Afrykanka kongijska

[Michallip]

Czas zacząć kolejny watek, może nie o senegalkach ale o ich niedalekich kuzynach afrykankach kongijskich. Niedawno trafiła do mnie młoda para tych ptaków. Samiec dopiero zaczyna się wybarwiać, samica już ma sporo pomarańczowych piór na głowie.

Pierwsze wrażenia - ptaki bardzo spokojne i opanowane, ciche (zresztą to chyba cecha wszystkich afrykanek). Są bardzo ciekawskie i bacznie obserwują otoczenie ze swojej klatki, w której przechodzą kwarantannę. Pierwsze fotki poniżej.

[GoldAngelo]

Gratuluje nowego nabytku Para ręcznie karmiona czy z pod rodziców? No nic tylko podziwiać rozrastającą się hodowlę

[szkot]

No ptaki naprawde ladne!Chyba niewiele osob trzyma takie cuda co?<przynajmniej u nas w Polsce>Gratuluje tak prężnie rozwijajacej sie hodowli.

[Michallip]

Samica była dokarmiana a samczyk z naturalnych lęgów. Mi akurat taki układ pasuje bo ptaki sa zgrane i same dobrały się z większej grupy młodych ptaków.

Wiem, że te afrykanki ma jeszcze Pan Marcin z Radlina od którego akurat mam tą parkę. A czy ktoś jeszcze? Pewnie jak jakiś hodowca się wypowie w tym temacie to się dowiemy ;)

[coco39]

Marcin posiada jeszcze 2-3 pary tych ptaków z tym ze jedną super parę złożoną dla siebie ale sam jeszcze nie wie czy ptaki będzie hodował dlatego iż gatunek ten gniazduje w sezonie zimowym a co z tym się wiąże musiałby trzymać ptaki w pomieszczeniach ogrzewanych a to raczej nie wchodzi w grę.
Jeśli ptaki zaś "przestawią" sie z lęgami na okres wiosenno - letni to gatunek zostanie u niego.

[Michallip]

No i jeszcze są chyba u Justyny w Częstochowie.