Papużka z traumą i nowa towarzyszka

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

MrWaciciel
Posty: 1
Rejestracja: ndz cze 16, 2013 12:42
Ptaki które hoduję: 2 faliste
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Papużka z traumą i nowa towarzyszka

#1

Post autor: MrWaciciel » ndz cze 16, 2013 14:13

Witam,

Dokupiłem wczoraj mojej falistej towarzyszkę i dzisiaj mnie naszły pewne pytania, na które nie znalazłem odpowiedzi.

Starszy papuziak - Medalion miał wcześniej towarzyszkę, która niestety nam zmarła.
Papugi nie były jeszcze oswojone z ręką, a trzeba było podawać papużce leki doustnie przy pomocy strzykawki. Wynikiem tego jest teraz trauma Medaliona, który boi się nawet widoku ręki i nawet przy całodobowo otwartej klatce nie chce wychodzić z niej, ponadto boi się czegokolwiek nowego w klatce nawet jeśli to jest kawałek jabłka, albo inne przysmaki (toleruje tylko kolbę zawieszaną w konkretnym miejscu).

Od grudnia utrzymywał się taki stan rzeczy i po wielu próbach oswojenia Medalion nadal ma traumę i jego ulubioną zabawą nie jest latanie po pokoju, a dziobanie i gadanie z lusterkiem, przy którym spędza wręcz niepokojące ilości czasu.

Jakiś tydzień temu stwierdziliśmy że Medalionowi dobrze zrobi towarzyszka i wczoraj kupiliśmy drugą falistą - Gercię.
Aktualnie papużki są w osobnych klatkach postawionych dość blisko siebie.

Czy to jest dobry pomysł żeby je trzymać blisko siebie skoro chcemy oswoić młodą papużkę? Gercia nie "zdziczeje" albo nie da się po prostu oswoić w towarzystwie starszej papużki?
Chcieliśmy oswoić najpierw Gercię, a potem z jej pomocą Medaliona - są na to jakieś większe szanse? Jak tego dokonać?
Czy jest jakimkolwiek dobrym pomysłem po jakimś czasie je dać do wspólnej klatki? Ewentualnie jak takie coś zaaranżować?

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#2

Post autor: Boguśka » wt cze 18, 2013 17:25

Skoro klatki stoją blisko siebie więc z aklimatyzacji "nici"bo lepiej było by na początek by tylko się słyszały później obie klatki w jednym pokoju ale nie za blisko i po tygodniu dwóch można by było otworzyć obydwie klatki i obserwować.Ale skoro postawiłeś klatki obok siebie to ja już bym otworzyła i obserwowała.Papugi najlepiej oswają się po za klatką i młoda nauczy starszą,że nie ma się co Ciebie bać.Ale nic na siłę.Poczytaj posty o oswajaniu(nie musi to być o falistej bo inne gatunki oswajają się podobnie).
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

paulinqa123
Posty: 10
Rejestracja: wt paź 09, 2012 10:46
Ptaki które hoduję: Aleksandretty Większe, Rozelle białolice
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#3

Post autor: paulinqa123 » wt cze 18, 2013 23:29

a gdy już ptaki zaczną się sobą interesować to zabierz lusterko

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla papużek falistych”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości