jak powinna wyglądać kwarantanna

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

jak powinna wyglądać kwarantanna

#1

Post autor: ksenonka » wt kwie 21, 2009 19:19

Doczekałam sie w końcu drugiego samczyka. Ma około 6 miesięcy.Jest bardzo ruchliwy i głośny :). Jak weszliśmy do domu to dopiero zaczęła się rozmowa pomiedzy dwoma paputami :mrgreen: Dopiero teraz troszke się uspokoiły. Będzie wesoło.Powiedzcie mi moi drodzy jak powinna wyglądać kwarantanna i jak długo powinna trwac. Jeżeli macie jeszcze jakies sugestie jestem chętna do wysłuchania.Pozdrawiamy :mrgreen:
Ostatnio zmieniony wt mar 15, 2011 05:09 przez ksenonka, łącznie zmieniany 1 raz.
ksenonka

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#2

Post autor: Boguśka » wt kwie 21, 2009 19:52

Tydzień w osobnych klatkach powinno wystarczyć-musisz obserwować nowego czy wygląda i zachowuje się zdrowo.Ale jest ze sprawdzonego zródła więc będzie oki!!Myśle,że mogą się widzieć i po ich zachowaniu będziesz mogła zaobserwować jaki mają do siebie stosunek :mrgreen: Nimfy nie są agresywne więc nie powinno być problemów,ale trzeba mieć ręke na pulsie.Pozdrawiam i czekamy na relacje :mrgreen:

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

#3

Post autor: ksenonka » ndz kwie 26, 2009 15:54

Kwarantanna przebiega pomyślnie.Nie zauwarzyłam żadnych niepojących objawów.Paput ładnie wcina,jest żywy i wesoły.Myślałam ze moj pierwszy nimfol jest głośny ale się myliłam :mrgreen: ,ten to dopiero daje koncerty :-) .Zastanawiam się kiedy go pierwszy raz wypuscic i pozwolic na kontakt z drugim? Podejżewam ze gdy go wypuszcze pokj bedzie nalezal do niego. Jak myslicie? I co zrobic w razie gdyby nie chcial wrocic do klatki. Nie panikuje jak sie do niego blizej podejdzie ale rąk się boi.Pozdrawiamy :-)
ksenonka

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

#4

Post autor: ksenonka » pn kwie 27, 2009 11:59

Puściłam dziś małgo na loty,niestety skonczyl sie to trochę niefortunnie.Uderzył w coś i na skrzydle pojawiło sie trochę krwi. Naszczescie dal sie zlapac,ale juz nie ogladnac.Wsadzilam go do klatki i obserwuje.Nie pojawiło się wiecej krwi a mały zachowuje sie normalnie.Co prawda jest troszke wystraszony ale je i dokazuje.Czysci sie teraz dokladnie.Mam nadziej z to tylko mala wpadka :cry: .
ksenonka

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#5

Post autor: Boguśka » pn kwie 27, 2009 12:02

Bardzo często się tak dzieje kiedy ptaki są u nas krótko-muszą nauczyć się odległości oraz układu mieszkania.Obserwuj paputka ale napewno wszystko będzie oki.Jak zaczniesz go częściej wypuszczać to szybko się nauczy :mrgreen:

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

#6

Post autor: ksenonka » pn kwie 27, 2009 12:04

Mam taka nadzieje bo na moment zamarło mi serducho :-| .Zastanawiam sie kiedy go znowu puscic ?
ksenonka

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#7

Post autor: Boguśka » pn kwie 27, 2009 12:06

No jak nic złego się nie dzieje ze skrzydłem to możesz jutro-niech się przyzwyczaja ,że jest czas na latanie i wieczorem powrót do klatki.Potem nie będzie problemu bo sam bedzie wracał.
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

#8

Post autor: ksenonka » śr kwie 29, 2009 19:29

No i ptaszorki zamieszkały razem.Pierwszy paput poleciał w odwiedziny do drugiego do klatki i juz tam został :-) .Spodobało mu się. Tolerują się ,narazie nie ma miedzy nimi jakiejs wiekszej sympati ale nie robia sobie również krzywdy.Co prawda w pierwszy dzien mały przeganiał starszego od jedzenia ale problem rozwiazalam.Wsadziłam im dwa pojemniki na jedzonko i wode. Docierają się :mrgreen: .Pozdrawiamy
ksenonka

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla nimf”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości