Czekając na Bolka :)

[makatka]

Witam!
Od dwóch tygodni podczytuję forum i w końcu przyszedł czas na pierwszy konkretny post.
Czekamy na Bolka - rudosterkę zielonolicą. Jeszcze musi troszkę podrosnąć. Tydzień temu byliśmy u przemiłego hodowcy i wybraliśmy ptaszka. Klatka i inne must have już czekają.
Może za tydzień już maluszek będzie z nami.

Nie udaje mi się wkleić zdjęcie klatki poprzez dodanie załącznika z galerii w telefonie :(

[Figa]

Makatka, to teraz masz czas na przygotowania :), takie czekanie na malucha tez jest fajne, czy maluch będzie już oswojony , czy dziki z woliery ?

[makatka]

Cześć Figa :)
Maluch z hodowli, nie oswojony raczej, bo jeszcze karmią go rodzice. Hodowla przydomowa, wewnątrz budynku. Każda para hodowlana ma swoją klatkę. Ptaszek ma badania DNA, obrączkę, poświadczenie urodzenia w niewoli. Jest też zarejestrowany, ale my też będziemy musieli go zarejestrować.
Czas się dłuży, ale nic to. Poszerzamy swoją wiedzę przekopując forum.

[makatka]

Edytować poprzedniego posta nie mogę...

Bolek od wczoraj już z nami. Super ptaszek, wcina jabłko, proso senegalskie i Deli Nature bez słonecznika. Kiełki nastawione. Na razie się obserwujemy i zapoznajemy.

[Etna]

Super, czekamy na dalsze wiadomości i zdjęcia.

[makatka]

To załączanie plików mi nie działa. Nie udaje mi się wstawić zdjęcie z telefonu.
Bolek to rudosterka zielonolica mutacja ananasowa. Oswaja się z godziny na godzinę. Ciekawski bardzo, skubie sepię, chętnie wcina owoce i warzywa. Dziś będzie debiut kiełkowy.

[Etna]

Myślę, że kiełki będą jemu smakować.
Powodzenia życzę w dalszym oswajaniu.

[makatka]

Etna no właśnie kiełki jak się okazało, to jedna z nielicznych rzeczy, jakich nie chce jeść. Jabłko, marchew, tasznik, proso senegalskie, Deli Nature bez słonecznika - wszystko wcina chętnie, dostał tez 1 migdała. Nawet sepię skubał. A w kiełki tylko dziób wsadził i tyle, nawet z ręki nie chce. Trudno, za jakiś czas spróbujemy znowu.
Niezły z niego cwaniak. Domaga się wypuszczenia z klatki, zajmuje strategiczne miejsce w kuchni na okapie i obserwuje albo zaczepia. Ma porobione place zabaw i stojaki, ale wogóle go na razie nie interesują. Obserwacja nas i jedzenie to podstawowe zajęcia.
Już całkiem sprytnie lata, bo pierwsze powietrzne wycieczki z klatki szły mu nieskładnie. Najbardziej szczęśliwy jest mąż, bo w końcu ma towarzystwo. Pracuje w domu.

[Etna]

Z czego te kiełki robiłaś ?
Zauważyłam, że moje katarzynki najbardziej lubią pszenicę. Resztę nasion wyrzucają z pojemnika.
Dobrze, że Bolek je warzywa, kiełki podawaj codziennie, może kiedyś się skusi i skubnie ?
Zwykłą podstawową mieszankę, też można kiełkować (oczywiście, nie powinno być w niej granulatu, tylko samo ziarno - nie wiem, jaką masz).

[makatka]

Kielkowałam Deli Nature 33, jest tam i pszenica. Żadne ze skiełkowanych ziarenek go nie zainteresowało. Dostaje też Deli Nature 68 i 59 ( z tej mieszanki wybieram cały słonecznik, biały, paskowany i czarny - lubi go bardzo, więc dostaje tylko w formie smakołyku-nagrody). Nawet bez słonecznika wcina Deli Nature, zostawia tylko trochę prosa. Mam też 64, ale nie podawaliśmy jeszcze.
Dziś przy śniadaniu tak był zaciekawiony, że wpadł Małżowi do miski z jogurtem i muesli. Oczywiście nikt go z nas takimi rzeczami nie karmi, bardzo go interesuje, co my jemy. Łącznie z kanapkami. Ale na zachęty pt. my też jemy kiełki, nie dał się nabrać.

[Etna]

Dobrze, że na śniadanie jecie jogurt.
Jak kiełkowałaś DN33, to coś powinien wybrać z mieszanki, skład ma ciekawy.