Strona 1 z 1

Senegalka a sprowadzenie z czech.

: wt mar 06, 2007 21:50
autor: ch5oh
Dlugo sie przygotowywalem do sprowadzenia senegalki z czech (w polsce brak)
Z mojego bledu, dzis wywiazal sie pewien problem:
Jak jest u czechow z dokumentami?
Podobno u nich nie sa potrzebne na senegalke.
Z tego co sie orientuje, to w polsce jest potrzebny dokument o urodzeniu w niewoli (CITES?).
Czy da sie jakos legalnie przewiezdz ja do polski?

: wt mar 06, 2007 23:05
autor: JC
w Czechach senegalki nie podlegaja rejestracji, więc nie dostaniesz tam dokumentu o "urodzeniu w niewoli", chyba, że ptak będzie z odłowu, to firma może miec papiery "citesowe". Natomiast do podrózy trzeba mieć dokument wystawiony przez lekarza weterynarii że ptak jest zdrowy, to jest jedyny dokument wymagany przy przewozie zwierząt na terenie UE, jezeli jest się poza terenem swojego województwa.

: śr mar 07, 2007 04:15
autor: wojtek
Wez od zaświadczenie od czeskiego weterynarza,że ptak jest zdrowy i pochodzi z hodowli(czyjej imię i nazwisko, adres). Spisz umowę kupna sprzedazy z nazwą łacińską ptaka. To powinno wystarczyć Ci do rejestracji w urzędzie.Ceny idą w górę od 3500 do 5000 koron.
ps mam dziesięciodniowe senegalki.

: śr mar 07, 2007 15:07
autor: ch5oh
Czyli wystarczy, ze hodowca pojdzie do pierwszego lepszego lekarza weterynarii w czechach i on mu wypisze papierek o zdrowiu i pochodzeniu z hodowli?
Jak mialaby wygladac umowa?
A co do tego dlaczego chce kupic z czech:
Znajomy rowniez kupuje z tamtad amazonke i przy okazji chcialem wziasc cos dla siebie.
A poza tym, w Polsce nie ma praktycznie karmionych recznie o tej poze roku, a nie chcem juz dluzej czekac:)
Pozdrawiam

: śr mar 07, 2007 15:21
autor: WOJTEKZ
Aktualnie młode senegalki ma Wojtek z Białegostoku, i najprawdopodobniej będzie je sprzedawał.

: śr mar 07, 2007 21:46
autor: ch5oh
Kolejne pytanie:
Czy jesli czesi nie potrzebuja zadnego dokumentu na papugi, to bez nich bede mogl ja chociaz legalnie przywiezc do polski??
Czy celnicy moga robic jakies problemy przy "wnoszeniu" jej do polski?
Co do tego zaswiadczenia o zdrowiu i pochodzeniu z hodowli:
Tego dokumentu nie da sie czasem zalatwic tylko jesli wet. zobaczy jaja i pozniej mlode?
Czy z 2-3 miesiecznym ptakiem, mozna w czechach pojsc do weta i on wystawi dokument o jego zdrowiu i pochodzeniu z hodowli?
Licze na tresciwe odpowiedzi :lol:
Pozdrawiam.

: śr mar 07, 2007 22:22
autor: JC
Celników nie interesuje 1 ptak, przewożony w obrębie UE, chyba że narusza przepisy weterynaryjne. Tu stosuje się te same prawa co przy transporcie psa, kota czy kury. Prawo naruszysz dopiero jeżeli w ciągu 2 tygodni od nabycia nie zarejestrujesz ptaka lub będziesz go chciał sprzedać.
Czy oświadczenie czeskiego hodowcy wystarczy do jego rejestracji to musisz zapytać w swoim Powiatowym Urzędzie Ochrony Środowiska.
Weterynarz czeski jak będzie chciał to wystawi Ci kwit bez ogladania ptaka, tę sprawę niech załatwi czeski hodowca.

: śr mar 07, 2007 22:26
autor: ch5oh
Wielkie dzieki.
Czyli teraz wszystko zalezy tylko od czeskiego hodowcy, weta i urzedu ochrony srodowiska:)
Musze sie zorientowac co jak wyglada.
I jeszcze jedno:
Po czym wet. bedzie wiedzial ze ptak jest z hodowli?
Mam rozumiec, ze rozwiazanie z wystawieniem papierka bez zobaczenia ptaka, nie jest za bardzo sposobem legalnym:/?
Pozdrawiam

: śr mar 07, 2007 23:17
autor: JC
Wet będzie wiedział po tym, że tak mu powie hodowca, podobnie tyczy się to stanu zdrowia, bo niby skąd weterynarz ma wiedzieć czy ptak jest zdrowy, chyba że jest też hodowcą lub specyjalizuje się w ptakach. W innym przypadku jest w stanie tylko stwierdzić chorobę gdy już jest bardzo zaawansowana.

: czw mar 08, 2007 18:51
autor: Figa
Ja sprowadzałam ( a właściwie mój znajomy , dla mnie sprowadził ) amazonkę niebieskoczelną, która w Czechach nie jest na liście , a u nas jest i wyglądało to tak : amazonka musiała mieć dokument od tamtejszego powiatowego weta stwierdzający, że amazonka jest zdrowa i pochodzi z hodowli pana XX i jego dokładne dane. Na granicy nie wiem jak to wyglądało, bo mnie tam nie było, ale jak rano w poniedziałek pojechałam do naszego weta. powiatowego, to on już na mnie czekał i o wszystkim wiedział, bo to poszło drogą elektroniczną, byłam zdziwiona jak mi powiedział, że właśnie na mnie czekał :-) . Potem wet powiatowy przyjechał do mnie na " inspekcje " wszystko pooglądał, pomierzył nawet klatkę i napisał protokół, wszystkie te dokumenty musiałam zawieść do Urzędu Gminy wydz. ochrony środowiska i czekałam na decyzje. To chyba wszystko :-) Decyzja była dla mnie pozytywna Kika jest legalnie u nas w kraju :!: :-P

: czw mar 08, 2007 18:56
autor: ch5oh
Figa, a moglabys blizej opisac (lub sie dowiedziec) jak wygladalo zalatwienie tego dokumentu w czechach??
Chcialbym dokladnie wytlumaczyc wszystko czechowi, jak nalezy to zrobic.
Pozdrawiam.

: czw mar 08, 2007 19:12
autor: Figa
W Czechach hodowca od którego będziesz kupował musi ci załatwić dokument od weta powiatowego, tak jak pisałam w którym będzie napisane, że papuga jest zdrowa, pochodzi z legalnej hodowli i tu podać jakiej. Musisz mieć też umowę kupna papugi i najlepiej jak będzie tam napisane, że nie podlega w Czechach rejestracji.

: czw mar 08, 2007 19:24
autor: ch5oh
Jak wet to sprawdzi skoro papuga ma juz przeszlo 2 miesiace?
Czy hodowca musi isc z nia do weta, czy wet ma przyjsc do niego??
Czy wet na miejscu wypisuje papierek o zdrowiu i legalnym pochodzeniu papugi, czy trzeba na to czekac X czasu?
Co do umowy, to wystarczy ze bedzie to taka prosta formulka napisana po Polsku, ze np XXX sprzedal XXX dnia XXX osobie XXX. Ptak ten nie podlega rejestracji w Czechach.
Pozdrawiam, dziekuje za odpowiedzi:)

: czw mar 08, 2007 19:45
autor: wojtek
Czeski hodowca musi Ci to załatwić z łacińską nazwą ptaka. Wet powinien mu wypisać ,,od ręki" Każdy hodowca ma książkę lęgów i tam wpisuje kiedy wyklute i jaki numer ma obrączka ptaka. To kto do kogo idzie powinien ustalić Czech.

: czw mar 08, 2007 19:50
autor: Figa
Jak wet to sprawdzi skoro papuga ma juz przeszlo 2 miesiace?
To chodzi tylko o to czy jest zdrowa i czy pochodzi od pana XX
ch5oh pisze:Czy hodowca musi isc z nia do weta, czy wet ma przyjsc do niego??
To chyba nie ma znaczenia
Czy wet na miejscu wypisuje papierek o zdrowiu i legalnym pochodzeniu papugi, czy trzeba na to czekac X czasu?
chyba na miejscu
ch5oh pisze:Co do umowy, to wystarczy ze bedzie to taka prosta formulka napisana po Polsku, ze np XXX sprzedal XXX dnia XXX osobie XXX. Ptak ten nie podlega rejestracji w Czechach.
Tak, musi być po Polsku, a te zaświadczenia urzędowe to miałam w dwóch egzemplarzach po Polsku i po Czesku.
Tak na wszelki wypadek to poproś hodowcę o kopię zaświadczenia legalności hodowli, chyba nie jest to wymagane ale zależy jaki się trafi urzędnik u nas w kraju , bo jedni to bez problemów rejestrują, a inni robią problemy i ciągle się czegoś domagają :roll:

: czw mar 08, 2007 21:13
autor: JC
Idź do urzędu i się sam dowiedz. W niektórych rejestrują tylko na samo świadectwo zdrowia, w innych mogą Ci wcale niezarejestrować, chyba że będziesz miał kwit z ministerstwa.