Przedstawiam się.
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 7
- Rejestracja: pt lis 20, 2009 15:53
- Ptaki które hoduję: żadne
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Przedstawiam się.
Witam wszystkich bardzo serdecznie! Nazywam się Michał, na tym forum jestem nowy. Piszę, żeby podzielić się swoją historią i zdobyć jak najwięcej informacji na temat senegalek. Dziś zawitał do mnie młodziutki samczyk (podobno) afrykanki ognistobrzuchej od Pana Wojtka z Białegostoku, którego przy okazji pozdrawiam. Moje pierwsze wrażenia po 3 godzinnej znajmości z Guciem to przede wszystkim, że ptak jest zdenrwowany nowym otoczeniem, nieobecnością dotychczasowych kompanów i przebytą podróżą pocztą. Otóż dość głośno ćwierka. Nie czuje jednak lęku przed ludźmi przy zbliżaniu się do woliery nie ucieka w ogóle. Dodatkowo jest bardzo piękny i zabawny. Wystarczy spojrzeć jak wisi do góry nogami. Ptaszek będzie musiał się też nauczyć lądowania na gałęziach, bo z tym ma problem. I chodzi po siatce. Warto dodać, że dotychczas miałem kontakt z nimfami. Na dniach postaram się wrzucić jakieś zdjęcia. Chętnie wysłucham Waszych spostrzeżeń i praktycznych wskazówek. Pozdrawiam.
Michał
Michał
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Witaj na forum.
Przede wszystkim daj papudze kilka dni na zaaklimatyzowanie się w nowym miejscu. Znając Wojtka i Jego papugi to mogę stanowczo stwierdzić że będziesz zadowolony z ptaka.
Przede wszystkim daj papudze kilka dni na zaaklimatyzowanie się w nowym miejscu. Znając Wojtka i Jego papugi to mogę stanowczo stwierdzić że będziesz zadowolony z ptaka.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 7
- Rejestracja: pt lis 20, 2009 15:53
- Ptaki które hoduję: żadne
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Witam ponownie!
Postanowilem napisac troche o zadomawianiu Gucia. Dzis jest juz szosty dzien pobytu. Przelom nastapil juz dnia trzeciego, gdy senegalec wylecial z klatki. Nawiazal ze mna kontakt, laduje na glowie, ramieniu, przylatuje do mnie. Jest b. kochany. Niestety napotkalem sie z problemem z jego dziobem. Otoz ptaszek smakuje mnie. Nie wyglada to na agresje. Po prostu, gdy siedzi na ramieniu dziobie ucho, skore, gdy jest na przedramieniu rowniez dziobie bolesnie (raz nawet do krwii). Co powiniennem robic w takiej sytuacji? Gdy strzasam go z ramienia to on z uporem maniaka na nie wraca. Stukanie w dziob tez raczej nie pomaga. Prosze o podpowiedzi. Ptaszek rowniez nie chce wchodzic na palec. Nie chce tez by go podrapac. Co prawda pozwala na to, ale widać, że nie sprawia mu to przyjemnosci i po kilku sekundach cofa sie. Z góry dzięki z pomoc.
Pozdrawiam
Postanowilem napisac troche o zadomawianiu Gucia. Dzis jest juz szosty dzien pobytu. Przelom nastapil juz dnia trzeciego, gdy senegalec wylecial z klatki. Nawiazal ze mna kontakt, laduje na glowie, ramieniu, przylatuje do mnie. Jest b. kochany. Niestety napotkalem sie z problemem z jego dziobem. Otoz ptaszek smakuje mnie. Nie wyglada to na agresje. Po prostu, gdy siedzi na ramieniu dziobie ucho, skore, gdy jest na przedramieniu rowniez dziobie bolesnie (raz nawet do krwii). Co powiniennem robic w takiej sytuacji? Gdy strzasam go z ramienia to on z uporem maniaka na nie wraca. Stukanie w dziob tez raczej nie pomaga. Prosze o podpowiedzi. Ptaszek rowniez nie chce wchodzic na palec. Nie chce tez by go podrapac. Co prawda pozwala na to, ale widać, że nie sprawia mu to przyjemnosci i po kilku sekundach cofa sie. Z góry dzięki z pomoc.
Pozdrawiam
-
- Posty: 7
- Rejestracja: pt lis 20, 2009 15:53
- Ptaki które hoduję: żadne
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Owszem wydawało się jakby próbował mnie zdominować. Od dwóch dni jednak do piero raz mnie użarł. Postanowiłem być bardziej stanowczy i chyba zrozumiał. Obecnie ptak się zadomawia. Zaczyna już wchodzić na rękę no i cały czas przesiaduje na moim ramieniu. Niestety jest problem z jedzeniem. Nie chce jeść w ogóle mojego granulatu. ZuPreem naturalnego. Od owoców i warzyw to woli suchą karmę. Mam problem z dodaniem zdjęć. Komputer nie odpowiada na polecenie dodania zdjęć. tzn. po dodaniu załączników moja odpowiedź nie chce się wyświetlić.:(
Pozdrawiam, Michał.
Pozdrawiam, Michał.
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Michelle pisze:Postanowiłem być bardziej stanowczy i chyba zrozumiał.
I tak trzymaj.
Michelle pisze: Nie chce jeść w ogóle mojego granulatu. ZuPreem naturalnego
Czy resztki mojego zjadł?
Michelle pisze:Od owoców i warzyw to woli suchą karmę.
Owoce i warzywa podaje całe.
Michelle pisze:Mam problem z dodaniem zdjęć.
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... =garnek.pl
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: pt lis 20, 2009 15:53
- Ptaki które hoduję: żadne
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Tak zjadł ten kolorowy, ale naturalnego mojego nie chce ruszyc. Co do owoców to faktycznie daje w kawałkach to może być powód. Spróbuję inaczej. Dzięki za rady. Pozdrawiam serdecznie.
P.S. dzięki forumowiczowi: Boguśka wklejam fotki. Otóż okazało się, że za duży rozmiar. Musiałem zmniejszyć.
P.S. dzięki forumowiczowi: Boguśka wklejam fotki. Otóż okazało się, że za duży rozmiar. Musiałem zmniejszyć.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Gucio zginie w takiej wolierce , ale za to ma bardzo dużo miejsca. Musisz mu podawać jeszcze gałązki z brzozy i wierzby bo inaczej rozbroi drewnianą konstrukcję.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Wiedziałem,że ptak idzie w dobrę ręce i będzie miał duzą wolierę, ale aż takiej się nie spodziewałem.
Podawaj pęki gałązek wierzbowych tak jak WOJTEKZ, radzi.
Z granulatem trzeba cierpiliwości, podawaj z ręki.
Tu popatrz jak Nasz kolega Zbych podaje zielska i inne frykasy:
http://www.garnek.pl/zby60/a
Podawaj pęki gałązek wierzbowych tak jak WOJTEKZ, radzi.
Z granulatem trzeba cierpiliwości, podawaj z ręki.
Tu popatrz jak Nasz kolega Zbych podaje zielska i inne frykasy:
http://www.garnek.pl/zby60/a
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Nie no domek pierwsza klasa Moge śmiało powiedzieć ,że żaden pupil na tym forum nie ma takiej chaty Spokojnie możesz posadzić wierzbe w donicy i wsadzić do klatki jak już się porządnie ukorzeni.Będzie się ładnie prezentować a papug będzie miał świerze gałązki.Myśle że papug trafił w dobre ręce i Michelle zrobi wszystko by mu było dobrze
-
- Posty: 7
- Rejestracja: pt lis 20, 2009 15:53
- Ptaki które hoduję: żadne
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Co miało znaczyć, że Gucio zginie? Przecież ten las w tyle to tylko fototapeta. Dzięki za miłe, pokrzepiające słowa. Bez wątpienia ta wolierka jest wynagrodzeniem dla senegalca samotnie spędzanego czasu do 14-16. Co do gałązek to faktycznie świetny pomysł, jutro się za to zabiorę. Dodam jeszcze, że z całej miski owoców i warzyw (w dużych pojedynczych kawałkach) Gucio nie tknął niczego. Chyba trzeba spróbować z szaszłykiem... Aha jutro też moja pierwsza próba z kiełkami już są prawie gotowe. Proszę trzymać kciuki. Pozdrawiam.
Michał
Michał
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Michelle pisze:Co miało znaczyć, że Gucio zginie? Przecież ten las w tyle to tylko fototapeta.
W tak dużej wolierce ptak po prostu będzie niewidoczny ze względu na swoją wielkość.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 7
- Rejestracja: pt lis 20, 2009 15:53
- Ptaki które hoduję: żadne
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
No bez przesady.:) az taka duza nie jest. Melduje, ze z Guciem nie mam problemow. Nauczylem sie z nim obchodzic. Porownalbym to jak zapanowanie nad psem. Zupelnie inaczej niz na przyklad z nimfa. Ptaszek za to moim zdaniem zdominowal moja mame, ktora sie go troche boi. Oduczylem go juz tez siadania na glowie, ale tylko mojej, na innych siada. Jedyny problem to zywienie, ale nie jest to duza niedogodnosc. Ostatnio zjadl miske skielkowanej mieszanki od p. Justyny B. Owoce i warzywa podawane w calosci sa rowniez poddawane jego dziobowi. Nie chce jesc definitywnie granulatu. Probuje przestawic go teraz chociaz na kolorowy. Pozdrawiam Serdecznie.
Michał
Michał
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Nie karmię papug granulatem ZuPreem tylko Kaytee lęgowym, który zjadają bez problemów. Spróbuj rozmoczyć w ciepłej i przegotowanej wodzie ze 3 kostki granulatu na papkę i podaj małą łyżeczką od cherbaty. Tak przygotowany pokarm musi mieć temepraturę pokojową
Mama też musi się postawić senegalce. Ptak musi znać zwoje miejsce w ,,stadzie".
Michelle pisze: Ptaszek za to moim zdaniem zdominowal moja mame, ktora sie go troche boi.
Mama też musi się postawić senegalce. Ptak musi znać zwoje miejsce w ,,stadzie".
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: pt lis 20, 2009 15:53
- Ptaki które hoduję: żadne
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Po trzech tygodniach pobytu mogę spokojnie powiedzieć, że z ptaszkiem nie ma problemów żadnych jest kochany, co prawda czasem uszczypnie, ale wówczas są stosowane odpowiednie środki wychowawcze. Zaakceptował już też granulat. Zastanwiam się wobec tego czy nie odstawić zupełnie ziarna i podawać co drugi dzień skiełmkowane ziarno, codziennie granulat owoce i warzywa? Moja mama zaczyna się mu stawiać, ale ja i tak widzę, że robi sobie z niej plac zabaw, gdy mówię, że na bolesne ugryzienie w szyję powinna od razu zrzucić senegalca i nie pozwolić mu wrócić to mówi, że to zbyt brutalne. Dodam, że ja nie mam problemów z dziobaniem. Jedno lekkie średnio co trzy dni.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH!
POZDRAWIAM WSZYSTKICH!
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Michelle pisze:Zastanwiam się wobec tego czy nie odstawić zupełnie ziarna i podawać co drugi dzień skiełmkowane ziarno, codziennie granulat owoce i warzywa
Suchą mieszankę możesz odstawić. Podawać tylko skiełkowaną, granulat, owoce i warzywa. Pozdrów Mamę. Trzymaj tak dalej.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość