walki nierozłączek

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

MW
Posty: 6
Rejestracja: ndz lut 15, 2009 10:58
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: papugi

walki nierozłączek

#1

Post autor: MW » ndz lut 15, 2009 12:46

Mam poważny problem... około pół roku temu zakupiłem parkę nierozłączek od hodowcy. Miały być to samiec i samiczka obie z roku 2008. Od początku obie nierozłączki były w stosunku do siebie agresywne... szczególnie agresywna była ta potencjalna samica. Dziś ich agresja przebrała miarkę... ów "samica" ma zakrwawiony dziób. Na żerdkach widać również krew. Co powinienem zrobić? i dlaczego sie tak dzieje? Czy to oby jest parka? Czy wypościć je z klatki w której obecnie przebywają (100x80x60)? Czy może oddzielić je tak aby nie przebywały razem klatce... moge wypościć jedna z nich zeby latała po pokoju.... A może zostawić je i w koncu sie uspokoją...

naprawdę nie rozumiem ich wzajemnej agresji

prosze o pomoc i rady....

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#2

Post autor: Al » ndz lut 15, 2009 13:55

Widocznie się nie dobrały w parę i jedna nie akceptuje drugiej lub masz 2 samce lub 2 samice.Ale to też nie powinien być problem,bo w takich parach też mogą być.Klatka też dosyć dł..Chyba wyjściem będzie wymiana jednej papugi.

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#3

Post autor: JC » ndz lut 15, 2009 14:42

U nierozłaczek czasami tak się zdarza, nawet u par które kilka sezonów ze sobą gniazdowały. U mnie parę razy samice zabiły swoich mężów, ale to się działo na przestrzeni 20 lat, tak, że nie jest to częste. A był okres, że miałem ponad 50 par nierozłaczek [jednocześnie :-D ]

MW
Posty: 6
Rejestracja: ndz lut 15, 2009 10:58
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: papugi

#4

Post autor: MW » ndz lut 15, 2009 15:09

ok... co powinienem zrobić?
- wypuścić ptaki na pokój?
- pozostawić je majac nadzeje że wszytko wróci do normy?
- oddzielić jednego ptaka od drugiego... tj wypuścic jednego z nich na pokój?

Już postanowiłem że dokupie jeszcze 2 ptaki... pytane tylko jakiej płci?:). Jakby ktoś z was mia na sprzedaż fishera lutino chętnie do niego bym sie zgłosił... jeśli nie wybiorę sie na giełde do pszczyny bo mam jakies 120 km do tego miasta...

Czy możliwe jest aby były to dwa samczyki? lub dwie samiczki? jak już wcześniej wspominałem to ta nierozłączka która zawsze zaczynała boje oberwała najmocniej... do tej pory sądziłem że to samiczka ze względu na jej agresywność...

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#5

Post autor: JC » ndz lut 15, 2009 15:32

Wiadomo, że czym wieksze pomieszczenie tym łatwiej uciec. Wypuszczenie jednej, a zostawinie drugiej w klatce, najprawdopodobniej skończy się utratą palców.
O płci trudno jest jednoznacznie coś powiedzieć :?: Mają budkę? Jak nie, to możesz spróbować im zawiesić, moze to coś wyjaśni?

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#6

Post autor: Al » ndz lut 15, 2009 15:34

MW, Zobacz http://www.garnek.pl/panka/3300601/lekcja-pogladowa może to pomoże ustalić Ci płeć nierozłączek

MW
Posty: 6
Rejestracja: ndz lut 15, 2009 10:58
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: papugi

#7

Post autor: MW » ndz lut 15, 2009 16:12

heh... zgodnie ze zdjęciem mam co najmniej jedną samicę :-) dugiego ptaka trudno ocenić
Ptaki budki nie miały... najpierw taką muszę zmontować:-)
Zostawiam je razem... mam nadzieje że nic złego sie nie wydaży.


Myślicie że na giełdzie w Pszczynie znajdę młode fishery lutino? warto tam jechać w tym celu?

Dzięki za rady pozdrawiam

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#8

Post autor: coco39 » ndz lut 15, 2009 21:52

MW pisze:Myślicie że na giełdzie w Pszczynie znajdę młode fishery lutino? warto tam jechać w tym celu?


Wątpię choć nie wykluczam takiej możliwości ale jeśli mogę coś doradzić to lepiej poszukaj tych ptaków u hodowców a nie na giełdzie jeśli mają to być ptaki przeznaczone do hodowli a jeśli tylko "dla oka" to spoko kup je na giełdzie.
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

Awatar użytkownika
Bartek1980
Posty: 28
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 15:49
Ptaki które hoduję: Nierozłączki,Aleksandretta chińska
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Kontakt:

#9

Post autor: Bartek1980 » pn lut 16, 2009 20:02

Witam
Miałem podobny problem,do parki nierozłączek wpuściłem drugą,takiej awantury się nie spodziewałem krew była wszędzie, te młodsze tak obrywały że musiałem je rozdzielić,bałem sie że te starsze je zadziobią.Teraz papugi stoją oddzielnych klatkach obok siebie i myślałem ,że z czasem sie oswoją i przyzwyczają do siebie ale gdy tylko któreś są wypuszczane to zamiast latac i psocić kombinują jak sie dostać do tych drugich.Minęło już pół roku jak są oddzielnie ale nic sie nie zmienia,myśle ze poprostu sie nie akceptuja.

Drugi Twój post o identycznej treści usunełam.
Ostatnio zmieniony wt lut 17, 2009 06:22 przez Bartek1980, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#10

Post autor: Al » wt lut 17, 2009 08:56

Złym pomysłem jest trzymanie razem 2 par,wskazane min.3 pary. Gdy mamy 2 pary to jedna para może zdominować drugą.Nierozłączki są dosyć agresywne i przy 2 parach ta cala agresja skierowana jest na jedną z par.Przy 3 i więcej agresja,niechęć rozklada się na większą ilość ptakow.Dużę znaczenie ma także wielkość klatki w większej papuga ma możliwość ucieczki.Dla 2 i więcej par wskazana jest wolierka.
Ja mam 14 nierozłączek i są razem.

Awatar użytkownika
maciek98
Posty: 59
Rejestracja: pn lut 11, 2013 18:16
Ptaki które hoduję: Nierozłączki Fischera
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#11

Post autor: maciek98 » ndz kwie 21, 2013 12:33

Witam.
Mam lekki problem choć nie aż taki jak poprzednicy. W lutym kupiłem parkę Fisherów. Wpuściłem je do klatki o wym dł-120cm,szer-60cm,wys-60cm. Wszystko było ok. 24 marca kupiłem 2 parkę tym razem albinosy. Obydwie parki od tego samego hodowcy. Po wpuszczeniu ,,świeżaków,, do klatki wszystko było ok. Czasami wybuchały małe sprzeczki ale to jak u każdego. Papugi nie dziobały się do krwi ani nic z tych rzeczy, jedynie lekkie przepychanki. Na początku kwietnia wstawiłem im budki (w osobnych rogach klatki). Albino pierwsze zaczęły się interesować budkami gdyż już po około 3-4 dniach. Fishery zaczęły dużo później gdyż dopiero od wczoraj. Wszystko by było ok tylko albino okupują 2 budki. jak wejdą du budki po prawej stronie ( tam są najczęściej i jest najwięcej gałązek więc wydaje mi się że to jest ich budka na stałe) to samica fishera wlatuje na żerdź kolo budki po lewej stronie. Jak albino to zobaczą to odrazu lecą na żerdź koło lewej budki i przeganiają samice fishera. Sytuacja powtarza się kilka o ile nie kilkanaście razy dziennie. Natomiast dziś rano albino były w prawej budce, więc samica fishera poleciała sobie do lewej budki i po wielu próbach weszła do niej ( pierwszy raz odkąd założyłem budki). Standardowo albino przeleciały na lewą stronę i samica weszła do budki w której byłą fisherka. Była lekka przepychanka bo samica fishera wyleciała z budki i poleciała na żerdź. I tu przechodzimy do pytania. Czy przedzielić klatke na pół? Czy paputki same się wkońcu dogadają z budkami?
Widać ,że albino mają chęci na lęgi ponieważ znoszą gałązki do dwóch budek ale nie chce aby robiła dwóch gniazd gdyż druga budka jest przeznaczona dla fisherów.
Nieważne ile lat trzymasz papugi , ważne ile o nich wiesz

GoldAngelo
-#moderator
-#moderator
Posty: 741
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
Lokalizacja: Sędziszowice

#12

Post autor: GoldAngelo » ndz kwie 21, 2013 14:05

Jeśli masz możliwość to przedziel klatkę na pół przynajmniej na czas lęgów. Nierozłączki są ptakami terytorialnymi i trzymanie tylko dwóch par nie jest dobrym pomysłem(zawsze jedna będzie dominowała nad drugą) i wątpię, żeby w tym wypadku bez problemów się ze Sobą dogadały.
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.

Awatar użytkownika
maciek98
Posty: 59
Rejestracja: pn lut 11, 2013 18:16
Ptaki które hoduję: Nierozłączki Fischera
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#13

Post autor: maciek98 » ndz kwie 21, 2013 14:19

Wiem, że nierozłączki są terytorialne jednak chciałem zapytać innych hodowców jak rozwiązać ten problem. Dziekuje
Nieważne ile lat trzymasz papugi , ważne ile o nich wiesz

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#14

Post autor: WOJTEKZ » ndz kwie 21, 2013 14:23

GoldAngelo, dał Ci dobre rozwiązanie problemu. Jednak możesz jeszcze do klatki włożyć dwie budki i zobaczysz wtedy reakcję ptaków. Jednak podzielenie klatki na pół na czas lęgów będzie najodpowiedniejsze i bezpieczne dla samych papug.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
maciek98
Posty: 59
Rejestracja: pn lut 11, 2013 18:16
Ptaki które hoduję: Nierozłączki Fischera
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#15

Post autor: maciek98 » ndz kwie 21, 2013 15:30

Od samego początku( odkąd zauważyłem , że albino okupują 2 budki ) myślałem nad tym żeby przedzielić klatke, jednak złapie je i przedzielę klatke dopiero wieczorem bo w dzień ,,za chiny ludowe,, ich nie złapie. Niemniej jednak dziękuje za odpowiedzi ;)
Nieważne ile lat trzymasz papugi , ważne ile o nich wiesz

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#16

Post autor: WOJTEKZ » ndz kwie 21, 2013 17:08

Wcześniej napisałem coś takiego "Jednak możesz jeszcze do klatki włożyć dwie budki '' a powinienem napisać '' Jednak możesz jeszcze do klatki dołożyć dwie budki'' , w sumie daj 4 budki.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#17

Post autor: Al » ndz kwie 21, 2013 17:17

Tak bywa jak sa 2 pary, trzymamy albo jedna albo 3 pary, wtedy nie ma parki dominujacej, bo jedna para nie zdominuje 2 par,

Awatar użytkownika
maciek98
Posty: 59
Rejestracja: pn lut 11, 2013 18:16
Ptaki które hoduję: Nierozłączki Fischera
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#18

Post autor: maciek98 » ndz kwie 21, 2013 19:34

Wiem, już przed zakupem byłem oczytany :). Jeśli byłyby walki tak jak u poprzedników ( aż do krwi ) napewno dokupiłbym 3 parę jednak że te 2 parki ( aż dziw w to uwierzyć ) żyją w zgodzie ( nie licząc lekkich przepychanek o których mówiłem wcześniej ) nie jestem zmuszony do kupna 3 pary ( narazie :) ).
Nieważne ile lat trzymasz papugi , ważne ile o nich wiesz

Awatar użytkownika
maciek98
Posty: 59
Rejestracja: pn lut 11, 2013 18:16
Ptaki które hoduję: Nierozłączki Fischera
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#19

Post autor: maciek98 » pn kwie 22, 2013 17:39

Tak jak pisałem, wczoraj wieczorem przedzieliłem klatke na pół. Na początku papugi nie wiedziały oco chodzi jednak po paru minutach się przyzwyczaiły. Włożyłem im gałązki. Po powrocie ze szkoły sprawdziłem budki i wszystkie gałązki , które im dałem były rozdrobnione w budce. Nie myślałem , że zabiorą się do tego tak szybko. Wydawało mi się , że dopiero po paru dniach wszystko wróci do normy tymczasem już na drugi dzień papugi zabrały się za budowę gniazda. Oczywiście dociąłem im świeże gałązki. Moje zdziwienie było podwójne gdyż w budce fisherów również były wszystkie gałązki , które im włożyłem do klatki. Tak więc efekt widać natychmiastowo. Każda parka ma swoje miejsce i budkę :). Teraz tylko dam im spokój i będę czekać na lęgi ( o ile będą, ale jestem przekonany że będą :)) ).
Nieważne ile lat trzymasz papugi , ważne ile o nich wiesz

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla nierozłączek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości