O zachowaniu, zwyczajach, a moze i wychowaniu senegalki?
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- sidu
- Posty: 70
- Rejestracja: śr gru 20, 2006 10:09
- Ptaki które hoduję: senegalka 1
- Lokalizacja: łódz
- Kontakt:
bardzo swietnie wcina papke je kiełki i jabłko oraz biszkopciki i dzisiaj wykonała 1 lot nawet niezle jej to wyszło ciagle chce siedziec mi na ramieniu i obgryazc mi łancuszek jak wkładam ja do klatki to sie złosci pozatym jestem cały podrapany od jej pazurków
Słowami ciepłymi rozpoczynam dzień każdy, by nie pozwolić smutkom zasnuć nieba.Na przekór
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...
- musia
- Posty: 39
- Rejestracja: wt lis 14, 2006 12:11
- Ptaki które hoduję: afrykanka senegalska
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
A moje kwiaty , o dziwo, przy Egonie kwitną spokojnie . To bardziej falistki są grzebaczami ziemi doniczkowej (pomimo piasku mineralnego).
Senegalec powoli mówi "Egon" ciut nie wyraźnie jeszcze , ale do zrozumienia. A mój szanowny małżonek podjął się nowego wyzwania. hihihi
- Kabaret "Ani mru mru" i sławetne " Open the door, open the door..." z charakterystycznym machaniem rękoma.
No i Andrzej staje przed klatką "Openuje" - Egon macha powoli skrzydłami i mój TZ otwiera klatkę.
Tylko , kto tu kogo uczy...
Senegalec powoli mówi "Egon" ciut nie wyraźnie jeszcze , ale do zrozumienia. A mój szanowny małżonek podjął się nowego wyzwania. hihihi
- Kabaret "Ani mru mru" i sławetne " Open the door, open the door..." z charakterystycznym machaniem rękoma.
No i Andrzej staje przed klatką "Openuje" - Egon macha powoli skrzydłami i mój TZ otwiera klatkę.
Tylko , kto tu kogo uczy...
senegalek+ jamnik szorstkowłosy standard Bimber
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Tu macie filmiki z gadającymi senegalkami. http://www.youtube.com/watch?v=L5KKSpg0S_I
http://video.google.pl/videosearch?q=senegal+parrot
http://video.google.pl/videosearch?q=senegal+parrot
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
- sidu
- Posty: 70
- Rejestracja: śr gru 20, 2006 10:09
- Ptaki które hoduję: senegalka 1
- Lokalizacja: łódz
- Kontakt:
sa super moja Gapa zaczyna gwizdac jak ja jeszcze jej to niewychodzi wyraznie ale z czasem to dopracuje no i ucze ja swojego imienia dardzo sie wsuchuje jak je wymawiam
Słowami ciepłymi rozpoczynam dzień każdy, by nie pozwolić smutkom zasnuć nieba.Na przekór
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...
- sidu
- Posty: 70
- Rejestracja: śr gru 20, 2006 10:09
- Ptaki które hoduję: senegalka 1
- Lokalizacja: łódz
- Kontakt:
czy wszystkie senegalki sa takie głosne czy tylko moja bo jest młoda i krzyczy strasznie jak jest głodna i wogule cały dzien krzyczy.jak miałem wczesniej senegalke ale kruciutko to tak strasznie nie krzyczała
jak jest z waszymi pupilami
jak jest z waszymi pupilami
Słowami ciepłymi rozpoczynam dzień każdy, by nie pozwolić smutkom zasnuć nieba.Na przekór
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...
- ewasik
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 15:03
- Ptaki które hoduję: senegalka, nimfy
- Lokalizacja: Legionowo
mloda krzyczy jak jest glodna, to sie zmnieni z czasem, jak juz nie bedzie prosic o jedzenie. Ja zaluje ze moja juz tak nie prosi, bardzo mi sie podobalo
Poza tym wiekszosc dnia moja zachowuje sie cicho, czasami sobie cos tam pod nosem mruczac. inaczej jest kiedy wie ze jestem w domu, np. w kuchni a do nie niej nie przychodze, wtedy wola ile ma sily. Moze u ciebie tez tak jest ,ze ktos jest w domu, ona slyszy i do niej nie przychodzi, wiec wola
Poza tym wiekszosc dnia moja zachowuje sie cicho, czasami sobie cos tam pod nosem mruczac. inaczej jest kiedy wie ze jestem w domu, np. w kuchni a do nie niej nie przychodze, wtedy wola ile ma sily. Moze u ciebie tez tak jest ,ze ktos jest w domu, ona slyszy i do niej nie przychodzi, wiec wola
- ewasik
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 15:03
- Ptaki które hoduję: senegalka, nimfy
- Lokalizacja: Legionowo
Nowe zachowanie Figi:
otwiera sobie klatke nimf, wchodzi do srodka i zaczyna bawic sie ich zabawkami
Nimfy nieufnie odsuwaja sie w kont. Jak to zobaczylam pioerwszy raz to zamarlam. Ona przeciez gania nimfy i chce udziobac!
Nie wiem czy mam do tego niedopuszczac? Czy tez pozwalac na takie zachowanie z nadzieja ze sie zaprzyjazni z nimfami?co myslicie?
otwiera sobie klatke nimf, wchodzi do srodka i zaczyna bawic sie ich zabawkami
Nimfy nieufnie odsuwaja sie w kont. Jak to zobaczylam pioerwszy raz to zamarlam. Ona przeciez gania nimfy i chce udziobac!
Nie wiem czy mam do tego niedopuszczac? Czy tez pozwalac na takie zachowanie z nadzieja ze sie zaprzyjazni z nimfami?co myslicie?
- ewasik
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 15:03
- Ptaki które hoduję: senegalka, nimfy
- Lokalizacja: Legionowo
Wiec mojej Fidze zmienil sie swiatopoglad i juz nie jest agresywna w stosunku do nimf. Caly czas chce sie do nich zblizyc, przy czym wydaje oglosy, jakby chciala je karmic. Moze na zaloty jej sie zebralo??
Nimfy jednak zaufania do niej nie maja i nie pozwalaja sie zblizyc na odleglosc mniejsza niz ok.20 cm. Lataja wspolnie po pokoju, oczywiscie wszystko pod kontrola. Notorycznie juz otwiera ich klatke i wchodzi do srodka, a kiedy zamkne wejscie na klodke, bardzo sie zlosci ze nie moze otworzyc i wymysla glosno po swojemu
Nimfy jednak zaufania do niej nie maja i nie pozwalaja sie zblizyc na odleglosc mniejsza niz ok.20 cm. Lataja wspolnie po pokoju, oczywiscie wszystko pod kontrola. Notorycznie juz otwiera ich klatke i wchodzi do srodka, a kiedy zamkne wejscie na klodke, bardzo sie zlosci ze nie moze otworzyc i wymysla glosno po swojemu
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
tak sobie czytam Wasze posty i dochodzę do wniosku, ze każda senegalka jest inna. Ja na przykład hoduje 2 senegalki (jedna - 6 miesieczna byla karmiona recznie) druga (niecale trzy miesiac) zostala wychowana przez naturalnych rodzicow i jest u mnie od 3 tygodni. Moje senegalce są oswojone na tyle, że same przylatują na ramie, dają sie pogłaskać i złapać (nawet ta młodziutka!). W ogóle nie dziobią chociaż przed głaskaniem czasem uciekają. Kwiatki tradycyjnie obgryzają ale w sotsunku do innych papug sa bardzo towarzyskie. Uwielbiają towarzystwo falistych (z którymi mieszkają w jednej klatce) oraz nierozłaczek, które czasem do nich przylatują. Uwilbiaja też przebywać w klatce razem z rozellami oraz często zaglądają do wolierki aleksandrett - chociaz tu zdażają się sprzeczki. Kiedyś nawet próbowałem parkę falistych "przeprowadzić" do wolierki z nierozłaczkami i pozostałymi falkami ale co otworzyłem wolierę aby ptaki troche polatały po mnieszkaniu to parka falistych notorycznie wracała do senegalek, no i tak juz zostalo.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Mbk, trzeba wziąść pod uwagę że te senegali są bardzo młode. To że senegalki są agresywne w stosunku do innych ptaków to nie jest mit , to jest fakt. Senegalki przebywając nawet w większym stadzie w swoim gatunku potrafią być bardzo agresywne nawet w zględem siebie.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- ewasik
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 15:03
- Ptaki które hoduję: senegalka, nimfy
- Lokalizacja: Legionowo
Nigdy nie wiadomo co im przyjdzie do glowy, a dziob maja znacznie wiekszy. I tu jest zawsze ryzyko Moze np dla zabawy chciec zlapac lapke falistej w swoj szanowny dziob i przy okazji mocno zacisnac... To czarna wizja ktorej nie zycze oczywiscie nikomu.
Michallip, Bardzo milo popatrzec na taki widok przyjazni z innymi papugami , jestem pod wrazeniem!
Michallip, Bardzo milo popatrzec na taki widok przyjazni z innymi papugami , jestem pod wrazeniem!
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Tak aby wszytskich uspokoić - moje ptaszyska obserwję bardzo uważnie i jak tylko zauważę jakieś zatargi natychmiast je rozdzielę. Póki co papugi nawet przy kamrieniu jedzą zgodnie z jednej miski. A jak biorę senegalki na rękę i idę do innego pokoju to faliste latają za mną i strasznie głośno ćwierkają (tak jakby chciały odgonić intruza od swoich kumpli). Może fatycznie ta przyjaźń wynika z wyjątkowo mlodego wieku papug tak jak to opisał Wojtekz (pierwsza senegalka + falki u poprzedniego właściciela mieszkały razem od pisklaka). A mozę też doskonale się dogadują.
Ostatnio też czytałem na tym forum post na temat agresji nierozłączek. Okazuje się , żę chyba też mam jakieś "mutanty" Moje dwie parki nierozłaczek czerwonoczelnych mieszkają w wolierce razem z dwiema parkami falistych. W tym roku nierozłączki poraz kolejny przystąpiły do lęgów i dzięki pomocy Forumowiczów (post o problemach z rozmnożeniem nierozłaczek w innym dziale) wykluły się u obu parek pisklęta. Młoda z jednego gniazda już fruwa po wolierce a młode z drugirgo gniazda wyglądają z budki i pewnie na dniach z niej wyfruną. Samiczka z pierwszej parki reperuje już gniazdko i pewnie przygotowuje się do drugiego lęgu, samczyk zaś karmi pisklaka. Towarzystow (zarówno drugiej parki nierozłaczek z młodymi jaki falistych) wcale im nie przeszkadza. Papugi przesiadują obok siebie na żerdkach. Wspólnie jedzą, bawią się gałązkami, i zabawkami. I dodam tylko, że mieszkają już tak prawie 2 lata.
Ostatnio też czytałem na tym forum post na temat agresji nierozłączek. Okazuje się , żę chyba też mam jakieś "mutanty" Moje dwie parki nierozłaczek czerwonoczelnych mieszkają w wolierce razem z dwiema parkami falistych. W tym roku nierozłączki poraz kolejny przystąpiły do lęgów i dzięki pomocy Forumowiczów (post o problemach z rozmnożeniem nierozłaczek w innym dziale) wykluły się u obu parek pisklęta. Młoda z jednego gniazda już fruwa po wolierce a młode z drugirgo gniazda wyglądają z budki i pewnie na dniach z niej wyfruną. Samiczka z pierwszej parki reperuje już gniazdko i pewnie przygotowuje się do drugiego lęgu, samczyk zaś karmi pisklaka. Towarzystow (zarówno drugiej parki nierozłaczek z młodymi jaki falistych) wcale im nie przeszkadza. Papugi przesiadują obok siebie na żerdkach. Wspólnie jedzą, bawią się gałązkami, i zabawkami. I dodam tylko, że mieszkają już tak prawie 2 lata.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
A tak wyglądają jak razem na wspólnych debatach
Tylko rozelle coś nieśmiałe były i uciekły przed aparatem
m
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość