Dzwieki wydawane przez aleksandretty.

Pytania i problemy związane z zachowaniem aleksandrett.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

sorina
Posty: 83
Rejestracja: czw sty 03, 2008 21:28
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: kissamos- kreta
Kontakt:

Dzwieki wydawane przez aleksandretty.

#1

Post autor: sorina » pt sty 11, 2008 13:25

Szukalam w postach, cos na temat jakie odglosy wydaja aleksy, kiedy sie ciesza, wolaja, sa glodne, smutne. Zrozumiec te dzwieki to jak zrozumiec mowe ludzka. Jesli kazdy z Was opisze chociaz troche, jak spiewa jego ptaszysko w zaleznosci od sytuacji to dla nas, nowicjuszow, bedzie o wiele latwiej zrozumiec ptaka. Wiem, ze pewne dzwieki sa indywidualne ale na pewno nie wszystkie. Pewne musza byc zbiezne dla calego gatunku. Juz pisalam o tym w jakims poscie, ale niestety nie moge ich wszystkich jeszcze spamietac i ogarnac. Czekam na Wasze przechwalki, ktore papuzysko lepiej i dobitniej okazuje swoj nastroj :lol:
Sorina
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#2

Post autor: Boguśka » pt sty 11, 2008 16:27

Ja nie moge powiedzieć żeby aleksy śpiewały-nie mówie że nie śpiewają wogóle ale moje do śpiewających nie należą.Myśle,że przy okazji i ja się dowiem czy aleksy śpiewają.Moje aleksy najwięcej gaworzą i krzyczą-bo się jeszcze ze sobą nie zgrały i najwięcej kiedy jeden siedzi w klatce a drugi się nudzi i go woła by wyszedł,kiedy się chce kąpać to wtedy drze się bez przerwy i zwisa ze sznurka i dziób otwiera,skrzydła rozkłada-wtedy wiem że chodzi mu o kąpiel.Leon się drze kiedy chce wieczoem iść spać to musze zgasić światło lub nakryć klatke kocem bo nie popuści.Ale jak im "nic nie dolega"czyli nie są głodni,klatka czysta ktoś się kręci po pokoju to są cicho lub lekko coś mruczą-w tym śpiewaniu i gaworzeniu jednak rozalką,falką czy nimfą nie dorastają do pięt.A z tych co tu wymieniłam uważam że rozelki są najlepsze-miałam pare lat to wiem co mówie.Z tych odgłosów nie krzykliwych co wydakją aleksy podoba mi się jak "szczekają"
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

sorina
Posty: 83
Rejestracja: czw sty 03, 2008 21:28
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: kissamos- kreta
Kontakt:

#3

Post autor: sorina » pt sty 11, 2008 16:34

Ja zauwazylam, ze gdy wyjmuje pojemnik z jedzeniem, zeby zmienic i ide do kuchni, to moja pokrzykuje trzykrotnie, prawie zawsze w ten sam sposob, czest tez wydaje jeden spokojny okrzyk, jak juz dam jej wszystko i sie wycofam. Narazie ja poznaje i nie umiem tego odroznic, ale powoli - na pewno zalapie wkrotce. No i wieczorem krzyczy wiecej i te dzwieki sa bardziej zroznicowane.
Sorina
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Grzegorz
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 853
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:07
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna, większa, chińska, himalajska, różowopierśna, seledynowa, żako, rudosterka, księżniczka walii, konura słoneczna, ara ararauna
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

#4

Post autor: Grzegorz » pt sty 11, 2008 18:56

Faktycznie pewne dźwięki aleksandrett są indywidualne, mam ich obecnie sporo, ale jest kilka które byly wcześniej pupilami a z przyczyny ich dużej checi zalożenia rodziny ;-) zostały umieszczone w mojej hodowli które rozpoznaję po dźwiękach.
Po dźwiękach nauczyłem się rozróżniać kiedy są zdenerwowane, kiedy się wzajemnie nawołują, podgwizdują pod nosem i kiedy są to dźwięki godowe (te akurat są bardzo charakterystyczne). Dźwięków godowych jest kilka. Wszystkie jednak trudno mi opisać słowami. Postaram się umieścić do ściągnięcia kilka dźwięków z małym opisem. Będą to dźwięki wydawane przez papugi z hodowli, a nie trzymane pojedynczo.
www.papugi.pl - papugi ogłoszenia
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...

Diana
Posty: 162
Rejestracja: czw sie 02, 2007 21:34
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#5

Post autor: Diana » pt sty 11, 2008 20:49

mój papug gdy jest zdenerwowany wydaje tajkie charakterystyczne chrobotanie, a wydaje ten dżwięk wtedy gdy mu coś zabraniam niszczyc lub gdy ktos obcy wchodzi do pokoju,ale gdy jest zadowolony to gaworzy sobie i równocześnie wydaje dżwiek taki bardziej elektroniczny próbując wtedy nawet coś powiedzieć, ucząc się rozpoznawać te dżwięki często wiem o co mu chodzi, i to jest duża frajda :lol: :-o
pozdrawiam

sorina
Posty: 83
Rejestracja: czw sty 03, 2008 21:28
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: kissamos- kreta
Kontakt:

#6

Post autor: sorina » pt sty 11, 2008 21:40

Dzisiaj zauwazylam, ze zaczal gaworzyc jak mu sie spodobala grzechotka, narazie tylko co do tego jestem pewna, reszty pokrzykiwan jeszcze nie rozumiem :-(
Sorina
Pozdrawiam

Iwona346
Posty: 366
Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#7

Post autor: Iwona346 » pt sty 11, 2008 21:50

Skup sie na obserwacji mowy ciała - jak się boi, wycofuje, ostrzega pewnie inne dźwieki wydaje niż jak obwieszcza światu że słonko świeci... Bardzo mozliwe, że u Ciebie w związku z tym że jest krótko jescze tego nie robił... Inaczej ptak spokojny i wesoły woła inaczej zły i zdenerwowany... Obawiam sie, że na razie masz jeszcze małą skalę porównawczą i ptak dopiero się "rozkręca"... Nie zamartwiaj się tym - zanim się obejrzysz zrozumienie samo przyjdzie... Nie ma elementarza z którego to wyczytasz i będziesz wiedziała zanim nastąpi - poza tym to odkrywanie jest najpiekniejsze... Mozliwośc oberwacji rozwoju ptaka, mozliwośc obserwacji jak na Twoich oczach z zahukanego, przestraszonego ptaszora rozwija się w pieknego i pewnego siebie ptaka...
Zauważ czy Cie nie nowałuje - czy kiedy znikniesz z pola widzenie nie woła Cie niesmiało - ptaki porozumiewają się głosem kiedy sie nie widzą, wtedy czują się bezpiecznie - odpowiadaj mu w takic sytuacjach...

Pozdrawiam
Iwona

sorina
Posty: 83
Rejestracja: czw sty 03, 2008 21:28
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: kissamos- kreta
Kontakt:

#8

Post autor: sorina » pt sty 11, 2008 21:56

Jestem w trakcie sprawdzania. Wczoraj wieczorem wymienialam mu jedzenie a on pare razy zaswiergolil po swojemu.Bylam w czesci kuchennej, nie patrzylam w strone salonu. Moj maz powiedzial, ze gapila sie za mna, wlazla na czubek klatki i starala sie mnie dostrzec, no i zaskrzeczal kilka razy. Jednak robi to roznie i jeszcze sie w tym nie lapie. A po drugie to zbyt piekne, zeby bylo prawdziwe. Jak zmieniam jedzenie, to nadal czmych jak najdalej. :-/
Sorina
Pozdrawiam

sorina
Posty: 83
Rejestracja: czw sty 03, 2008 21:28
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: kissamos- kreta
Kontakt:

#9

Post autor: sorina » sob sty 12, 2008 22:17

Napiszcie mi, czy w wydawanych odglosach jest jakas subtelna roznica u mlodych ptakow?
( miedzy samica a samcem)
Czy nie da sie tego okreslic. :?: Wiem, ze pozniej tylko samce "spiewaja"
Sorina
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Grzegorz
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 853
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:07
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna, większa, chińska, himalajska, różowopierśna, seledynowa, żako, rudosterka, księżniczka walii, konura słoneczna, ara ararauna
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

#10

Post autor: Grzegorz » ndz sty 13, 2008 18:42

Juz mam kilka dźwięków, ale musze je podocinać i delikatnie obrobić. Nie tylko samce śpiewają, samice może sa delikatnie bardziej ciche, ale czasami nawet przy obserwacji zalotów samiec i samica zachowują sie identycznie. Przeważnie samiec roskłada skrzydła i wydaje charakterystyczne dźwięki, ale i u samic można to również zauważyć.
www.papugi.pl - papugi ogłoszenia
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...

sorina
Posty: 83
Rejestracja: czw sty 03, 2008 21:28
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: kissamos- kreta
Kontakt:

#11

Post autor: sorina » ndz sty 13, 2008 22:22

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy jak znikam z pola widzenia aleksy, a ona po jakims czasie wydaje pojedynczy gwizd, to moze byc nawolywanie?
Sorina
Pozdrawiam

Iwona346
Posty: 366
Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#12

Post autor: Iwona346 » pn sty 14, 2008 08:27

Tęskny, potem niecierpliwy gwizd najprawdopodobniej jest nawoływaniem... Powinnas jej odpowiadać... Ptaki jak znikają ze swojego pola widzenia w ten sposób się uspokająją i dają znać, że są w pobliżu i wszytsko ok. Takiemu gwizdowi powinno towarzyszyć "szukanie" Cię wzrokiem, patrzenie ptaka w kierunku w którym zniknęłaś lub spodziewa się Ciebie zobaczyć...

Pozdrawiam
Iwona

sorina
Posty: 83
Rejestracja: czw sty 03, 2008 21:28
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: kissamos- kreta
Kontakt:

#13

Post autor: sorina » pn sty 14, 2008 14:59

W takim razie to raczej nawolywanie, chociaz nie robi tego zawsze. Glownie wieczorami, wtedy jest bardzo ruchliwy i wszystko go interesuje.Juz wiem na pewno, ze kiedy gawozy to znaczy, ze cos mu sie podoba, zwykle jest to jakas grzchotka, lub to, co my jemy. Potrzebuje jeszcze duzo czasu, zeby go dobrze rozumiec.
Sorina
Pozdrawiam

Iwona346
Posty: 366
Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#14

Post autor: Iwona346 » wt sty 15, 2008 08:35

Bardzo uogólniając dżwięki ptaka wystraszonego czy nieszczęśliwego sa nieprzyjemne i nerwowe, radosne wrzaski mogą świdrować ucho, na dłuższą metę moga być przykre ale sa zupełnie inne niż te nasączone negatywnymi emocjami...
Gaworzenie, nawoływanie są bardzo dobrymi znakami - ptaszysko czuje się dobrze, bezpiecznie i domaga się Waszego towarzystwa...
Im mu bedzie lepiej tym więcej będzie "gadał" ;-) ...

Pozdrawiam
Iwona

Awatar użytkownika
ansag
Posty: 109
Rejestracja: czw kwie 24, 2008 20:36
Ptaki które hoduję: żako kongijskie
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

#15

Post autor: ansag » ndz maja 04, 2008 13:41

Moja aleksa jak chce wyjść z klatki, albo domaga się zainteresowania, wydaje jeden głośny "wrzask", bo to za głośne na zwykły krzyk jest :-) Jak się przestraszy, albo daje znać, że nie ma ochoty na "zabawę", to robi coś w stylu "KRAAA" z takim śmiesznym "r" ;-) No i jeszcze miauczy. Identycznie jak kot, ale niestety bardzo rzadko.
No i czasem coś tam sobie pod nosem "piszczy" jak się bawi, albo je :-) Ale bardzo cichutko, chyba na znak, że jest zadowolona, albo jej smakuje :-)

abika88
Posty: 29
Rejestracja: śr mar 25, 2009 10:23
Ptaki które hoduję: aleksandratta obrożna, kanarki,
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

#16

Post autor: abika88 » pt mar 27, 2009 17:04

witajcie, mam Alexa od tygodnia i on nie wydaje dzwiekow;( raz kiedy chciałam go złapac to wydarł sie rozpaczliwie i wiecej tego nie robie(teraz sam wraca do klatki) i wczoraj pierwszy raz zagwizdal ale tylko raz. mowie do niego, gwizdze, cmokam, prawie cwierkam :mrgreen: a on nic :-| codziennie gdy jest spokoj i gdy nie jest niczym zajety to puszy sie tak jak do snu i zgrzyta dziobem oraz wydaje taki żabi dzwięk, jakby nieudany, czy wiecie o co mi chodzi? odpowidzcie prosze, bo o zachowaniu aleksandrett przeczytalam z reka na sercu 80% forum i w zadnym z tematow nie moglam znalezc, nie wiem czy to jest to gaworzenie... ale nie wydaje mi sie... nie wiem jak to brzmi... a moze cos mu jest...? z gory dziekuje...
abi

Awatar użytkownika
wacek667
Posty: 95
Rejestracja: czw gru 25, 2008 10:34
Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrożne, nimfy
Lokalizacja: Puławy, Lublin
Kontakt:

#17

Post autor: wacek667 » pt mar 27, 2009 20:10

Mój wydaje 2 dźwięki. Jeden cichutki, tak jakby miętolił w dzióbku łupinkę słonecznika. No a drugi to strasznie głośny, króciutki gwizd. Choć mam paputa tydzień odzywa się dość często nawet jak siedzi mi na ramieniu.
Mawiano mi albo rybki albo akwarium. No cóż wybrałem papugi.

abika88
Posty: 29
Rejestracja: śr mar 25, 2009 10:23
Ptaki które hoduję: aleksandratta obrożna, kanarki,
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

#18

Post autor: abika88 » sob mar 28, 2009 13:32

no taki krótki gwizd to raz wydał, raz wrzasnął kiedy go złapalam, a tak to właśnie tak jakby miętolił coś w dzióbku i cmokał, no i chrupie czasem dziobem;)
abi

Aga 123
Posty: 3
Rejestracja: czw mar 26, 2009 20:48
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna
Lokalizacja: Iława

#19

Post autor: Aga 123 » wt mar 31, 2009 21:39

moj paput odzywa sie tylko rano wydaje zabawne dzwieki cos w rodzaju gumowej zabawki dla dzieci nie wiem jeszcze co ten dzwiek oznacza ale jest bardzo zabawny czasami kraknie, a wieczorami jest bardzo cichy
Aga

Awatar użytkownika
dzem3
Posty: 70
Rejestracja: ndz sie 02, 2009 15:53
Ptaki które hoduję: aleksandretty obrożne zielona i niebieska
Lokalizacja: Chełm

#20

Post autor: dzem3 » wt sie 04, 2009 14:34

witam!
Mój DZIUBAS wydaje wiele różnych dzwięków: głośno, cicho. Ale zastanawiają mnie 2 spośród nich. Pierwszy to tak jak by chrupał lupinkę słonecznika robi to bardzo często siedząc na gałęziach i żerdziach. Drugi to takie "popiskiwanie" jak mysz. Co one mogą znaczyć?
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowanie aleksandrett.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości