Strona 1 z 1
Praworęczne czy leworęczne (a obrączka)...
: wt kwie 20, 2010 17:03
autor: ansag
Nie mogłam znaleźć podobnego tematu (jak był to przepraszam i proszę o podłączenie)...
Moje pytanie brzmi następująco - czy Wasze papugi są prawo czy leworęczne? I czy zauważyliście jakiś związek tych różnic w stosunku do obrączki?
Roko ma obrączkę na prawej łapce i jest praworęczny (że tak to ujmę, bo "prawołapkowy" mi nie pasuje

), a Artur ma na lewej i jest zdecydowanie leworęczny... Pewnie przypadek, ale chciałam poznać Wasze obserwacje
A jeszcze, do hodowców, czy zakładacie tylko na prawe/lewe łapki i jeśli tak, to dlaczego?
: wt kwie 20, 2010 17:17
autor: Wojo
Moja jestem obu łapkowa, ale raczej używa częściej i bardziej tej co ma obrączkę (prawą łapkę)
: wt kwie 20, 2010 17:27
autor: misia458
Też się zastanawiałam nad tym wątkiem
Moja ma na prawej obrączkę i częściej się nią posługuje
: wt kwie 20, 2010 19:15
autor: essex1
W Angli jest zasada i tyczy sie do wszystkich gat,papug-samiczki maja obraczki na lewej nodze,samce na prawej

: wt kwie 20, 2010 19:18
autor: Wojo
A co jeśli płeć nie znana? ;d
: wt kwie 20, 2010 19:34
autor: wojtek
essex1 pisze:W Angli jest zasada i tyczy sie do wszystkich gat,papug-samiczki maja obraczki na lewej nodze,samce na prawej

Jak odróżnić płeć w 8 dniu życia ptaka?
: wt kwie 20, 2010 19:41
autor: essex1
Ja tez sie nad tym zastanawialem,ale mysle ze hodowcy zakladaja nieco pozniej po badaniach DNA.
: wt kwie 20, 2010 19:42
autor: zatra
Zwykle badanie dna by określić płeć robi się później niż zakłada obrączkę, toteż nie bardzo wiem jak to jest możliwe by tak trafiali.
Spotkałem się z przypadkiem gdzie hodowca mając trzy pary z jednego gatunku papug, na lewą nogę zakładał obrączki od jednej pary na prawą od drugiej a na obydwie od trzeciej by później odróżnić młode w wspólnej wolierze. Na szczęście nie miał czwartej pary tego gatunku. Do mnie trafiła właśnie samica z dwoma obrączkami na obydwu nogach i zupełnie jej to nie przeszkadza wręcz podejrzewam, że jak to kobieta z tego powodu jest nawet zadowolona.
: wt kwie 20, 2010 20:28
autor: WOJTEKZ
Trzymając ptaka do obrączkowania w lewym ręku(większość hodowców jest praworęczna) a obrączkę mamy w prawym ręku wtedy na zewnątrz jest prawa nóżka papugi. W ten sposób jest o wiele łatwiej zaobrączkować ptaka. Każdy numer obrączki jest zapisywany i przypisywany do danego gniazda , w ten sposób jest nie możliwością pomylenia się w ustaleniu pochodzenia ptaka.
: wt kwie 20, 2010 20:35
autor: Krysia-
Ja rozumiem merytoryke tematu. Rozumiem, że papugi jedzące za pomocą łapek mogą być lewo i prawo łapkowe......
Ale : Ansag chodziło o to, czy zaobserwowaliście sytuacje, w których ptaki częściej używają łapek na których jest obrączka, czy nie robi im to różnicy, czy jadają łapką na której brak obrączki.
Przecież nie rozmawiamy o odróżnianiu płci, tylko o używaniu łapek podczas jedzenia
Nie mieszajmy merytoryki tematu
: wt kwie 20, 2010 20:36
autor: wacek667
Obie moje papugi raczej biorą wszystko w prawe łapki i na prawych mają obrączki
: śr kwie 21, 2010 05:44
autor: Krysia-
O wizualnym rozróżnianiu płci proszę dyskutować tu : http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1802
: czw kwie 22, 2010 14:58
autor: coco39
essex1 pisze:Ja tez sie nad tym zastanawialem,ale mysle ze hodowcy zakladaja nieco pozniej po badaniach DNA.
essex1, powiedz mi jak założyć "rozmiarówkę "dla danego gatunku np w 12 czy 15 dniu

jest to niemożliwe.
: czw kwie 22, 2010 16:53
autor: ansag
coco39, essex1 odpowiedział tu:
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... 9470#29470
A ja, wracając do tematu, przytoczę wypowiedź DINY z shoutbox'a:
TO naprawde ciekawe spostreżenia i moim zdaniem mają swoje źródło w obciążaniu łapki. Ta łapka z obrączką ma napewno lekko silniejsze mięśnie i zwracała uwagę pisklaka gdy ją założono, często ją podnosił by zobaczyć co to mi się świeci tutaj no i nawyk został dlatego łatwiej ptaszkom tej łapki używać do jedzenia i chwytania.
Bo obserwacje bardzo ciekawe

: czw kwie 22, 2010 17:21
autor: DINA
No to ładnie ja pisze w shoutboxie że już mi się odechciało dyskusji w tym temacie a ty Aga wyciągasz moje wypowiedzi.
Proszę cię na przyszłość uszanuj moją wolę, a zresztą "róbta co chceta" jak to moja babcia zwykła mówić

: czw kwie 22, 2010 17:23
autor: ansag
DINA, przepraszam, uznałam to za bardzo ciekawe spostrzeżenia i nie chciałam, żeby za chwilę znikło z shoutboxa. Jak chcesz, to poproś kogoś z adminów czy modów i niech usuną mój post...