I tak, po 3-4 latach oczekiwania, 27 maja zawitał do nas Forrest, kupiony od P. Dominika z okolic Krakowa (bardzo polecam jego hodowlę). :) Już pierwszego dnia chciał wyjść z klatki i zwiedzać dom, ręki nie bał się od początku, ale gryzł wyjątkowo mocno, jestem w trakcie oduczania go tego. ;)
Na moim kanale na youtube mam kilka filmików z paputem ( http://www.youtube.com/user/TheKristal96/videos ), prowadzę też blog o nim ( http://zielone-dni-nobilis.blog.pl/ ), zapraszam do oglądania i czytania!
W przyszłości, jeżeli dopisze szczęście ("finansowe szczęście" że tak powiem ;D) bardzo chciałabym założyć hodowlę tej ary, marzy mi się też (już nie do hodowli) Ara Ararauna (którą raz mogłam odratować z sąsiadującej firmy). Oprócz takich "papuziej" przyszłości marzy mi się zostanie ornitologiem, sokolnikiem z hobby i pracowanie w Oruńskim Zoo przy ptakach, mam nadzieję że chociaż jedno marzenie z wymienionych się spełni.

To chyba wszystko, dziękuję za przeczytanie ;)
Pozdrawiam!
.