Jak reagują Wasze papugi gdy wyjeżdżacie ?

o tym co dotyczy wszystkich ptaków

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
pestka1983
Posty: 11
Rejestracja: pn sty 26, 2009 10:57
Ptaki które hoduję: Aleksandretta większa
Lokalizacja: Irl

Jak reagują Wasze papugi gdy wyjeżdżacie ?

#1

Post autor: pestka1983 » ndz lut 01, 2009 00:09

Witam przeszukiwałam forum w tej sprawie, ale nic nie znalazłam. Jak wiadomo każdy z nas musi czasami wyjechać, planuję 2 tygodniowe wakacje w lipcu. Papuga zostanie wtedy z innymi domownikami, jednak bardzo mnie zastanawia jak reagują wasze papugi gdy wyjeżdzacie na kilka dni. Czytałam bardzo dużo o papugach i ich zdolnościach do samookaleczania. Papuga mieszka w moim pokoju i z reszta domownikow ma maly kontakt. Napiszcie o swoich doswiadczeniach. Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony ndz lut 01, 2009 05:05 przez pestka1983, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#2

Post autor: Boguśka » ndz lut 01, 2009 11:15

Ja wyjeżdzałam tylko raz i to tylko na weekend ale wyjechali wszyscy domownicy i papugami opiekował się mój szwagier :mrgreen: Opiekował to może za dużo powiedziane bo przyjeżdzał tylko rano dawać im nowe jedzenie i świeżą wode.Mało jadły i były ciche i smutne,ale nic im się nie stało.Po naszym powrocie nadrobiły w jedzeniu.Może tak dobrze to zniosły bo nie są pupilami i każdy miał swoje towarzystwo,a ten pupil którego mamy lubi wszystkich domowników, ale jeszcze nie został nigdy sam bez nas więc nie wiem jak by zareagował.Za niedługo jego opiekun będzie dłuższy czas poza domem to zobaczymy czy nasze towarzystwo go zadowoli czy będzie tęsknił za synem....

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#3

Post autor: Wioluś » ndz lut 01, 2009 15:56

Moja Polly tez już musiała niestety zostać sama w domu, nasza koleżanka przychodziła codziennie ją karmić i dawać świeżą wode, podobno nasza terrorystka zachowywała się normalnie, raz tylko dziabła chłopaka koleżanki bo próbował wsadzić ręke do jej klatki a to przecież jej "prywatna stefa" :-P
Jak wróciliśmy to Polly udawała obrażoną, ale ona czasem tak ma :mrgreen: no i oczywiście jak zaraz wypuściliśmy ją z klatki i polatała to już złośc jej przeszła i było wszystko wporządku. Jeżeli chodzi o jakieś samoookaleczanie to u nas nie było takiego problemu, Polly zachowywała się normalnie w czasie naszej nieobecności. Ale napewno dla papugi jest to duże przeżycie jeżeli nagle na kilka dni znika opiekun z którym normalnie ma codziennie przynajmniej kilka godzin kontaktu :-/

Awatar użytkownika
majangorz
Posty: 35
Rejestracja: pt paź 24, 2008 09:21
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna, nirozłączki
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

#4

Post autor: majangorz » pn lut 02, 2009 14:18

Temat jest poważny, ale może lepiej opisać porady jak sobie radzić z taką sytuacją niż wymieniać jej objawy :?: .

Awatar użytkownika
sidu
Posty: 70
Rejestracja: śr gru 20, 2006 10:09
Ptaki które hoduję: senegalka 1
Lokalizacja: łódz
Kontakt:

#5

Post autor: sidu » pn lut 02, 2009 19:15

jak ja miałem 2 tygodnie wolnego i zostawiłem swojego paputka u mamy pod opieka to jak wróciłem była bardzo obrazona trwało to jakies 10 min i potem jak by nic sie nie stało ;-) . staram sie zabierac ja ze soba jak tylko jest taka mozliwosc :-)
Słowami ciepłymi rozpoczynam dzień każdy, by nie pozwolić smutkom zasnuć nieba.Na przekór
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#6

Post autor: Wioluś » pn lut 02, 2009 21:29

sidu a jak twoja papuga znosi podróż?

Awatar użytkownika
sidu
Posty: 70
Rejestracja: śr gru 20, 2006 10:09
Ptaki które hoduję: senegalka 1
Lokalizacja: łódz
Kontakt:

#7

Post autor: sidu » wt lut 03, 2009 20:27

dobrze lubi jeździć samochodem mam taka mała klatke do podróży ale w samochodzie ja wyciagam i siedzi mi na ramieniu i luka co sie dzieje za szyba.Niestety jestem zawsze pasarzerem wiec mam nad nia całkowita kontrole ;-)
Słowami ciepłymi rozpoczynam dzień każdy, by nie pozwolić smutkom zasnuć nieba.Na przekór
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Ogólnie o wszystkim związanym z ptakami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości