-Zapoznajmy się raz jeszcze-
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- kajtek
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 11:00
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Germany
- Kontakt:
-Zapoznajmy się raz jeszcze-
To ja jako 1 sie przedstawie:
Mam na imie Kajetan ( Kajtek ) mam 14 lat i posiadam 1 Aleksandrette Obrozna, wczesniej posiadalem Rozelle Bialolica ( niestety zdechla :(( ) i jeszcze 1 nimfe, ktora zostawilem na tydzien u znajomego bo jechalem na wakacje, a ze nie byla nimfa oswojona to znalazla sobie partnera :) niedawno mialy mlode :) teraz jestem szczesliwym posiadaczem aleksandretty ktora jeszcze nie jest oswojona ale z reki mi juz je :)
Pozdrawiam, Kajtek
Mam na imie Kajetan ( Kajtek ) mam 14 lat i posiadam 1 Aleksandrette Obrozna, wczesniej posiadalem Rozelle Bialolica ( niestety zdechla :(( ) i jeszcze 1 nimfe, ktora zostawilem na tydzien u znajomego bo jechalem na wakacje, a ze nie byla nimfa oswojona to znalazla sobie partnera :) niedawno mialy mlode :) teraz jestem szczesliwym posiadaczem aleksandretty ktora jeszcze nie jest oswojona ale z reki mi juz je :)
Pozdrawiam, Kajtek
Ostatnio zmieniony czw paź 26, 2006 14:55 przez kajtek, łącznie zmieniany 4 razy.
Aleksandretta Obrozna (1) :)
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Moje gratulacje za odwagę, może teraz za Twoim przykładem pójdą inni
Ja też dołączę, jednak jestem w lepszej sytuacji od innych , mam skopiowane wszystkie swoje posty ze starego uszkodzonego forum , szkoda że nie skopiowałem wszystkich tematów, teraz można by to wszystko powklejać.
Witam.
Widzę ze coraz więcej osób pisze o sobie , więc i ja napiszę kilka słów. Na imię mam Wojtek , nie lubię jak na forum zwracacie się do minie ''proszę pana'' , mam dopiero 48 lat i czuję się jeszcze młodo. Jestem żonaty ,mam córkę ,która właśnie skończyła 17lat i pomaga mi w oswajaniu ptaków, jednak nie przepadam i nie jestem zwolennikiem ręcznego karmienia ptaków, moim zdaniem ptaki powinny żyć w parach i się rozmnażać co nie znaczy że mają być nie oswojone. Ptaki hoduję już od 30 lat , moje pierwsze ptaki to była para gadających nimf to był prezent urodzinowy. Następnie na początku lat 80-tych mieliśmy prawie wszystkie gatunki papug dostępne w Polsce, były też i kanarki szlachetne , kolorowe i wegierskie ale to na samym początku i przez bardzo krótki okres czasu. Hodowla ,którą prowadziliśmy z ojcem była jedną z największych w naszym województwie. Trzymałem też żółwie , rybki a teraz mam dwa pieski- sznaucerki miniaturki. Obecnie już nie mam dużej hodowli , będzie wszystkiego o koło 150 papug ale jakich to napiszę już to w nowym temacie.
I już wklejone





Witam.
Widzę ze coraz więcej osób pisze o sobie , więc i ja napiszę kilka słów. Na imię mam Wojtek , nie lubię jak na forum zwracacie się do minie ''proszę pana'' , mam dopiero 48 lat i czuję się jeszcze młodo. Jestem żonaty ,mam córkę ,która właśnie skończyła 17lat i pomaga mi w oswajaniu ptaków, jednak nie przepadam i nie jestem zwolennikiem ręcznego karmienia ptaków, moim zdaniem ptaki powinny żyć w parach i się rozmnażać co nie znaczy że mają być nie oswojone. Ptaki hoduję już od 30 lat , moje pierwsze ptaki to była para gadających nimf to był prezent urodzinowy. Następnie na początku lat 80-tych mieliśmy prawie wszystkie gatunki papug dostępne w Polsce, były też i kanarki szlachetne , kolorowe i wegierskie ale to na samym początku i przez bardzo krótki okres czasu. Hodowla ,którą prowadziliśmy z ojcem była jedną z największych w naszym województwie. Trzymałem też żółwie , rybki a teraz mam dwa pieski- sznaucerki miniaturki. Obecnie już nie mam dużej hodowli , będzie wszystkiego o koło 150 papug ale jakich to napiszę już to w nowym temacie.
I już wklejone

To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
ten temat-czyli poznajmy się był przez nas omijany z tego względu,że większość z Nas już się tak jakby zna-właśnie z forum które ktoś uszkodził.
Ja mam na imie Boguśka mieszkam w Krakowie i przygode z ptakami zaczełam od Rozelli Bladolicej,która po 3latach zdechła(teraz wiem że prawdopodobnie przez to że nie miałam bladego pojęcia o papugach)teraz mam nimfe z którą bardzo powoli się oswajam.Mam dwóch synów 14,15 lat i mieszańca terirera west whita z yorkiem.
P.SJa musiałam pisać....
Ja mam na imie Boguśka mieszkam w Krakowie i przygode z ptakami zaczełam od Rozelli Bladolicej,która po 3latach zdechła(teraz wiem że prawdopodobnie przez to że nie miałam bladego pojęcia o papugach)teraz mam nimfe z którą bardzo powoli się oswajam.Mam dwóch synów 14,15 lat i mieszańca terirera west whita z yorkiem.
P.SJa musiałam pisać....

-
- Posty: 30
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 13:36
- Ptaki które hoduję: mała egzotyka
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
No cóż mnie to widać, ale mam nadzieje że mnie nikt nie rozpozna na ulicy hiiiii bo będę uciekać więc nie próbujcie
Od zawsze znosiłam wszystkie stworki do domu małe, duże, chore a nawet padłe i próbowałam reanimować jak się nie dało to robiłam pochówek
i przez taki jeden mało się nie utopiłam bo poszłam na gliniankę i chciałam na wysepce pochować jednego stworka tylko już nie pamiętam co to było.
Jeżeli chodzi o ptactwo to takie hodowlane to w wieku 15 lat miałam 2 faliste, natomiast z tych w naturze to wychowałam 2 kawki, które zabrałam dzieciom, bo spadły z gniazda były tak odchowane jak papuga ręcznie karmiona, bo niestety były też ręcznie karmione oraz 4 jaskółki, które wypadły z gniazda. No i były gołębie też znajdki. No już nie będę się tu rozpisywać o psach , kotach, świnkach morskich i koszatniczkach, które miałam. A obecnie mam 2 fretki i 4 amadyny wspaniale no i 2 dzieci 14(K) i 12(M) lat oraz męża.






Od zawsze znosiłam wszystkie stworki do domu małe, duże, chore a nawet padłe i próbowałam reanimować jak się nie dało to robiłam pochówek

Jeżeli chodzi o ptactwo to takie hodowlane to w wieku 15 lat miałam 2 faliste, natomiast z tych w naturze to wychowałam 2 kawki, które zabrałam dzieciom, bo spadły z gniazda były tak odchowane jak papuga ręcznie karmiona, bo niestety były też ręcznie karmione oraz 4 jaskółki, które wypadły z gniazda. No i były gołębie też znajdki. No już nie będę się tu rozpisywać o psach , kotach, świnkach morskich i koszatniczkach, które miałam. A obecnie mam 2 fretki i 4 amadyny wspaniale no i 2 dzieci 14(K) i 12(M) lat oraz męża.
Mam na imie Ewa,jestem mamą 18 latka i 14 latka...Mam nadzieje ,ze dzięki nim nigdy nie będe stara.Mam też męża ,który tak jak i ja kocha zwierzaki,znosi więc cierpliwie towarzystwo zwierząt ,które ciągle przyprowadzam do domu...Poza zwierzętami kocham także czytac książki,chodzic po górach,robić swetry na drutach i słuchac muzyki....Nie toleruje kłamstwa.Ostatnio zauważyłam u siebie niepokojące objawy uzależnienia od....TEGO forum,musze coś z tym zrobić...
.

- wanted
- Zbanowany
- Posty: 105
- Rejestracja: czw paź 19, 2006 19:33
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Nowa Wieś Lęborska
- Kontakt:
Witam wszystkich serdecznie.
Może teraz ja coś o sobie napiszę.
Na forum tym zawitałem dzięki wspaniałej JaAgata która mnie tu zaprosiła-no i poszedłem za jej zaproszeniem.
Nazywam się Jacek Zaborowski i mieszkam na malowniczym Pomorzu nie daleko od morza. Swoje zamiłowanie do przyrody miałem już od młodzieńczych lat, kiedy to spędzałem wiele godzim w lesie na przechadzkach. Po raz pierwszy spotkałem się z ptakami ( hadowlane) w 2 klasie szkoły podst. Miałem wtedy wówczas parę nierozłączek czerwonoczelnych. Po pewnym czasie po nich przyszedł czas na faliste ( 30 sztuk) i nimfy (4 sztuki).Miałem także drobną egzotykę w ok. 20-tu gatunkach. Póżniej to już zacząłem kupowac inne papugi aż wkońcu miałem ich ponad 100sztuk stada podstawowego. Wszystko tak naprawdę u mnie zaczęło się troszkę póżniej kiedy to dostałem w prezencie parkę bażantów i kurek silek. Wtedy złapałem prawdziwego bakcyla. Obecnie ptaki hoduję już około 24 lat i w swojej hodowli posiadam wszystkie gatunki rozell, księżniczki Walii, Barabandy, Alexandretty obrożne (2kolory) i śliwogłowe,Swiergoty jak i też 4 gatunki kur ozdobnych, 7 gat.gęsi, 13 gat.kaczek, 12 gat.bażantów, pawie i 2 gat.przepiórów. Ogółem mam tego masę i najlepiej widać to na pochłanianym pokarmie. Moją hodowlę jednak nie mam zamiaru na tym zakończyć, gdyż mam jako cel założyć na swojej działce (obecnie zaczynam budowę domu) o pow. ponad 1.5 ha Prywatny Ogród Ornitologiczny, a w mojej myśli jest nabycie jeszcze wielu gatunków ptaków-w tym tych chronionych jak i cięrzko dostępnych. Napewno nabędę tez i kilka kopytnych, muflony już zamówiłem.
Jestem też moderatorem strony internetowej Polski Kurnik, jak i tym kimś kto coś tam zawsze napisze do kilku gazet.Lubię też odwiedzać inne strony.
Mam nadzieję że troszkę pożyję bo chce to ukończyć i pozostawić po sobie jakiś trwały ślad.
I to by było tyle na mój temat.
Aaaaa-.........zapomniałem jeszcze o moich traczach amerykańskich, a to przecierz takie piękne ptaszki. Jak mi one z głowy wyleciały
Pozdrawiam.
Może teraz ja coś o sobie napiszę.
Na forum tym zawitałem dzięki wspaniałej JaAgata która mnie tu zaprosiła-no i poszedłem za jej zaproszeniem.

Nazywam się Jacek Zaborowski i mieszkam na malowniczym Pomorzu nie daleko od morza. Swoje zamiłowanie do przyrody miałem już od młodzieńczych lat, kiedy to spędzałem wiele godzim w lesie na przechadzkach. Po raz pierwszy spotkałem się z ptakami ( hadowlane) w 2 klasie szkoły podst. Miałem wtedy wówczas parę nierozłączek czerwonoczelnych. Po pewnym czasie po nich przyszedł czas na faliste ( 30 sztuk) i nimfy (4 sztuki).Miałem także drobną egzotykę w ok. 20-tu gatunkach. Póżniej to już zacząłem kupowac inne papugi aż wkońcu miałem ich ponad 100sztuk stada podstawowego. Wszystko tak naprawdę u mnie zaczęło się troszkę póżniej kiedy to dostałem w prezencie parkę bażantów i kurek silek. Wtedy złapałem prawdziwego bakcyla. Obecnie ptaki hoduję już około 24 lat i w swojej hodowli posiadam wszystkie gatunki rozell, księżniczki Walii, Barabandy, Alexandretty obrożne (2kolory) i śliwogłowe,Swiergoty jak i też 4 gatunki kur ozdobnych, 7 gat.gęsi, 13 gat.kaczek, 12 gat.bażantów, pawie i 2 gat.przepiórów. Ogółem mam tego masę i najlepiej widać to na pochłanianym pokarmie. Moją hodowlę jednak nie mam zamiaru na tym zakończyć, gdyż mam jako cel założyć na swojej działce (obecnie zaczynam budowę domu) o pow. ponad 1.5 ha Prywatny Ogród Ornitologiczny, a w mojej myśli jest nabycie jeszcze wielu gatunków ptaków-w tym tych chronionych jak i cięrzko dostępnych. Napewno nabędę tez i kilka kopytnych, muflony już zamówiłem.
Jestem też moderatorem strony internetowej Polski Kurnik, jak i tym kimś kto coś tam zawsze napisze do kilku gazet.Lubię też odwiedzać inne strony.
Mam nadzieję że troszkę pożyję bo chce to ukończyć i pozostawić po sobie jakiś trwały ślad.

I to by było tyle na mój temat.
Aaaaa-.........zapomniałem jeszcze o moich traczach amerykańskich, a to przecierz takie piękne ptaszki. Jak mi one z głowy wyleciały
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czw paź 26, 2006 15:02 przez wanted, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: wt wrz 26, 2006 13:24
- Ptaki które hoduję: amadyny wspaniałe
- Lokalizacja: radom
- Kontakt:
ja jestem Mateusz z Radomia,tam gdzie robią zupki chińskie.19 lat mam.trójke rodzeństwa i rodziców.zwierzakow mam troszke.od wezy po legwany ale to brata,no ja tam trzymam papugi.jezdziłem konno od 10 lat no ale...i w tym miejscu dziekuje za pamiec jeszcze raz.noi teraz jeszcze chemia chemia i chemia ech.buzka
Nawet z resztek świni powstaje pyszny hod dog!
-
- Posty: 44
- Rejestracja: śr wrz 27, 2006 18:01
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Pollen
- Kontakt:
-bądz pozytywnej myśli, a bedzie wszystko ok. teraz bedziesz spędzał dużo czasu w domu więc musisz ten czas na jakis przyzwoity cel wykorzystać-takim twoim celem będzie uczestnictwo w forum i pisanie jak najwięcej postów, postaram się również znaleść ci odpowidnia pracę -zajęcie tu na stronie
-witam cię serdecznie bo nie miałem jeszcze takiej okazji do kontaktu z tobą
pozdrawiam
JacekW
_______________________________
-witam cię serdecznie bo nie miałem jeszcze takiej okazji do kontaktu z tobą
pozdrawiam
JacekW
_______________________________
-
- Posty: 2
- Rejestracja: śr lis 01, 2006 09:26
- Ptaki które hoduję: *
- Lokalizacja: Francja-Paris
- Kontakt:
Mam na imie Esther,mam 20 lat i mialam osiem lat nimfe koko niestety dalam ja kolezance na dwa tygodnie na czas moich zaliczen w Krakowie i podobno uciekla,strasznie z tego powodu cierpie bo umiala mowic swoje imie,siadala na ramieniu i bardzo lubiala tez klikac na komputerze....
Teraz od tygodnia posiadam aleksandrette najprawdopodobniej samczyk,ma podobno rok i strasznie boi sie reki na jej widok szaleje,zapraszam na moje gg wszystkich posiadaczy aleks
MERCI BISOUS




Teraz od tygodnia posiadam aleksandrette najprawdopodobniej samczyk,ma podobno rok i strasznie boi sie reki na jej widok szaleje,zapraszam na moje gg wszystkich posiadaczy aleks
MERCI BISOUS
Moje koko Nimfa byl jedyny a teraz mam alekse
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości