Przystosowanie pokoju do nowego domownika

Odpowiednie pomieszczenia to podstawa dla zdrowia ptaków. Spędzają tam całe życie.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Ania1130
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 26, 2008 20:40
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Pszczyna

Przystosowanie pokoju do nowego domownika

#1

Post autor: Ania1130 » pn wrz 01, 2008 08:15

Mam pytanko jak przystosować pokój dla papuga. Bo gdy nie ma mnie w domu chce go puszczać! mam akwarium ale ma przykrywe jest możliwość, że papugowi przyjdzie pomysł żeby podnosić przykrywki do wrzucania pokarmu i zaglądanie do środka?! :-/

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#2

Post autor: Krysia- » pn wrz 01, 2008 08:56

1. Przede wszystkim musisz zabezpieczyć wszystkie przewody elektryczne tak, by paput nie mógł się do nich dostać. Najlepsze wyjście to wyłączyć wszystko z prądu. Nie wiem jak sobie poradzisz z przewodami biegnacymi do akwarium ale trzeba to jakoś przykryć, zakryć.
2. Powynosić z pokoju kwiaty jeśli chcesz je uratować.
3. Zabezpieczyć okno. Zawsze musisz zwracać uwagę czy jest dobrze zamknięte.
4. Przykrywy akwaria zabezpieczyć czymś ciężkim by paput nie mógł tego przesunąć lub przewrócić. Może być grubsza a przy tym ciężka szyba. Deski nie radzę bo będzie przez paputa naruszona.
5. Dostarczyć mnóstwa patyków, galęzi do zabawy i ,,gryzienia" jeśli chcesz mieć całe meble., Zrobić place zabaw, postawić większy pojemnik z wodą by paput mógł się swobodnie kąpać jak najdzie mu ochota.
6. Drzwi od pokoju też muszą być dobrze zamknięte by papug nie miał mozliwości wydostania się.
To takie podstawowe zasady :-D

Ania1130
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 26, 2008 20:40
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Pszczyna

#3

Post autor: Ania1130 » pn wrz 01, 2008 09:10

niestety na pokrywe nic nie mogę dać bo jest pochyła. a może taśmą zakleić? :-| kaktusy już zostały wyniesione. a zabawek to paput ma dość. Z kablami muszę pomyśleć

Kondzio33
Posty: 45
Rejestracja: pt maja 09, 2008 10:28
Ptaki które hoduję: Figunia&Maniek(aleksy o)
Lokalizacja: nie wiem

#4

Post autor: Kondzio33 » pn wrz 01, 2008 09:18

Ania1130 pisze:niestety na pokrywe nic nie mogę dać bo jest pochyła. a może taśmą zakleić? :-| kaktusy już zostały wyniesione. a zabawek to paput ma dość. Z kablami muszę pomyśleć

ja tez sie martwilem o kable, ale jezeli sa nisko to raczej nie ma o co sie bac, ptak bardzo rzadko schodzi na podloge ale zawsze mozesz kable czyms przyslonic jesli masz obawy
moim zdaniem ze swojego skromnego doswiadczenia, jezeli zapewnisz papudze odpowiednie zajecia tzn chodzi mi tu o zabawki, galazki, itp to nie ma takiej opcji zeby schodzil do kabli
pozdrawiam

Ania1130
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 26, 2008 20:40
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Pszczyna

#5

Post autor: Ania1130 » pn wrz 01, 2008 09:23

akwariuym jest na komodzie a kable są zbyt krótkie żeby sięgały do podłogi. A czym można by je było zabezpieczyć?

Diana
Posty: 162
Rejestracja: czw sie 02, 2007 21:34
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#6

Post autor: Diana » pn wrz 01, 2008 09:45

:-( ja to na własnej skórze przeżyłam z własną papugą i tak jak Krysia napisała, kable wszelkie koniecznie!!! zabezpiecz, u mnie papug zaczął dziobem przegryzać pierwszą warstwę i wtedy zareagowałam odpowiednio, bo inaczej ..........cóż całe życie się uczymy :-)

Ania1130
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 26, 2008 20:40
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Pszczyna

#7

Post autor: Ania1130 » pn wrz 01, 2008 09:49

Ale jak je zabezpieczyć?????? :-/

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#8

Post autor: Krysia- » pn wrz 01, 2008 09:55

Kondzio33, nigdy nie wiadomo co papudze pozostawionej bez opieki wpadnie do głowy. Może zlecieć na podlogę bo coś ją zaciekawi......... i nieszczęście gotowe. Dzban też dopóty wodę nosi, dopóki mu się ucho nie urwie......
Nie ma co gdybać i lepiej kable pozabezpieczać.

Ania1130, dobrze by było gdybyś zdjęcie komody razem z akwarium zrobiła i tu wkleiła. Widząc jak masz to ustawione można by było jakoś pogłówkować by Ci pomóc. Nie widząc jak i gdzie masz to ustawione, jakie są przestrzenie obok i jak biegną kable do akwarium, ciężko jest coś sensownego wymysleć.

Ania1130
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 26, 2008 20:40
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Pszczyna

#9

Post autor: Ania1130 » pn wrz 01, 2008 10:00

niestety w tym momencie jestem w pracy. komoda stoi na środku sciany jest odsunięta tak 5cm od ściany akwarium duże 112 l. do akwarium biegnie pod dywanem przedłużacz obok komody są poukładane pudła przedłużacz jest na nich bo kable sz akwarium są za krótkie. Opisałam najbardziej obrazowo jak sie da

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#10

Post autor: Boguśka » pn wrz 01, 2008 10:15

Najprostrzym wyjściem z tej sytuacji jest nie wypuszczać papugi pod naszą nieobecność.Zawsze jeżeli jest to pokój mieszkalny może sie róznie wydarzyć.Ja juz dwa razy miałam przypadek że jak zostawiłam papugi na wylocie pod moja nieobecność to o mały włos....raz aleksa na firance wynalazła nitke która pózniej owineła jej się wokół nogi.Kiedy wróciłam nie od razu się zorientowałam co jej się podziało bo aleksy są akrobatami i dopiero jak juz tak wisiała dłuższą chwile to mnie olśniło.Odwinąć jej tą niktke kiedy aleksa nie oswojona....drugi przypadek to nimfol spadł na ziemie i nie mógł sie poderwać bo wtedy jeszcze słabo latał i tak ileś czasu siedział biedny bez jedzenia i picia i bez widoku swojej panny.Jeżeli jesteś po za domem ok 8-10 godz.a pózniej możesz wypuścić na reszte dnia papuga z klatki to myśle że tak będzie bezpieczniej.Nie piszesz jeszcze o jaką papuge chodzi bo to też jest ważne

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#11

Post autor: Krysia- » pn wrz 01, 2008 10:21

Możesz zrobić zdjęcie po pracy :-D Naprawdę widok będzie bardzo pomocny bo przecież na wszystko da się znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie. :-D
Aleksy lubią niszczyć i nie koniecznie tylko to, co jest dla nich przygotowane.
Tekturowe pudła pewnie jako pierwsze padną pod atakiem dzioba.
A może by wystarczyło przykrycie przedłużacza z wtykami kabli akwariowych cięższym kocem ? A może przykrycie drewnianą skrzynką ?
W grę wchodzi r ownież kupno winidurowej rury o odpowiedniej średnicy i ukrycie w niej kabelków razem z przedłużaczem.
Przy takim rozwiązaniu to i pudła byłyby zbyteczne.
Ostatnio zmieniony pn wrz 01, 2008 10:23 przez Krysia-, łącznie zmieniany 1 raz.

Ania1130
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 26, 2008 20:40
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Pszczyna

#12

Post autor: Ania1130 » pn wrz 01, 2008 10:22

o aleksandrettę obrożną. Chyba najbezpieczniejsze będzie wypuszczanie z klatki po powrocie. a w czasie nie obecności zapewnić dużo rozrywki

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#13

Post autor: Boguśka » pn wrz 01, 2008 10:30

O tak aleksy potrafią wymyślać :mrgreen: A uwierz mi tak jest najbardziej bezpiecznie.Można super zabezpieczyć pokój ale nigdy nie będziemy pewni co taka znudzona papuga wymyśli,a pół dnia na loty wystarczy jak jeszcze pani wynagrodzi mu czekanie zabawą i smakołykiem ;-)

Ania1130
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 26, 2008 20:40
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Pszczyna

#14

Post autor: Ania1130 » pn wrz 01, 2008 10:30

dobry pomysł z tą rurą jakieś rozwiązanie się znajdzie byle nie kosztem papuga

Dokładnie nie wiadomo co szczeli papudze do głowy. a co w naszym mniemaniu nie jest interesujące dla papuga może okazać się świetną zabawką w jego oczach.
Ostatnio zmieniony pn wrz 01, 2008 11:53 przez Ania1130, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#15

Post autor: Boguśka » pn wrz 01, 2008 10:40

Papuga masz od tygodnia więc sama nie wiesz na co go stać.Teraz jak go wypuścisz to koniecznie nie dokarmiaj po za klatka.Aleksy bardzo niechętnie wracają do klatek i kiedy bedzie miał dostęp do jedzenia po za nią to będzie problem.
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Ania1130
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 26, 2008 20:40
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Pszczyna

#16

Post autor: Ania1130 » pn wrz 01, 2008 10:58

Dokładnie narazie jeszcze ten tydzień posiedzi w klatce żeby przyzwyczaić się do nowego otoczenia. ale jak ja tylko puszcze to będę obserwowała co go interesuje. Z pracy wracam o15 więc najlepiej po powrocie wypuszczać papuga na loty. i mieć go na oku.

Ania1130
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 26, 2008 20:40
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Pszczyna

#17

Post autor: Ania1130 » pn wrz 01, 2008 15:53

mam pytanko jak wkleja się tutaj zdjęcia??? :-/
Na prośbę Ani wklejam zdjęcia
Załączniki
Akwarium.jpg
Kabelki.jpg
Ostatnio zmieniony wt wrz 02, 2008 11:20 przez Ania1130, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#18

Post autor: Krysia- » wt wrz 02, 2008 11:32

Jeśli chcesz paputa zostawiać na wolności podczas Twego pobytu w pracy - koniecznie musisz usunąć steropian spod akwarium. Łatwo się to dziobkiem szatkuje a przy okazji paput nałyka się granulek.
Natomiast co do kabelków to wyjściem byłaby ta winidurowa rurka z tym. Kabel spod dywanu przepuścić przez otwór, w środku się schowa przedłużacz z wtyczkami. .......
Wyższa szkoła jazdy :cry:
Jeśli Ci się nie uda pochować kabelków, to chyba naprawdę najbezpieczniej będzie trzymać paputa w zamknięciu podczas Twojej nieobecności.
Może ktoś jeszcze pomysł podsunie ? Może pomogą w tej sprawie Panowie złote rączki :-D

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#19

Post autor: Boguśka » wt wrz 02, 2008 11:45

Tak styropian jest do usunięcia tak czy siak bo jak raz paput go "skosztuje'to póżniej już się od niego nie odczepi-wiem co mówie bo mam u dzieci sufit ze steropianowych płyt i musiałam obniżać karnisz :-( Polecam zamaist steropianu w sklepach zoologicznych są takie specjalne pianki pod akwarium i docina się je równo pod nie.Co do kabli to je tez trzeba pochować bo inaczej bedziesz musiała pilnować papuge cały czas a uwierz na dłuższą mete się tak nie da.Spróbuj tak poprzedłużać te kable by zmieściły ci się za akwarium-tak jak teraz stoją te pokarmy,a przykrywe na czas lotów przykryj jakimś obrusem.Te przykrywki same moga się zsunąć pod wpływem "wiatru"jaki zrobi aleksa przy lataniu.Ale zrób dużo róznych zabawek i plac zabaw dla papugi i to w oddaleniu od akwarium to jest szansa,że nie będzie się nim interesować.Przy pierwszych lotach obserwuj co go interesuje i przewiduj co jeszcze może zniszczyć lub mu zaszkodzić.Dasz rade-trzymam kciuki :mrgreen:

Ania1130
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 26, 2008 20:40
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna zielona
Lokalizacja: Pszczyna

#20

Post autor: Ania1130 » wt wrz 02, 2008 12:26

Spokojnie styropian jest zawinięty w materiał nawet 1 cm styropianu nuie wystaje. a z kablami to już wyższa szkoła jazdy :cry:

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Klatki woliery i szklarnie dla aleksandrett.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość