Strona 1 z 1
Problem przy rozmnażaniu.
: sob maja 11, 2019 12:05
autor: Rafalus398
Witam mam 2 samiczki i jednego samca. Jedna z samiczek znosi jajka ale samiec nie za bardzo sie interejuje tą która siedzi w budce legowej ma jajkach. Wczoraj byly dwa jajka ale weszły wszystkie trzy i je rozbiły. I tu pytanie jak je rozdzielić? Czy tą która siedzi na jajkach zostawić samą bo nie lubią sie z samcem czy zostawić ją samą? Zeby nie rozbiły kolejnego jajka? Proszę o pomoc i rady.
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: sob maja 11, 2019 12:32
autor: Rozalka:)
A samiec w ogóle kopulował? Skoro on nie lubi tej samicy na jajkach to może wcale z nią nie kopulował, możliwe, że zniosła bo chciała mieć dzieci, w takim przypadku jajko jest puste i ani z tego ani z kolejnych nic nie będzie. Możesz sprawdzić prześwietlając czy ono jest zapłodnione czy nie (jeśli tak, byłyby widoczne naczynka krwionośne, jak się nie mylę)
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: sob maja 11, 2019 16:45
autor: Al
do odbycia legu musi być para, przewaznie sa problemy gdy mamy 3 ptaki, najlepiej zabrać budkę, albo dokupić samca i powiesic drugą
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: sob maja 11, 2019 17:44
autor: Rafalus398
Zostawiłem samicę która siedzi na jajku a parę wziąłem do innej klatki i widać że samiec chce przejść do klatkibw której jest samica z jajkiem. I nie wiem czy zostawić go z tą co siedzi i sie bardziej lubią czy dac go do tej co siedzi na jajku?
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: sob maja 11, 2019 18:06
autor: Rozalka:)
A sprawdziłeś czy jajko jest zapłodnione? I czy widziałeś wcześniej gody?
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: sob maja 11, 2019 18:20
autor: Rafalus398
Jajka nie sprawdzałem bo teraz nie mam możliwości jutro sprawdzę. A czy po wyciagnieciu i dotykaniu jajka samica będzie chciała siedzieć na nim czy trzeba to zrobić w rękawiczkach? Godów nie zauważyłem żeby z tą jakieś byly z tą co samiec teraz siedzi to widziałem
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: sob maja 11, 2019 18:36
autor: Rozalka:)
Ptakom to nie przeszkadza i można robić gołymi rękoma. Skoro nie widziałeś godów z nią, a samiec woli tą drugą to myślę, że można zabrać budkę bo pewnie to puste jajko
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: sob maja 11, 2019 21:06
autor: Rafalus398
Ale nie wiem czy to napewno ta zniosła jajko z którą nie było godów bo mogła znieść równie dobrze ta z którą widziałem że miała gody. Bo ona też siedziała w budce tylko mniej niż ta co do tej pory
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: sob maja 11, 2019 21:09
autor: WOJTEKZ
Wyrzuć jajka, rozsadź ptaki, samca daj do tej samicy z którą były gody, załóż budkę i obserwuj.
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: pn cze 03, 2019 23:27
autor: Rafalus398
Witam papużka wysiedziała jajka i są małe. Czy trzeba jakieś specjalne jedzenie dawać samicy czy pilnować to co jadła do tej pory? I proszę o jakieś dobre rady jak postępować z małymi, co im dawać a czego unikać
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: wt cze 04, 2019 06:55
autor: Agata82
Teraz są gortowe mieszanki jajeczne, ale jak ja byłam mała - mój tata gotował jajka na twardo ( bardzo twardo) rozgniatał to widelcem, dodawał zmielone skorupki tych jajek (obrane z błonek) i łyżkę bułki tartej ( to ie wiem po co) - taka mieszanka była dostępna podczas całych lęgów, aż do wykarmienia młodych. Trzeba uważać - szybko pleśnieje - pilnować i regularnie podawać świeżą. Oprócz tego dostęp do owoców, warzyw, zieleninki i ziarna oczywiście.
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: wt cze 04, 2019 15:37
autor: Al
tak sie robiło kiedys, bułka tarta to odpady piekarnicze bez wartosci, wystarczy samo jajko, to czego nie zjedzą w ciagu 2-3 godzin wyrzucamy
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: wt cze 25, 2019 13:52
autor: Rafalus398
Potrzebuję pomocy bo ze wzgledu na wysoką temperaturę wynioslem papuge z małym na pole do cienie i nie wiem jakim spospbem uciekła mi samica od małej papugi



. I czy jest możliwość że samica wróci do posklecia czy nie? Nie była wczesniej wypuszczana z klatki. I co dawac mlej? Mała papuga juz ma puszek i zaczynają juz jej rosnąć piórka. Proszę pomóżcie
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: wt cze 25, 2019 14:18
autor: Rozalka:)
Moje propozycje zwiększające szanse:
- postaw klatkę tam gdzie była podczas ucieczki razem z młodym - tylko tak to napisane, że mam wątpliwości, czy samiec też jest? Jeśli tak to on też może być w klatce tylko musi być oczywiście zamknięta - ale może przylecieć i będziesz mógł złapać, jak jest pisklak sam to lepiej go dokarmiać nawet gdyby miała wrócić
- możesz dać coś co bardzo lubi tak żeby widziała i przyleciała do klatki
- czasami puszczanie nagrania głosu pomaga
- jeżeli masz konto na fb to tam jest grupa "Papugi znalezione i zaginione" (o ile nie przekręciłam) - tam możesz też napisać, może ktoś inny znajdzie i złapie
To moje propozycje, może ktoś inny je "udoskonali"
Ps. co do dokarmiania jeśli będzie potrzebne to ja już nie pomogę
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: wt cze 25, 2019 14:45
autor: Rafalus398
Obok w klatce siedzi inna samica z tym samcem bo miałem 2 papugi i jednego samca ale się dziobaly. Tak że głos slyszy tamtych papug. Klatak jest w tym miejscu ale będę musiał zabrać bo bedzie w slonecznym miejscu po południu
A czy inna papuga z samcem może wykarmic to mlode czy raczej go zadziobia?
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: wt cze 25, 2019 15:26
autor: Rozalka:)
Wątpię by wykarmiły - ogółem istnieją takie przypadki gdy adoptują obce pisklę ale mi się wydaje, że to robią głównie papugi które już odchowały swoje dzieci wcześniej (a przynajmniej wiem, że zaleca się takich z doświadczeniem rodziców) i chyba musiałyby mieć w tej chwili młode ale nie jestem pewna, jednak p. faliste potrafią być agresywne (jak sam wiesz) i mogłoby być ryzykowne. Ale tutaj są osoby z dużo większym doświadczeniem ode mnie...
Re: Problem przy rozmnażaniu.
: czw cze 27, 2019 18:02
autor: Al
nie wychowa, jak będzie mała ochote na legi z tym samcem to zabije pisklaka w budce, papugi nie adoptują pisklaków jak nie maja swoich w budce w podobnym wieku, wtedy można podłożyć pisklaka - ale u falistych można dac tylko inną falistą,Nigdy falista nie adoptuje ani nie wykarmi pisklaka innego gatunku. Obserwuj czy samiec go karmi, jezeli nie to musisz Ty to zrobić, kupić pokarm do rk i wychować maLucha