Pozostało jeszcze dwóch wice Prezydentów , z czego jeden podobno niczym się nie przejmuje, skarbnik chyba został a sekretarz też się miga i siedzi za granicą , jednym słowem totalny rozp................ Podobno na najbliższy Zjeździe Delegatów mają rozwiązywać problem tego bezkrólewia
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie. Pozdrawiam zawadzki112@poczta.onet.pl GG 7481455
Ale ta "sekretarka" to raczej nie pracowała w PFO a w PZHK i PE, o ile się nie mylę A PZHK i PE to jest (była ) jedną z organizacji należących do PFO, ale ze swoją podmiotowością prawno-finansową.
Na Śląsku może stać Stowarzyszenia na opłacenie sekretarki U mnie w Stowarzyszeniu wszyscy pracują za darmo to co robimy, robimy dla siebie i z własnej woli .
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie. Pozdrawiam zawadzki112@poczta.onet.pl GG 7481455
Tak jak pisze Jerzy jest ona w PZHKiPE zatrudniona bodajże jest chyba tylko raz w tygodniu o ile się nie mylę. Tylko dzięki niej mamy obrączki "już teraz" bo gdyby ona nie pojechała osobiście (nie wiem czy ona czy jej mąż ale na to samo wychodzi ) po nie do producenta to podejrzewam że byłyby dopiero w marcu tak nasz "kochany" zarząd główny działa
Ostatnio zmieniony czw lut 05, 2009 16:55 przez coco39, łącznie zmieniany 1 raz.