Strona 1 z 1

: czw maja 13, 2010 18:22
autor: policjusz
mam takie nie typowe pytanie jak przyciąć żaczkowi pazurki czy ktoś wie , bo mieszkam w malej miejscowości a tutejsi weterynarze to raczej kury , krowy , czy jakiś obcinacz zakupić

: czw maja 13, 2010 18:26
autor: WOJTEKZ
Może napisz jak wyglądają pazurki a najlepiej wklej ich dokładne zdjęcie. Masz młode żako i nie potrzeba mu przycinać pazurków , jednak czekam na zdjęcie.

: czw maja 13, 2010 18:27
autor: pysia34
Ja zamiast obcinać daję żerdż owiniętą papierem ściernym na płótnie gramatura 180 lub 200 bardzo drobny (castorama) na jeden lub dwa dni i sam ściera sobie pazury. p
Potem wymieniam na normalną jak je zetrze :-) powtarzam taki zabieg co jakiś czas. Dla ptaka bezstresowo bez łapania

: czw maja 13, 2010 18:47
autor: szkot
Oj...słyszałem,że sie nie powinno takich papierów ściernych dawać.

: czw maja 13, 2010 20:29
autor: DDarek
ja swojego Lucka nie łapię , kiedy jest w klatce ,zabawiam go czymś i kiedy ma łapki na siatce ,to pazurki są na zewnątrz i wtedy ciach . Musisz jednak bardzo uważać bo jak zbyt dużo przytniesz to krew może się polać . Lepiej mniej niż za dużo ;)

: czw maja 13, 2010 20:48
autor: pysia34
są różne szkoły szkot :) ja wolę uważać na swoje paluszki :) Marcel inaczej nie da sobie obciąć :( a to najprostrzy sposób stosowany przez wielu hodowców...

: czw maja 13, 2010 22:06
autor: Figa
ja mam takie małe obcinacze do paznokci, Figa mi podaje łapkę i obcinamy po kolei :-P Gorzej jak Kika ma za długi to już jest problem :roll:

: pt maja 14, 2010 07:42
autor: gabiryna
Ja też swojemu Bolkowi obcinam cążkami do paznokci,podaje łapkę. Z młodym jest kłopot, bo łapki nie poda a na siłę nie chcę. Na razie pazurki nie przerastają młodemu drastycznie , ale sposób pysi wart wypróbowania. Nie stresuje ptaka, a krótkotrwałe przesiadywanie na żerdzi z papierem ściernym nie wpłynie jakoś tragicznie na stopy ptaka.

: pn maja 17, 2010 21:48
autor: Michallip
Moje żako przyzwyczaiły się do obcinania pazurów obcążkami dla kotów/małych psów. Siadają na kracie i wystawiają pazury a ja w miarę sprawnie je przycinam.

Uważaj na jadno - pazury żako są ciemne i nie widać w nich naczyń krwionośnych. Jesli skaleczysz ptaka to wszystko będziesz miał upackane krwią a ptak natępnym razem nawet nie da się dotknać. A przy okazji pewnie stracisz palce jak papuga Ciebie dziobnie...

Lepiej zainstaluj w klatce konar z grubą korą. Papuga spiłuje papugi (i dziób) sama.

: wt maja 18, 2010 12:46
autor: szu_ger
Michallip - spiłuje pazury, a nie papugi... :-P

Ja niektórym obcinam, a niektórym piłuję co kilka tygodni pilnikiem. Mniejszy stres i wiem, że nic nie uszkodzę. Część sama sobie ściera.

: wt kwie 09, 2013 14:51
autor: Handzia
witam.
Moze to dziwnie zabrzmi ale moj zakus sam sobie je obgryza i dlatego nie mialam z tym problemu