PAPUGI FORUM

Popatzrcie ile juz ich nahodowali( trzeba parę stronek przewinąć) .

http://www.redafricangrey.com/

http://www.redafricangrey.com/More_ALL_ ... _Grey.html

Przedziwnie to wygląda, człowiek jest przyzwyczajony do szarego żako, a to czerwone jest takie... gołe.

Niesamowicie wyglądają te ptaki!

Śmieszne są te czerwone Żako - ale przyznam, że dziwne...

Są różne reakcje na widok czerwonego żako lecz gdzieś w sieci spotkałem się ze zdjęciem czerwonego żakusia już u kogoś w mieszkaniu - zupełnie inaczej to wygląda niż na tej "grzędzie" w tej hodowli, powiedziałbym że przyciąga oko w umeblowanym pomieszczeniu.

no mi sie raczej nie podobaja takie zabiegi ...to takie poprawianie natury ... a i kolor zupełnie nie ładny ( jakiś taki różowawy ) jak dla mnie oczywiście

Ja uważam, że są przepiękne. Ciekawe czy te ptaki są płodne? Czy są takich samych rozmiarów co szare ich bracia? Pewnie ceny ich są astronomiczne?

Czerwone zaczki sa ekstra,spotykane sa jeszcze z bialymi ogonami.Na amerykanskich forach czytalem,ze jak hodowcy trafi sie jakis zaczek z pojedynczymi czerwonymi piorami,to ma powod do dumy i zadowolenia,bo jest szansa na wychowanie jakiejs orginalnej mutacji.Ja kiedys myslalem ze to objaw chorob,a to genetyka taka.W naturze podobno tez takie sie spotyka.Moze ma ktos takie na forum,warto takie rozmnazac.Tak jak hodowca na filmie-10 lat i cos moze sie wylegnie innego...

To prawda, że czerwone piórka określali niektórzy,że jest objawem chorej wątroby ptaka. Okazuje się iż jest to mutacja danego gatunku.

cocoleo pisze:To prawda, że czerwone piórka określali niektórzy,że jest objawem chorej wątroby ptaka. Okazuje się iż jest to mutacja danego gatunku.

Raczej może być i jednym i drugim. Pozdrawiam

Tu jest ladna stronka o mutacjach i nie tylko http://www.avianweb.com/africangreys.htm

Bardzo ładne żako.Mogli by spróbować zrobić coś z arami ciekawe co by powychodziło.
Ja jestem za takimi pomysłami i mutacjami!!

A mi się one nie podobają i nie dlatego, że są czerwone ale dlatego, że ktoś bawi się w poprawianie tego co JUŻ JEST PIĘKNE!
Rozumiem, że w naturze też czasem zdarza się jakiś wyjątek, coś innego od ogółu np. albinosy wśród wielu gatunków zwierząt, ale to sama natura płata wtedy figle my jej w tym nie pomagajmy.
Każdemu ma prawo coś się podobać lub nie - w tym wypadku ja należę do tych drugich!

Muszę przyznać, że mnie też się te czerwone żako nie podobają, jakieś takie nijakie, jakby im coś brakowało, szare żako z czerwonym ogonem, to jak dla mnie bardzo dostojna papuga, a czerwona już nie ma tego czegoś

Mnie osobiście bardzo podobają się żako 2 faktorowe żako (te z czerwonym podbrzuszem, grzbietem i lotkami w skrzydłach). Skoro żako hodowane sa od wielu lat to oczywsitym jest fakt że pojawi się jakaś mutacja barwna. W cale nie jest to poprawianie natury a cięzka praca prawdziwych pasjonatów, którzy chcą utrwalić jakąś mutację (dokładnie to samo działo się z falistymi, alkami, nierozłączkami i cała masą innych gatunków). Jeszcze kilka lat i pewnie pojawią się kolejne mutacje tych fajnych papug :)

Bella - zako kongijskie ponad 20 letnie ma rowniez czerwone piorka, ale raczej jest to problem zywieniowy w pierwszych jej lata zycia.
Piorka te zaczely sie pojawiac jakies 4 lata temu. Widzialam tez kilka zaczkow z czerwonymi piorkami rozmieszczonymi na grzbiecie i lotkach,ale bylo to ptaki juz ponad 20 letnie i sadze tak jak u Belli raczej spowodowane sa brakami zywieniowymi ( watroba) i niestety wszystkie one maja problem ze skubaniem sie.
Znam zaczka z odlowu, ktory ma na szyjce jak "znamie" wiazke czerwonych piorek - napewno rozpoznawalny....:)
Hodowanie tej mutacji to tylko pomaganie w bogaceniu sie hodowcow, ktorzy nie beda zainteresowani w jakich warunkach te ptaki beda zyly.
A Ci ktorych stac bedzie na zakup takiego "okazu" zamknie to zako w zlotej klatce i bedzie zapraszal znajomych na ogladanie "zlotego jajka".
Lidia