Strona 1 z 1

Zatrucie iwermektyną - pomocy !!!!!!

: śr lut 12, 2020 14:44
autor: 12345
Witam

2 dni temu byłam u weterynarza. Po zbadaniu kanarka stwierdził sternostomatozę ( ptak klikał przy oddechu, nie śpiewał, miał trudności z utrzymaniem równowagi). Podał mu też 1 kroplę iwermektyny pod skrzydło. Zalecił żebym przez następne 2 dni podawała mu lek, a po 2 tygodniach przez dwa dni. Po podaniu leku przez weterynarza, kanarek następnego dnia skakał, jadł, piszczał. Niestety, po drugiej dawce leku jest dzisiaj osowiały, nie chce jeść, pić, nie odzywa się i siedzi nastroszony... Cały czas śpi... Nie wiem co mam zrobić, czy mam mu podawać tę trzecią dawkę? Czy ma jeszcze jakąś szansę na przeżycie? :cry:

Re: Zatrucie iwermektyną - pomocy !!!!!!

: śr lut 12, 2020 17:12
autor: Al
nic się nie da zrobic, dla kanarka 1 mala kropla to aż nadto i wystaraczy, ew. można 1 kroplę podać za ok. 10 dni, ale nie wiecej, tu doszło do przedawkowania

Re: Zatrucie iwermektyną - pomocy !!!!!!

: śr lut 12, 2020 20:16
autor: marcin19800
To co udało mi się wyczytać to że jest to bezpieczne dla drobiu. "Jednak niektóre ptaki (papugi, kanarki, zięby itp.) Nie tolerują iwermektyny. Krople na skore z iwermektyny są szczególnie niebezpieczne.źródło https://parasitipedia.net/index.php?opt ... temid=2996. Na jednym z forów jest napisane aby miejsce zakraplania przemyć mokrą szmatka i podać węgiel.

Re: Zatrucie iwermektyną - pomocy !!!!!!

: czw lut 13, 2020 12:48
autor: WOJTEKZ
Iwermektynę zakrapla się na kark, wtedy ptak nie ma dostępu dziobem do zakroplonego miejsca i nie będzie występowało zatrucie. Natomiast zakraplając obojętne jakiemu ptakowi pod skrzydło łatwo stwarzamy mu dostęp do zakroplonego miejsca i ptak łatwo zlizuje lekarstwo.

Re: Zatrucie iwermektyną - pomocy !!!!!!

: czw lut 13, 2020 14:13
autor: Al
wielu hodowców stosuje ivemectynę u drobnej egzotyki czy u papug, ten lek jest dobrze tolerowany przez nie, ale tylko 1 kropla, przy przedawkowaniu węgiel nic nie pomoże, bo ten lek jest szkodliwy dla wątroby