pierwsze legi, czyszczenie budki

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#1

Post autor: Michallip » pn mar 31, 2008 18:31

U mnie nierozłaczki odbywają legi dwa razy z rzędu. Po tym czasie wyrzucam całą zawartość a budki zabieram. Miedzy pierwszym a drugim lęgiem nie wyrzucam gniazda tylko daję papugom kolejną porcję świeżych gałązek. Z tego co zauważyłem to same wyrzucają sporo zeschniętego materiału i zastępują go świżymi pędami.
Według mnie trzy legi w roku to tochę za dużo... ale mozę ktoś ma inne doświadczenia?
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#2

Post autor: coco39 » pn mar 31, 2008 21:02

Ja dopuszczam moje personaty do 3 lęgów w roku i nie ma w tym nic złego ważne aby nie było ich więcej i później mają ok.4 miesiące przerwy.W czasie lęgów nie czyszczę budki dopiero po trzecim lęgu zamykam budkę (budki mam na zewnątrz klatek) a zawartość budki wyrzucam a budkę dezynfekuję roztworem pularylu.Nierozlączki tak jak pisze Michallip same czyszczą sobie budkę na bierząco przemielone gałązki wywalaja a zastępują świeżymi gałązkami.
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#3

Post autor: Michallip » pn mar 31, 2008 21:20

Coco39 a czy Twoje personaty odbywają wszystkie trzy lęgi jeden po drugim?
Moje nierozłaczki to prawdziwe fabryki jajek :-) jak bym im budek nie zabierał po drugim lęgu to pewnie bym się też trzeciego doczekał tylko zastanawiałe się czy coś takiego nie osłabi samiczek?
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#4

Post autor: coco39 » wt kwie 01, 2008 10:27

Tak 3 lęgi jeden po drugim ale jak młode z 3 lęgu tylko wyjdą z budki natychmiast zamykam budkę aby rodzice nie byly stymulowane juz do następnego lęgu, no i później maja ok 4 miesiace przerwy. Akurat kilka dni temu młode wyszły i wczoraj zamknąłem wejście do budki i ją wyczyściłem.Są 3 młode oczywiście obrączkowane obrączką stałą z moim sygnum(2 zielone ,1 zielony pastel) :lol: .Budkę otworzę dopiero pod koniec kwietnia tak że 1 lęg powinien się rozpocząć w II połowie sierpnia.
3 lęgi w rku jest dopuszczalne samiczce jeśli jest zdrowa to nic się nie stanie. :->
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

tffur
Posty: 29
Rejestracja: pt sty 25, 2008 13:04
Ptaki które hoduję: nierozłączki
Lokalizacja: śląskie

#5

Post autor: tffur » sob cze 07, 2008 07:40

Witajcie...

Tak jak pisałem wcześniej.... papugi wysiadywały jajka od 23 dni... jak na razie nic z nich nie było i raczej nie będzie... czy powinienem usunąć te jajka? Sprawdzałem czy są czyste... i tak i nie. Sprawdziłem 3 jedno było czyste. Zaskakuje mnie ilość jajek... bo ma ich już 8-9 te 3 zabrałem. Nie jestem pewien czy wśród tych jajek nie ma świeżych jajek...

Pozdr.
Ostatnio zmieniony śr sty 12, 2011 06:01 przez tffur, łącznie zmieniany 1 raz.

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#6

Post autor: Michallip » sob cze 07, 2008 14:44

Całkiem możliwe, że masz dwie samiczki które razem zaczeły znosić jajka -stąd tyle jajek. To że przy prześwietlenieu niekture wyglądają na pełne to pewnie dlatego że wnętrze się zepsuło i jajka pociemniały. W zapłodnionym jajku już po kilku dniach widać bardzo wyraźną pajęczynkę zył i bijące serce.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#7

Post autor: coco39 » sob cze 07, 2008 14:48

tffur pisze:Nie jestem pewien czy wśród tych jajek nie ma świeżych jajek...


Jeśli jest tak jak piszesz że twoje nierozłączki wysiadują jajka 23 dni to raczej jest mało prawdopodobne aby były już przy jajkach z pierwszego lęgu nowe jajka.Bardziej prawdopodobna jest sytuacja że posiadasz 2 samiczki.Będą one bez problemu znosić jajka w jednym gnieździe ale wtedy jajka będą czyste.Poczekaj jeszcze z 4-5 dni i wtedy prześwietl i ewentualnie rozłup jajka zobaczysz w jakiej fazie zarodki uginęły.
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

tffur
Posty: 29
Rejestracja: pt sty 25, 2008 13:04
Ptaki które hoduję: nierozłączki
Lokalizacja: śląskie

#8

Post autor: tffur » ndz cze 08, 2008 08:17

Ok... Usunąłem jajka z gniazda... rozbiłem żadne nie miało zarodka. Jestem pewny że mam parę... samczyk karmi samiczkę, cały czas siedział przed budką. Czym może być spowodowany brak zarodków?

jak wzmocnić teraz samiczkę? co podawać im teraz do jedzenia? jakaś specjalna dieta? dodam ze jajek za bardzo moje papugi nie lubią. Przepadają za słonecznikiem i konopiami:)

Pozd.
Ostatnio zmieniony ndz cze 08, 2008 20:27 przez tffur, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#9

Post autor: coco39 » ndz cze 08, 2008 12:17

Nierozłączki mają to do sienie że nie jedzą za dużo jajka nawet gdy odchowywują młode.Jeśli chodzi o slonecznik czy konopie to są to nasiona "tłuste"szczególnie konopie i czarny slonecznik ,które jak są podawane w nadmiernych ilościach to powodują że ptaki są zapasione (utuczone) co może być powodem że jajka są niezapłodnione.Konopie stanowi śladowe ilości w mieszance do papug wyjątkiem jest okres zimowy kiedy to istnieje potrzeba zwiększenia ilości nasion tłustych ale pod warunkiem że ptaki zimują w wolierze zewnętrznej a więc ciebie to nie dotyczy.
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#10

Post autor: Michallip » pn cze 09, 2008 21:13

Hmmm, u mnie jest wręcz przeciwnie do tego co pisze Coco39. Moje nierozłączki po wstawieniu pokarmu jajecznego bardzo szybko go pochłaniają i dopiero potem biorą się za owoce/ warzywa. Ziarno jest na końcu. Chętnie jedzą też gotowy pokarm jajeczny DeliNature (z murzynkiem). Obecnie wychowują młodę i na brak apetytu na pokarmy jajeczne nie mogę narzekać.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Awatar użytkownika
yoda741
Posty: 120
Rejestracja: wt sty 23, 2007 00:31
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Poznań

#11

Post autor: yoda741 » śr lis 12, 2008 16:08

Mam pytanie, czy sprzątacie w budkach lęgowych swoich papug podczas gdy są w nich młode. Bo przyznam szczerze, że zaczyna z tej budki śmierdzieć jak się ją otworzy.

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#12

Post autor: coco39 » śr lis 12, 2008 16:29

Praktycznie rzecz biorąc to dokładne czyszczenie budki przeprowadzam po 3 lęgu (tyle razy dopuszczam personaty do lęgów sezonie)ale jak zauważyłem one same czyszczą sobie budkę usuwając rozdrobnione gałązki i zastępują je nowymi(mają stały dostęp do gałązek na budulec.
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#13

Post autor: Michallip » śr lis 12, 2008 20:27

Yoda741 ja u swoich papug zaczynam sprzątać budki gdy najmłodsze piskle ma skończone tydzień. Wcześniej nie sprzątałem nierozłączkom, ale w tym roku się zdecydowałem na taki ruch i klęski nie było. Przy pierwszym sprzątaniu usunąłem nierozłączkom wierzchnią warstwę gałęzek, tą najbardziej zabrudzoną a przy drugim całą resztę. Gałązki zastąpiłem zwykłymi drenianymi tocinami. Wszystkie ptaki spokojnie wróciły do swoich budek i bez problemu kontynuwały karmienie i opiekę nad pisklętami. Owszem przez pierwsze kilka minut trwały "podchody" ale potem wszystko było już OK. Spóbuj najpierw usunąć wierzchnią, najbardziej zabrudzoną warstwę i w jej miejsce podsypać garść trocin.
Obrazek
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

karol
Posty: 2
Rejestracja: wt paź 26, 2010 23:17
Ptaki które hoduję: nierozłączki, nimfa
Lokalizacja: Gniezno

#14

Post autor: karol » ndz kwie 03, 2011 21:49

Jesli chodzi o wypełnienie budki lęgowej polecam zastosowac mieszankę trocin i torfu. Torf zapewnia utrzymanie wilgotności na odpowiednim poziomie.

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#15

Post autor: Al » pn kwie 04, 2011 17:25

karol, Nie trocin tylko wiórków, bo trociny są bardzo drobne i pylą, powodując zapalenia oczu.

Awatar użytkownika
fargorp
Posty: 17
Rejestracja: pt kwie 08, 2011 18:17
Ptaki które hoduję: dziobaki
Lokalizacja: Kraków

#16

Post autor: fargorp » pt kwie 08, 2011 18:29

Wielce szanowni Państwo hodowcy. Czy zechciał by ktoś fachowo poddać ocenie moje uwagi co do zachowania mojej pary nierozłączek personata. Mam bowiem sprzeczne wnioski co do ustalenia kto jest gospodarzem a kto gospodynią w klatce.
Zachowanie osobnika nr 1 : znosi gałązki do budki , częściej w niej przebywa , i uwaga karmi osobnika nr 2!.

Zachowanie osobnika nr 2 : przyjmuje pokarm od partnera/partnerki , częściej przesiaduje na zewnątrz budki jest jakby trochę śmielszy .
Co Państwo na to ???.
Połączyłam oba posty
Ostatnio zmieniony sob kwie 09, 2011 05:53 przez fargorp, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#17

Post autor: coco39 » pt kwie 08, 2011 19:43

U czarnogłówek budulec na gniazdo znosi i samiec i samica ale najpierw samiec penetruje budkę (taki scenariusz jest u wielu gatunków papug nie tylko u nierozłączek)
U mnie podczas lęgów(znoszenie i wysiadywanie jajek jak również podczas odchowu młodych )oboje rodzice byli cały czas w budce mało kiedy można było je zobaczyć w klatce.
Dobrym znakiem jest karmienie się ptaków oraz znoszenie materiału do budki.U mnie personaty nigdy nie rozpoczęły znoszenia jajek dopuki budka nie była pod samą górę wypełniona gałązkami.
Moim zdaniem wszysto przebiega prawidłowo :lol:
Zrób zdjęcia (możliwie najlepszej jakości) głównie z boku głowy postaramy się na ich podstawie pomóc w rozpoznaniu płci.
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

Awatar użytkownika
fargorp
Posty: 17
Rejestracja: pt kwie 08, 2011 18:17
Ptaki które hoduję: dziobaki
Lokalizacja: Kraków

#18

Post autor: fargorp » sob kwie 09, 2011 14:35

Tak wyglądają moje "Agapornisy" ten z główką jaśniejszą jest w trakcie pierzenia co widać po brakach piórek na głowie i to on przesiaduje więcej poza budką oraz nie uczestniczy w znoszeniu gałązek. Drugi osobnik z ciemniejszą główką to ten który znosi gałązki i częściej karmi tego drugiego chociaż zauważyłem ,że dochodzi czasem do obopólnego karmienia.
A teraz proszę o pomoc kto tu robi za Mena a kto za płeć piękną

i jeszcze link do filmiku :

http://www.youtube.com/watch?v=DwIp7oLuWqE
Załączniki
perso1.JPG
perso2.JPG
perso3.JPG

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#19

Post autor: coco39 » sob kwie 09, 2011 17:49

Na podstawie tych zdjęć obstawiłbym że samiec to ten który się pierzy ale zaznaczam to na podstawie zdjęć.
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

Awatar użytkownika
fargorp
Posty: 17
Rejestracja: pt kwie 08, 2011 18:17
Ptaki które hoduję: dziobaki
Lokalizacja: Kraków

#20

Post autor: fargorp » sob kwie 09, 2011 18:21

My też optujemy w ocenie ,że samczyk ma jaśniejszą główkę ( pierzenie ) , on jest trochę delikatniejszy w budowie ale za to trochę głośniejszy i bardziej odważny tzn. pierwszy wylatuje z otwartej klatki. To co mnie zdziwiło to przyjmowanie pokarmu od potencjalnej samiczki. Jak do tej pory to budulec do budki znosi tylko i wyłącznie drugi osobnik (wypada że to samiczka ) i wypełnił już gałązkami 2/3 budki. W moim problemie chciałem usłyszeć opinie czy są zachowania nierozłączek jednoznacznie potwierdzające płeć. W literaturze jedni piszą ,że gniazdo buduje samica a samiec ją karmi czy jest to pewnik czy tylko taka możliwość zachowania.???.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla nierozłączek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości