwierzęcego , gotowane na twardo jajko można też podać chdego twarożku( nie wiem czy będą jadły) a nawet chude gotowane mięso z kurczaka, bardzo starzy hodowcy zawieszali w klatkach paski słoniny ( też uzupełnia braki w pokarmie) jednak sam tego nie praktykowałem. Wracając do skubania to może to być też na podłożu psychicznym , możliwe że samiec zachęca samicę do odbycia lęgów , tylko robi to zbyt agresywnie i zamiast muskać i czesać jej piórka , po prostu je wyrywa.
Twój zdublowany jeden temat wykasowałem.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Patryk
Posty: 102
Rejestracja: ndz gru 24, 2006 22:22
Ptaki które hoduję: lilianki
Lokalizacja: Wrocław

#3

Post autor: Patryk » śr sty 31, 2007 13:12

Jajko dostaja dwa razy w tygodniu, ale zwieksze ilosc. Ptaki juz wczesniej mialy zawieszana kartonowa budke legowa, ale po pewnych namyslach ja zdjołem, a ostatnio czesto kopulowaly, wiec tak jak mowisz Wojtku, moze to byc zachecenie do legow, ale budki legowej nie maja.

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#4

Post autor: WOJTEKZ » śr sty 31, 2007 13:17

Możliwe że brak budki wywołał u samca stres i w ten sposób odreagowywuje , wyrywając pióra samicy. Postaraj się założyć im budkę , może to coś zmieni w zachowaniu samca, tym bardziej że już często kopulowały.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#5

Post autor: wojtek » śr sty 31, 2007 13:25

Taki samiec będzie młodym wyrywał piórka.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Tomasz
Posty: 75
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:09
Ptaki które hoduję: Nimfy szare, perłowe, zółte
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#6

Post autor: Tomasz » śr sty 31, 2007 18:59

Patryk możesz je na jakiś czas oddzielić ale jak sie kochają to znaczy kopulują to zrób z czegoś tą budke i wstaw im. Powinno pomóc Ja też miałem taki problem jak moje młode wychodziły z budki i je samiec ciągle skubał no i musiałem bo sprzedać :-( bo 2 oskubał od szyji do głowy.

Patryk
Posty: 102
Rejestracja: ndz gru 24, 2006 22:22
Ptaki które hoduję: lilianki
Lokalizacja: Wrocław

#7

Post autor: Patryk » śr sty 31, 2007 19:25

Bude zalozylbym z checia, ale narazie nie mam. Zrobic tez nie mam jak, bo nozem ciac drewna nie bede, a pily zalatwic teras nie mam jak, w zoologicznym budki sa tylko dla falek, narazie nie sprowadzaja wiekszych, a szkoda.
Taki samiec będzie młodym wyrywał piórka.

Wlasnie tego sie boje, ze samiec tez mlodym bedzie wyrywal, jak i to moze byc dziedziczne, a zlych genow nie chcialbym "rozprowadzac"

Patryk
Posty: 102
Rejestracja: ndz gru 24, 2006 22:22
Ptaki które hoduję: lilianki
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post autor: Patryk » pt lut 02, 2007 11:57

A takie zachowanie samca moze tez byc spowodowane z braku zajecia?

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#9

Post autor: WOJTEKZ » pt lut 02, 2007 12:44

To że co nie które osoby na innym forum twierdzą że samiec będzie w dalszym ciągu skubał samicę oraz młode , to się z tym nie zgadzam , owszem zachodzi takie prawdobodobieństwo, jednak wszystko może się zmnienić po złożeniu jajek. Każdy(na innych forach) uważa się za super znawcę a nie moze się uporać ze swoimi problemami hodowlanymi. W przypadku Twoich ptaków jest 50/50 szansy że będzie wszystko dobrze. Możesz jeszcze na jakiś czas rozsadzić ptaki i po odrośnięciu piór u samicy połączyć je w parę ( załóż od razu budkę) lub możesz też wymienić samca ( jednak i tak nie będziesz wiedział na co się wymieniasz). Decyzje musisz podjąc sam , to są Twoje ptaki , Ty je obserwujwesz i zajmujesz się nimi. Udzielono Ci już dużo całkiem rozbieżnych porad więc musisz teraz sam wyciągnąć wnioski.
Jeszcze jedna ważna sprawa , mianowicie nie traktuj moich porad jako ''złoty środek na wszystko'' , ja też mogę się mylić. Jednak w przeciwieństwie do innych potrafię się do tego przyznać.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#10

Post autor: Boguśka » wt kwie 03, 2007 17:14

Mój samiec jest z nami od dwóch tygodni i też dziobie samiczke.Tylko kiedy ona się do niego zbliża.Ja mam wrażenie że on jej nie lubi-bo kiedy ona się chce do niego zblizyć to on ją dziobie i ucieka,a kiedy ona nie zwraca na niego uwagi to on się drze.Wogóle to on więcej piszczy i się drze niż śpiewa! :!: Czy to tylko kwestia czasu bo są za krótko czy to już tak zostanie?może je rozdzielić??
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla nimf”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości