Dziobanie uszu
: pn sie 31, 2020 13:08
Dzień dobry. Mam samca papużki falistej od ok. 2 miesięcy. Odebrałem go w wieku 5-6 tygodni od zaufanego hodowcy. Staram się go szkolić z klikerem, uczyć przylatywania na zawołanie, za co dostaje kilka gryzów prosa senegalskiego zawsze. Jednak niestety nauka idzie chyba w las, nie potrafi się niczego nauczyć, jak jest głodny to przyleci, jak nie to już olewa temat zupełnie. Próbuje nauczyć go też dotykania końcówki ołówka w zamian za jedzenie, żeby nauczył się przylatywać tam, gdzie chcę (dzięki czemu np. łatwo wprowadzić papużkę do klatki), ale on w ogóle nie chce dotykać tego ołówka, odrazu od niego się odsuwa albo odlatuje.
Co ciekawe do mojej żony lgnie, daje jej się głaskać, przytulać, leci do niej, a ze mną jest mu jakoś nie po drodze. Od jakiegoś czasu pojawił się nowy problem - mój papuzi przyjaciel gdy siedzi u mnie na ramieniu cały czas „poluje” na moje uszy, skacze na nie i bardzo mocno się w nie wgryza (czy raczej wdziobuje). To dosyć mocno boli, mówię mi wtedy stanowczo „nie” i zrzucam go z ramienia. Ale to się cały czas powtarza, w kółko... Macie jakieś doświadczenia z takim zachowaniem? Czy może to wynikać z pierzenia, które się zaczęło jakiś czas temu? I czy macie jakieś podpowiedzi w sprawie treningu, który mi kompletnie nie wychodzi? DziękujĘ z góry.
Co ciekawe do mojej żony lgnie, daje jej się głaskać, przytulać, leci do niej, a ze mną jest mu jakoś nie po drodze. Od jakiegoś czasu pojawił się nowy problem - mój papuzi przyjaciel gdy siedzi u mnie na ramieniu cały czas „poluje” na moje uszy, skacze na nie i bardzo mocno się w nie wgryza (czy raczej wdziobuje). To dosyć mocno boli, mówię mi wtedy stanowczo „nie” i zrzucam go z ramienia. Ale to się cały czas powtarza, w kółko... Macie jakieś doświadczenia z takim zachowaniem? Czy może to wynikać z pierzenia, które się zaczęło jakiś czas temu? I czy macie jakieś podpowiedzi w sprawie treningu, który mi kompletnie nie wychodzi? DziękujĘ z góry.