Rośliny, które możemy sami wyhodować w domu...
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Owies ....
W tydzień rośnie przepiękny "trawnik"...
Ziemia powinna być ekologiczna - ja sieję bardzo gęsto i ptaki dopiero po wyżarciu całego mają ograniczony dostęp do ziemi... Wystracza na parę dni jako zieleninka. Bardzo lubiany...
Pozdrawiam
P.S.
Podobnie mozna wysiewać pszenicę, proso...
Nie wolno jednak wysiewać żyta, ani pszenżyta...
W tydzień rośnie przepiękny "trawnik"...
Ziemia powinna być ekologiczna - ja sieję bardzo gęsto i ptaki dopiero po wyżarciu całego mają ograniczony dostęp do ziemi... Wystracza na parę dni jako zieleninka. Bardzo lubiany...
Pozdrawiam
P.S.
Podobnie mozna wysiewać pszenicę, proso...
Nie wolno jednak wysiewać żyta, ani pszenżyta...
Ostatnio zmieniony śr sty 09, 2008 14:20 przez Iwona346, łącznie zmieniany 1 raz.
Iwona
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Owies i galęzie kwitnącej jabłoni... galęzie polecam zbierać nawet zimą... Po włożeniu do wody puszczają smakowite listeczki... Brzoza , wierzba juz po 5-7 dni
...

Ostatnio zmieniony śr lut 09, 2011 14:06 przez Iwona346, łącznie zmieniany 1 raz.
Iwona
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Pietruszka, marchewka i burak czerwony.Świetnie rośnie na oknie kuchennym. Najlepiej posadzić do głębokiej doniczki cały korzeń lub do płytszej piętkę, z której wyrasta natka. Aby zapewnić długotrwały i obfity zbiór, zrywamy tylko najstarsze zewnętrzne listki. Ja podaję jednak najczęściej całą doniczkę do spałaszowania...
Gdy zupełnie nie mam czasu na „babranie” się w ziemi piętki z marchwi, buraka i pietruszki kładę na talerzyku deserowym i podlewam wodą... Przepiekną zieleninę pałaszują jak szalone...
Uwaga:
Pietruszkę podaje się papugom sporadycznie, generalnie dla urozmaicenia zielenin, resztę hodowli polecam pożreć samemu...
Sałata.
Wyrastają mi listki . Bardziej wiązka niż główka, bo niestety główki to nie przypomina , ale ptakom moim nie robi to różnicy żadnej i pochłaniają z radością...
Koper
Wysiałam do skrzynki (prawdopodobnie za płytkiej i za gęsto
) bo wyrosła lichota, ale lichota pachnąca i pyszna... Jak tylko nie zapomnę kupić ziaren podejmę kolejną próbę wybierając głębszą doniczkę i siejąc rzadziej...
Foty zaginęły w przepastnych zakamarkach dysków mojego dziecięcia – jeśli się odnajdą, uzupełnię post... Jeśli nie spróbuję zrobić nowe...
Pozdrawiam
Gdy zupełnie nie mam czasu na „babranie” się w ziemi piętki z marchwi, buraka i pietruszki kładę na talerzyku deserowym i podlewam wodą... Przepiekną zieleninę pałaszują jak szalone...
Uwaga:
Pietruszkę podaje się papugom sporadycznie, generalnie dla urozmaicenia zielenin, resztę hodowli polecam pożreć samemu...
Sałata.
Wyrastają mi listki . Bardziej wiązka niż główka, bo niestety główki to nie przypomina , ale ptakom moim nie robi to różnicy żadnej i pochłaniają z radością...
Koper
Wysiałam do skrzynki (prawdopodobnie za płytkiej i za gęsto

Foty zaginęły w przepastnych zakamarkach dysków mojego dziecięcia – jeśli się odnajdą, uzupełnię post... Jeśli nie spróbuję zrobić nowe...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony śr sty 09, 2008 14:21 przez Iwona346, łącznie zmieniany 1 raz.
Iwona
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Mniszek
Pierwsze wielokrotne próby wykopania rosliny na łące i przeniesienia jej do doniczki spełzły na niczym
... Łąkowe mniszki mają duzo dłuższy korzeń niż moje doniczki głębokość to jedno, a drugie - bardzo truno je wykopać nie uszkadzając przy okazji...
Zanim wpadłam na to, że wystraczy pozbierać dmuchawce zrobiła się jesień... Dzięki rabanowi jaki narobiłam znajomi przynieśli mi 3 słoje dorodnych nasionek spod samiuśkich Tater... Nie ma nic prostszego niż wrzucenie ich do doniczki i w miarę regularne podlewanie... Nie ma znaczenia gęstość bo nie zależy nam w tym przypadku na wielkiej roślinie - zanim urosnie ptaszory ją skutecznie zeżreją
... Odrasta wielokrotnie...
Pozdrawiam
Uwaga:
Nalezy zwrócić uwagę aby nie pomylić mniszka lekarskiego potocznie nazywanego mleczem z mleczem który jest trujący dla ptaków. Różnice mozna zobaczyć w wątku o roslinach na ląkach.
Pierwsze wielokrotne próby wykopania rosliny na łące i przeniesienia jej do doniczki spełzły na niczym

Zanim wpadłam na to, że wystraczy pozbierać dmuchawce zrobiła się jesień... Dzięki rabanowi jaki narobiłam znajomi przynieśli mi 3 słoje dorodnych nasionek spod samiuśkich Tater... Nie ma nic prostszego niż wrzucenie ich do doniczki i w miarę regularne podlewanie... Nie ma znaczenia gęstość bo nie zależy nam w tym przypadku na wielkiej roślinie - zanim urosnie ptaszory ją skutecznie zeżreją

Pozdrawiam
Uwaga:
Nalezy zwrócić uwagę aby nie pomylić mniszka lekarskiego potocznie nazywanego mleczem z mleczem który jest trujący dla ptaków. Różnice mozna zobaczyć w wątku o roslinach na ląkach.
Iwona
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Rzeżucha jest dobrym i bezpiecznym dodatkiem...Nie wolno jej podawać zbyt często tak jak wszystkich kapustnych... Bardzo dobra jako dodatek żywieniowy i urozmaicenie ptasiej diety...Możemy ja kiełkować i wysiewać...Rośnie błyskawicznie przesliczny "trawniczek" ale yto akurat chyba wszyscy wiedzą...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Iwona
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Cykoria
Przez kilka dni po posadzeniu cykoria ukorzenia się, powinna w tym czasie mieć ciemno czyli doniczkę przykrywam, potem ze środka korzeni wyrastają liście tworzące zwartą główkę. W czasie ukorzeniania temperatura w pomieszczeniu może być niska 10 - 12 stopni /można znieść do piwnicy czy garażu/, ale później powinna wynosić conajmniej 17 - 18 stopni /czyli zabieramy do domu/.
W czasie pędzenia rośliny należy podlewać unikając moczenia główek. Główki zbieramy sukcesywnie wyłamując je. Korzenie pozostawia się do czasu zebrania ostatniej główki.
Potem dajemy korzeniowi odpocząć (można powtórnie znieść do piwnicy), a następnie znów go możemy użyć...
Przez kilka dni po posadzeniu cykoria ukorzenia się, powinna w tym czasie mieć ciemno czyli doniczkę przykrywam, potem ze środka korzeni wyrastają liście tworzące zwartą główkę. W czasie ukorzeniania temperatura w pomieszczeniu może być niska 10 - 12 stopni /można znieść do piwnicy czy garażu/, ale później powinna wynosić conajmniej 17 - 18 stopni /czyli zabieramy do domu/.
W czasie pędzenia rośliny należy podlewać unikając moczenia główek. Główki zbieramy sukcesywnie wyłamując je. Korzenie pozostawia się do czasu zebrania ostatniej główki.
Potem dajemy korzeniowi odpocząć (można powtórnie znieść do piwnicy), a następnie znów go możemy użyć...
Iwona
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Rzodkiewka
Bardzo pięknie rosnie zarówno w doniczce jak i w skrzynce na balkonie cały rok praktycznie... Udało mi się wyhodowac zarówno okrągłe owoce jak i podłużną odmianę rzodkiewki... Papugom podajemy nie tylko korzeń bulwiasty ale i całe liście, które sa bardzo wartościowe...
Pozdrawiam
Bardzo pięknie rosnie zarówno w doniczce jak i w skrzynce na balkonie cały rok praktycznie... Udało mi się wyhodowac zarówno okrągłe owoce jak i podłużną odmianę rzodkiewki... Papugom podajemy nie tylko korzeń bulwiasty ale i całe liście, które sa bardzo wartościowe...
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- R2.jpg (16.06 KiB) Przejrzano 27424 razy
Iwona
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Bardzo zachęcam do zbierania gałęzi w czasie spacerów, po włożeniu do wazonu puszczają prześliczne listeczki... To wielka frajda dla naszych pupili, zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy mamy ograniczony dostęp do kwiatów, chwastów i zielenin...Jabłoń, grusza, lipa puszcza listki po okolo dwoch tygodniach ; wierzba i brzoza już po około 7-10 dniach...
- Załączniki
Iwona
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Iwona346 pisze:Bardzo zachęcam do zbierania gałęzi w czasie spacerów
Powiedziała bym raczej "do ścinania". Zbierania leżących na ziemi raczej nie polecamy :) chyba, że są świeżo ścięte.
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Polećcie mi co jeszcze moge posadzić na balkonie na stałe.Już nie długo będę urządzać balkon tylko dla papug więc zamiast tradycyjnych kwiatów musze posadzić coś tylko dla nich.Czy jakieś kwiaty oprócz tych co poleca Wojtek się jeszcze nadaje?Balkon jest na południową strone i od ok. 12-30 jest słońce aż do wieczora.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Możesz teraz wsadzić w dużą donicę grubą i dużą gałąź z wierzby, obficie podlewaj a na wiosnę jak znalazł , ptaki będą miały na czym siedzieć i co obgryzać.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Miałem na balkonie taki gałęzie wierzby, grube konary. Pieknie póściły pąki i gałązki,ale wytrzymały tylko 2 tygodnie. Musisz mieć z 5 donic żeby starczyło na dłuzej.Nie wiem czy nie lepiej zamocować na balkonie jakąś obejmę i zmieniać tylko wiaderka z gałęziami Zacznij nowy temat o wolierze na balkonie.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
U mnie na latem balkonie rosnie skrzynka mniszka, wiechcie buraków, kopru, skrzynka owsa, prosa i pszenicy... W tym roku spróbuję okiełznać gwiazdnicę, jak się uda - będzie całoroczna zabawa...
Grubej wierzbynie sadziłam, cae wiechcie ukorzenione wierzbowych witek wkładałam do doniczek - zanim ptaki wyssały soki z witek udaje mi się je z cztery do 5 razy wykorzystać...
Pozdrawiam
Grubej wierzbynie sadziłam, cae wiechcie ukorzenione wierzbowych witek wkładałam do doniczek - zanim ptaki wyssały soki z witek udaje mi się je z cztery do 5 razy wykorzystać...
Pozdrawiam
Iwona
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości