Czy papugi w naturze wyczuwają trujące rośliny ?

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

eewwaaa
Posty: 8
Rejestracja: śr sty 20, 2010 13:23
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Czy papugi w naturze wyczuwają trujące rośliny ?

#1

Post autor: eewwaaa » sob sty 23, 2010 18:32

Czy papugi nie wyczuwają trujących roślin? Jak to sprawdza się w naturze? Nie żebym chciała trzymać trujące rośliny w pobliżu moich paputów, ale czytając o trujących roślinach zaczełam zastanawiać się jak papugi radzą sobie ztym problemem na wolności...
Jeśli zadałam głupie pytanie to z góry przepraszam :lol:
Ostatnio zmieniony sob sty 23, 2010 20:02 przez eewwaaa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2026
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#2

Post autor: Al » sob sty 23, 2010 18:38

eewwaaa, Nie można porównywać ptaków żyjących na wolności z tymi w domach. Na wolności one chyba się uczą od innych ptaków co jeść a czego nie ruszać. W dodatku mają taką rożnorodnośc roślin,że mają wybór. W domach wyboru nie mają a że są ciekawe i znudzone to próbują wszystkiego.
W dodatku oglądając filmy widziałaś zapewne jak papugi zjadają pewien rodzaj glinki który pomaga w usuwaniu toksyn z organizmu.

eewwaaa
Posty: 8
Rejestracja: śr sty 20, 2010 13:23
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#3

Post autor: eewwaaa » sob sty 23, 2010 18:45

Al masz rację w 100% nie można porównywać tych na wolności z tymi w domach. Zastanawiałam się tylko czy papugi nie posiadają jakiegoś instynktu.
Tak jak z końmi - dziko żyjące konie doskonale wiedzą co jest rujące a co nie i wydawałoby się, że konie hodowane przez człowieka zatraciły tą umiejętność, ale jednak nie - nie rusza roślin które są trujące. Stąd było moje pytanie o papugi :)

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2026
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#4

Post autor: Al » sob sty 23, 2010 18:53

eewwaaa, Tak ale konie nie zyją w klatkach, mają dostęp do pastwisk a tam to już ludzie eliminują to co dla koni jest szkodliwe.Ptak ma instynkt godowy ale nie pokarmowy, one uczą się od innch, zwierzęta rownież.

Awatar użytkownika
Klaudyna
Posty: 29
Rejestracja: wt mar 08, 2011 12:27
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie
Lokalizacja: Dolnośląskie

#5

Post autor: Klaudyna » pt mar 11, 2011 18:14

Tak czytam o tych trujących roślinach, że chyba nie ma takich co by nie były szkodliwe, ja mam wiele z tych co są tu wymienione i już je przeniosłam z pomieszczenia gdzie jest Rico, po co ryzykować. A jak sobie radzą papugi żyjące na wolności ? przecież tam jest mnóstwo trujących roślin, często tych samych co mamy w domu, nie próbują ich ? czy jak stwierdzą, że im zaszkodziły więcej ich nie jedzą ?

Awatar użytkownika
zby60
Posty: 179
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

#6

Post autor: zby60 » pt mar 11, 2011 21:11

To czy roślina jest trująca zależy od tego w jakiej ilości została zjedzona. W naturze papugi mają bardzo duży wybór i nawet jak skubną coś trującego to im to nie zaszkodzi. Inaczej sytuacja wygląda w domu kiedy papuga mając do dyspozycji tylko roślinę trującą może zjeść jej większą ilość co może okazać się trujące albo szkodliwe.

GoldAngelo
-#moderator
-#moderator
Posty: 741
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
Lokalizacja: Sędziszowice

#7

Post autor: GoldAngelo » pt mar 11, 2011 23:26

zby60, ale w naturze papuga nawet po zjedzeniu większej ilości rośliny trującej później ma możliwość zjedzenia innej, z antytoksynami. Dlatego to nie pokrywa się z papugami i innymi zwierzętami trzymanymi w domu.
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.

Awatar użytkownika
zby60
Posty: 179
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

#8

Post autor: zby60 » sob mar 12, 2011 08:45

Zgadza się.
Jeżeli chodzi o dzikie zwierzęta i rośliny trujące to podam jeszcze taki przykład: rośliną trującą jest sumak octowiec i cis a w tym roku sarny, które zaglądają do mojego ogrodu mocno obgryzły obydwa krzewy.
W domu też rośliny uważane za trujące mogą okazać się przydatne w hodowli jako środek przeciwko robakom, np. dziki bez czarny uchodzi za trujący a niektórzy hodowcy stosują żerdzie z tego krzewu. Niewielka ilość kory bzu czarnego, którą papuga zjada jej nie zaszkodzi a pasożytom przewodu pokarmowego tak. Ostatnio zastanawiam się dlaczego nie można stosować żerdzi dębowych. Kora dębowa jest zasobna w garbniki, które działają bakteriobójczo i bakteriostatycznie.

pysia34

#9

Post autor: pysia34 » ndz mar 13, 2011 08:16

Osobiście używam dębowych żerdzi, gdyż starczają zdecydowanie dłużej niż inne gatunki ze względu na twardość. Obserwując ptaki w lesie nie zauważyłąm zeby miały coś przeciwko garbnikom :) Wracając do roślin. Często rośliny stanowiące potencjalne zagrożenie uważamy za niebezpieczne a zgoła ma się to nieco inaczej w odniesieniu do różnych zwierząt w tym ptaków. Poruszony tu cis bez stratyfikacji w żołądku ptasim czy zwierzęcym nie ma szans na skiełkowanie w naturze. W szklarni u drobnicy zauważyłam , ze nie rusza niektórych roślin, pomimo tego że nie należą do roślin trujących, inne namiętnie zjadają w całości z korzeniami. Myślę, ze mają wykształconą mądrość życiową genetycznie zapisaną w postaci pamięci gatunkowej co mogą a czego nie , reszte uzupełniają obserwacją innych gatunków lub osobników.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#10

Post autor: wojtek » ndz mar 13, 2011 08:34

Al pisze:Nie można porównywać ptaków żyjących na wolności z tymi w domach. Na wolności one chyba się uczą od innych ptaków co jeść a czego nie ruszać. W dodatku mają taką rożnorodnośc roślin,że mają wybór. W domach wyboru nie mają a że są ciekawe i znudzone to próbują wszystkiego.
W dodatku oglądając filmy widziałaś zapewne jak papugi zjadają pewien rodzaj glinki który pomaga w usuwaniu toksyn z organizmu.

Jednak tego się trzymajmy co napisała Alicja. Nie podajemy żadnych roślin które są w spisie niebezpiecznych roślin. W naturze ptaki tak długo nie żyją, a Nam chodzi o ich dobro.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

pysia34

#11

Post autor: pysia34 » ndz mar 13, 2011 08:50

Glinka jak powszechnie uważano miała pomagać w usuwaniu toksyn, a najnowsze badania wykazały, że uzupełnia selen w organiźmie papug a nie usuwa toksyny u ar.
oczywiście niczego co trujące i niebezpieczne nie polecam do użycia !

ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie papug.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość