Pierwe legi u mojej pary
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
Pierwe legi u mojej pary
Witam mam moje nimfy rok i troszkę. Samica ma 3 lata a samiec 2 . Właśnie przystąpiły do pierwszych legow oczywiście odpowiednio je przygotowałam ale mam kilka pytań bo troszkę się niepokoje a nie mam znajomego hodowcy którego mogłabym się poradzić. Chodzi o to że samica zniosla pierwsze jajko 16.08.2018, drugie 18.08.2018 a trzecie 22.08.2018. (czy to normalne że po 4 dniach zniosla 3 jajeczko? Bo wszędzie czytam że znoszą co 2 dni)
Druga rzecz to zauważyłam że strasznie mało czasu parka spędza w budce w ciągu dnia bo zaledwie 2/3h.
Druga rzecz to zauważyłam że strasznie mało czasu parka spędza w budce w ciągu dnia bo zaledwie 2/3h.
- Al
- Posty: 2037
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
czasami tak sie zdarza, widocznie jeszcze nie zdecydowały się wysiadywać, nie pozostaje nic innego jak czekać, niczego nie możesz zrobić
Dzisiaj pojawilo sie 4 jajeczko takze czekam dalej.
Mam jeszcze pytanie co do przeswietlania czy jakbym teraz przeswietlila jajka byloby wiadome czy sa zaplodnione czy takie przeswietlanie nie ma sensu
Mam jeszcze pytanie co do przeswietlania czy jakbym teraz przeswietlila jajka byloby wiadome czy sa zaplodnione czy takie przeswietlanie nie ma sensu
Przeswietlilam i 1 jajko wygląda jak 2 że zdj. Z tym że żółtko w jajku wygląda jakby było przyklejone do jednej ze ścianek jaja i tak jakby lekko czerwonawe. Nie wiem co myślę czyżby było puste? Czy jeszcze za szybko zaznaczę że nie zauważyłam żeby ptaki zaczęły tak na full wysiadywanie, posiaduja kilka razy w ciągu dnia samiec a samica siedzi w nocy
- Rozalka:)
- Posty: 389
- Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
- Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Siedlce
Spojrzałam się na daty postów i z nich wynika, że najświeższe jajko było zniesione 2 dni temu, a według zdjęcia trzeba odczekać 5 dni, więc albo za wcześnie prześwietlone albo niezapłodnione
Na dzień dzisiejszy parka ma 7 jaj z tego 3 są napewno zaplodnione. Ale mam problem ponieważ miałam je w wolierze zewnętrznej postanowiłam że wezmę je jednak do domu bo pogoda jest u mnie straszna ciągle pada itd.. Odwzorowalam wnętrze woliery w domu przeniosła budke wraz z parą ale samicy się pogorszyło coś zrobiła sobie w łapkę i nie może wejść do budki samiec zajrzal do budki dosłownie na 5minut i wyszedł samica siedzi na dnie klatki a jaja w budce leżą. Jak myślicie ile te jaja mogą być bez inkubacji? Czy panikowac i ob myśleć plan robienia inkubatora? Bo nawet jak zamówię to przyjdzie dopiero w przyszłym tygodniu.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Najprawdopodobniej zmarnowałaś lęg, takich rzeczy się nie robi. Pogoda jest w normie i para bez problemu dała by sobie radę z odchowaniem młodych.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Wiem że popełniła błąd i bardzo go żałuję czy jest szansa zrobienia czegoś na wzór inkubatora chociażby na kilka dni tak aby jajka nie zmarzly do czasu aż inkubator mi dojdzie?
Czy może lepiej spróbować włożyć samice do budki tylko martwię się tym że jak ja ją wloze to nie wyjdzie zjeść z tą łapka a samiec nie przyjdzie jej nakarmić i ona zdechnie oczywiście budke maja duża i mogłabym również do budki jedzenie jej wstawiać tylko czy to zda egzamin?
Czy może lepiej spróbować włożyć samice do budki tylko martwię się tym że jak ja ją wloze to nie wyjdzie zjeść z tą łapka a samiec nie przyjdzie jej nakarmić i ona zdechnie oczywiście budke maja duża i mogłabym również do budki jedzenie jej wstawiać tylko czy to zda egzamin?
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Już nic nie kombinuj.Zostaw to ptakom ,jak będą chciały to same wejdą do budki.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Już po wizycie weta całe szczęście nóżka tylko stluczona. Jestem dobrej myśli bo nawet weszła do budki (postawilam pieniek z drzewa) i grzecznie usiadła na jajkach także od dzisiaj nie kombinuje i zaglądam do klatki tylko i wyłącznie aby dać im jeść i wody
Samiczka razem z samcem siedzą pięknie na jajkach moja ingerencja polega na podawaniu smakołyków i wody mamy 7 jajeczek i nie zanosi się na więcej.
Przeswietlilam jajka bo 3 nie chcą wysiadywac jedno wygląda na obumarle a dwa są zaplodnione (z tych odrzuconych) te 4 na których pięknie siedzą są dobrze rozwijające się w jednym nawet zauważyłam bijące serduszko
No i moje pytanie czy pomieszac im te 2 jajeczka w budce tak aby na nich usiadły czy wyciągnąć skoro i tak na nich nie siedza
No i moje pytanie czy pomieszac im te 2 jajeczka w budce tak aby na nich usiadły czy wyciągnąć skoro i tak na nich nie siedza
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości