Moja senegalka

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

nedka
Posty: 43
Rejestracja: czw maja 07, 2009 16:31
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Warszawa

#21

Post autor: nedka » śr maja 27, 2009 09:06

U nas po pierwszym tygodniu:

- Papuga ma się dobrze, interesuje się już tym, co jej powieszę w klatce, wchodzi na kółko.

- Zjada, tak jak pisaliście, wszystkiego po troszku. Staram się jej urozmaicać jedzonko. Zauważyłam, że jedne rzeczy zjada lepiej, np. jabłko, a inne gorzej np. cukinię. Bardzo lubi obgryzać gałązki.

- Jest cicha, prawie się nie odzywa. Mało lata. Wypuszczona głównie siedzi na drążku nad klatką i tam bawi się gałązkami lub siada na mężu i tak sobie siedzi. Boi się jeszcze przylecieć na podłogę czy na biurko. Czy Wasze papużki też mało latają?

- No i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że ma mnie głęboko gdzieś. :lol: Wystawiam rękę, wołam, zachęcam czymś dobrym, a ona stanie, popatrzy i nic, o ile się nie odwróci do mnie tyłem. :lol: Jak Rafał wejdzie do pokoju, to ona od razu do niego, a jak wychodzi, to go woła. W weekend przyjechał do nas mój brat i do niego też przylatywała, a mnie totalnie olewała. No przyleci do mnie czasami na rękę, np. rano, jak Rafał jeszcze śpi, ale nie da się pogłaskać. Od razu odwraca głowę i chce gryźć. No i cóż ja biedna mam począć? ;-)
Pomyślałam sobie też, że skoro ona za mną nie przepada, to trudno będzie mi nauczyć ją mówić i robić jakieś triki, szkoda. :cry:

- A tak w ogóle to mam bzika na jej punkcie i po pracy od razu do niej biegnę, a nawet wpadałam do domu na 10 min., jadąc z pracy do pracy. :mrgreen:
nedka

Awatar użytkownika
Raffy
Posty: 147
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 21:58
Ptaki które hoduję: Mała australia
Lokalizacja: Gdańsk

#22

Post autor: Raffy » śr maja 27, 2009 10:25

Papuga mało lata bo jest samotna, nie ma z kim latać - człowiek nie zapewni nigdy papudze pełnowartościowego partnera, chociazby w sprawach seksualnych, no papuga młoda narazie, ale przyszłościowo też trzeba myśleć ;)

Moja pierwsza nimfa też mało latala - była obrzydliwie oswojona, łaziła za ludzmi - doszła potem druga nimfa, jest lepiej, a po 3latach kolejne 2 nimfy - jest bosko, latają wszedzie razem jak huragany :) i miło jest patrzec na ich szczęście.
Trochę tego jest ;)

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#23

Post autor: Boguśka » śr maja 27, 2009 14:36

Papugi generalnie bardziej wolą facetów :-P u mnie też tak jest.Tylko ,że mnie akurat na tym by ją dotykać nie zależy,ale wisi na mnie lub traktuje jak transport.Uwielbia ze mną myć naczynia i wciskać się pod pache :mrgreen: chodzić po mieszkaniu-ale to wszystko kiedy jestem sam na sam z nią :lol: Kiedy wraca jakiś facet to koniec a jak syn-opiekun to tylko ON.Gałęzie możesz podawać z liśćmi,będzie mieć więcej frajdy z ich urywania...
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Diana
Posty: 162
Rejestracja: czw sie 02, 2007 21:34
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#24

Post autor: Diana » śr maja 27, 2009 19:29

nedka :-) Krysia ma rację facet ją wychował i koniec ,ale moja paputka ta druga fruwa ile wlezie i to po całym mieszkaniu ,(może dlatego bo jest drugi kompan)siada mi na głowie ,to jej ulubione miejsce i muszę powiedzieć ,że pomimo iż Wojtek ją karmił potrafi do mnie przyfrunąć ,gdy ją zawołam po imienu, jeżeli dajesz jej codziennie jedzenie polubi Cię napewno, tylko może potrzebuje więcej czasu , mogę sobie wyobrazić jak "szalejesz" na jej punkcie ,bo ja mam to samo,mój pierwszy paputek już nie jest taki za mną ,ale i tak też go kocham :-D

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#25

Post autor: wojtek » śr maja 27, 2009 20:01

nedka pisze: No i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że ma mnie głęboko gdzieś. Wystawiam rękę, wołam, zachęcam czymś dobrym, a ona stanie, popatrzy i nic, o ile się nie odwróci do mnie tyłem.

Wez przetrzyj na tartce jabłko i podawaj łyzeczką tak jak u mnie karmiłaś młode. Musi przylecieć usiąść Ci na ręku i zjeść. Jak tak zrobi i mu będzie smakować to tylko Ty tak mu podawaj jedzenie i będzie Twój. ;-)
Diano Ty dokarmiałaś jeszcze swoją ,,przylepę " i dlatego taka jest, moze i nedce się uda w ten sposób.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

nedka
Posty: 43
Rejestracja: czw maja 07, 2009 16:31
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Warszawa

#26

Post autor: nedka » czw maja 28, 2009 00:31

Dodałam kilka zdjęć.
www.garnek.pl/nedka1
nedka

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#27

Post autor: essex1 » czw maja 28, 2009 19:20

Klatke mozesz zabezpieczyc od zewnatrz przezroczystym pleksi z trzech stron.Nie bedzie wypadalo z klatki jedzenie.Do wysokosci np.50cm.Co jakis czas tylko umyc te plastiki trzeba. :-D
Pozdrawiam. Artur

nedka
Posty: 43
Rejestracja: czw maja 07, 2009 16:31
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Warszawa

#28

Post autor: nedka » pt maja 29, 2009 11:40

No właśnie tak myśleliśmy, żeby zrobić z plexi te osłonki, zwłaszcza, że Rafał ma firmę, która robi różne rzeczy właśnie z plexi. Na razie jednak to śmiecenie nie jest uciążliwe, bo dzieci wieczorem kłócą się, kto ma odkurzyć. :lol:

No a teraz wiadomość dnia: mam wyniki DNA. Moja papuga to samiec. Wojtek, bravo!
Tak więc od dzisiaj mogę bez żadnych wątpliwości wołać do niego po imieniu, czyli SPIKER.
:-D :-D :-D
Mam nadzieję, że nauczy się tak pięknie mówić, jak prawidziwy spiker. ;-)
nedka

Diana
Posty: 162
Rejestracja: czw sie 02, 2007 21:34
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#29

Post autor: Diana » pt cze 05, 2009 08:03

nedka :-D jak Ci poszło karmienie jabłkiem z łyżeczki??? czy papug już trochę do Ciebie się przekonał, może kup u JustynyB pokarm do ręcznego karmienia i przez jakiś czas karm łyżeczką ,tak jak u Wojtka próbowałaś , wtedy możliwe, że nareszcie zwróci na Ciebie uwagę :-D
powodzenia

nedka
Posty: 43
Rejestracja: czw maja 07, 2009 16:31
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Warszawa

#30

Post autor: nedka » wt cze 09, 2009 15:06

Diano, nie musiałam karmić jej jabłuszkiem. :-D
Zaczęłam nosić Spikera po całym domu i to go do mnie przekonało - sam teraz do mnie przylatuje. :mrgreen: Głaskać się nie daje, tylko Rafałowi, ale jakoś to zniosę.
nedka

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#31

Post autor: wojtek » wt cze 09, 2009 17:57

To teraz przekup go smakołykiem. W jednym ręku trzymaj przysmak a drugą podstawiaj tak by wszedł na nią.
Kąpie się w misce?
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

nedka
Posty: 43
Rejestracja: czw maja 07, 2009 16:31
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Warszawa

#32

Post autor: nedka » śr cze 10, 2009 09:31

Z miską to zrobiłam tak, że na początku Spiker się w niej nie kąpał i zaczęłam go psikać spryskiwaczem, co uwielbia. Miskę wyjęłam. Teraz tak sobie myślę, że on wtedy mógł być jeszcze zestresowany i dlatego się w niej nie kąpał, zabawkami przecież też się nie bawił. Muszę mu ją wstawić jeszcze raz i zobaczyć.
Wojtku, a jaką wodę wlewasz do tej miski, też mineralną, czy może być przegotowana, bo trochę jej tam idzie? No i wtedy nie wstawiam już tej małej miseczki z wodą do picia, prawda? :roll:
nedka

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#33

Post autor: Boguśka » ndz cze 14, 2009 18:47

A to nie będzie tak ,że jak jest tylko duża miska to będzie się w niej kąpał i pił???
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#34

Post autor: wojtek » ndz cze 14, 2009 20:24

Tak będzie. Najczęściej kąpią się jak słońce świeci prosto na klatkę.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

nedka
Posty: 43
Rejestracja: czw maja 07, 2009 16:31
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Warszawa

#35

Post autor: nedka » pn cze 29, 2009 23:18

Dawno nie pisałam, bo nie mam teraz stałego łącza i mogę wejść na forum tylko wtedy, gdy mi się uda wyrwać Rafałowi laptopa.
Spiker ma się dobrze. Przylatuje do mnie na ramię lub na rękę, noszę go po domu. Przeznaczyłam sobie nawet do tego celu jeden sweter, żeby mógł wcinać truskawki, no i jak zrobi kupkę, to jakoś to znoszę. :lol:
Lubi już, jak go głaszczę i to jest naprawdę milutkie. :mrgreen:
nedka

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#36

Post autor: wojtek » wt cze 30, 2009 04:08

Miło mi to czytać. Czy do Rafała przlatuje częściej ? Czy do Ciebie przylatuje jak męża nie ma?
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

nedka
Posty: 43
Rejestracja: czw maja 07, 2009 16:31
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Warszawa

#37

Post autor: nedka » czw lip 02, 2009 16:35

Do mnie przylatuje, jak w pobliżu nie ma Rafała, jak Rafał jest, to zawsze do niego. Często zabieram papugę od Rafała, bo on ma np. na sobie koszulę do pracy, ale po chwili Spiker znowu do niego leci.
nedka

Diana
Posty: 162
Rejestracja: czw sie 02, 2007 21:34
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#38

Post autor: Diana » pt lip 03, 2009 07:32

nedka :-D okazuje się że papugi wychowane przez płeć męską trudniej nas akceptują i musimy wkładać więcej pracy, by nas polubiły ,o względy pierwszej senegalki musiałam długo walczyć, by osiągnąć sukces jaki mam teraz,a i tak woli mojego męża, natomiast Wojtkowa senegalka jest taką słodką pieszczochą ,że mogłaby siedzieć na moim ramieniu (najchętniej na głowie) przez cały dzień i przymilać się ,ale to chyba wyjątek :-D

nedka
Posty: 43
Rejestracja: czw maja 07, 2009 16:31
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Warszawa

#39

Post autor: nedka » wt wrz 08, 2009 14:44

Witam po wakacjach. :-D
Nie pisałam, bo nie miałam dostępu do sieci.

U nas wszystko w porządku. Spiker podróżował z nami na działki. Kupiłam mu nawet 2 klatki, żeby były na miejscu.
Jestem już na dobre jego panią. Nawet, jak sadzam Spikera na ramię Rafała, to i tak zaraz do mnie przylatuje.
Jest strasznym pieszczochem. Wystarczy podejśc do klatki i powiedzieć "mój mój", a już podchodzi i przekręca głowę do głaskania.
Jak go wypuszczam, to od razu wskakuje mi na ramię i tak "wędruje" ze mną po całym domu. Oczywiście nie mogę mu poświęcić każdej chwili, więc mnie woła.
Nie mówi i raczej się nie zapowiada. :-/
Pozdrawiam wszystkich gorąco.
nedka

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#40

Post autor: Boguśka » wt wrz 08, 2009 18:40

Super ,że przekonał się do Ciebie bo już nie musisz być zazdrosna o męża ;-) Ostatnio miałam przyjemność obserwować senegalge przez dwa dni i musze przyznać zmieniłam na ich temat zdanie oczywiście na lepsze :mrgreen: Co do mówienia to napewno jest jeszcze wcześnie by już zaczął bo ta którą obserwowałam miała ponad dwa lata i gadała ale nie paplała :lol: Mów do niej a z czasem jak bedzie zdolna to się nauczy i sama się zdziwisz....
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące senegalek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości