Jarzębina
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Możesz podawać całe ''kiście '' jarzębiny, po wcześniejszym dokładnym umyciu i przemrożeniu.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Można też podawać taką po pierwszych przymrozkach.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 89
- Rejestracja: sob lis 10, 2007 22:04
- Ptaki które hoduję: aleksandretty ob., modrolotki,faliste, nimfy,gołąbki egzotyczne
- Lokalizacja: wielkopolska
Będąc na grzybach , znudziło mnie ich zbieranie i postanowiłem dozbierać właśnie jarzębiny. Przywiozłem jej ponad dwa wiadra i mam problem. W związku z tym mam pytanie czy opcja wysuszenia jej w suszarce do grzybów i owoców jest dobrym pomysłem. Pytam , ponieważ jeszcze tyle owoców jarzębiny nie udało mi się w poprzednich latach zebrać a nie chcę jej zmarnować.
sajga
Odnośnie suszonej jarzębiny to wiem że wielu hodowców ją suszy i papugi rozdzibując to zawsze coś skorzystają.
Moim zdaniem mrożona jest wartościowsza więc jak jest mozliwość to lepiej zamrozić.
Jeżeli jednak mamy jej bardzo dużo ,to po prostu zamrozić tyle ile pozwalają warunki( miejsce) a resztę zamiast wyrzucać ususzyć . Pozdrawiam
Moim zdaniem mrożona jest wartościowsza więc jak jest mozliwość to lepiej zamrozić.
Jeżeli jednak mamy jej bardzo dużo ,to po prostu zamrozić tyle ile pozwalają warunki( miejsce) a resztę zamiast wyrzucać ususzyć . Pozdrawiam
-
- Posty: 89
- Rejestracja: sob lis 10, 2007 22:04
- Ptaki które hoduję: aleksandretty ob., modrolotki,faliste, nimfy,gołąbki egzotyczne
- Lokalizacja: wielkopolska
Musisz się pytać ludzi o jarzębinę. Pytać w pracy, wśród znajomych to napewno ktoś Cię naprowadzi na nieskażone drzewo, Chociaż przy bloku jeżeli ulica przebiega kilkadziesiąt metrów od drzewka to już nie jest tak bardzo żle. Musisz ocenić sama.Oczywiście najlepsze owoce są z drzew rosnących na uboczu, w parkach czy lasach.
sajga
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
sajga, To jeszcze napiszę jak najszybciej rozdzielić owoce od galązek.
Zarożone całe kiście kładę na sicie z siatki 12mmx12mm oprawionej w ramki i przecieram. Owoce spadają do miski, która jest pod sitem, a gałązki zostają na wierzchu. Próbowałem tak robić z nie zamrożonymi, ale rozgniatały się i sok traciły, dlatego najpierw zamrażam.
Zarożone całe kiście kładę na sicie z siatki 12mmx12mm oprawionej w ramki i przecieram. Owoce spadają do miski, która jest pod sitem, a gałązki zostają na wierzchu. Próbowałem tak robić z nie zamrożonymi, ale rozgniatały się i sok traciły, dlatego najpierw zamrażam.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Mnie trochę brakuje do 40-letniego stażu ale muszę przyznać że pierwszy raz to słyszę. To jest może na zasadzie''że czerwone buraki działają na odrobaczanie psów''. Po prostu w czerwonych psich odchodach lepiej widać pasożyty.
Wracając do jarzębiny , też kiedyś słyszałem że jarzębina działa negatywnie na płodność ptaków (informacja pochodziła od hodowcy z 40-letnim stażem). Też się z tym nie zgadzam.
Ludzie wymyślają różne dziwne rzeczy chcąc ''uchodzić za prawdziwych fachowców''.
Taka teoria o jarzębinie powinna być podparta jakimiś publikacjami weterynaryjnymi a nawet sami weterynarze o tym nie wiedzą , bo przecież nie przepisywali by popularnych środków chemicznych na odrobaczanie.
Wracając do jarzębiny , też kiedyś słyszałem że jarzębina działa negatywnie na płodność ptaków (informacja pochodziła od hodowcy z 40-letnim stażem). Też się z tym nie zgadzam.
Ludzie wymyślają różne dziwne rzeczy chcąc ''uchodzić za prawdziwych fachowców''.
Taka teoria o jarzębinie powinna być podparta jakimiś publikacjami weterynaryjnymi a nawet sami weterynarze o tym nie wiedzą , bo przecież nie przepisywali by popularnych środków chemicznych na odrobaczanie.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości