PAPUGI FORUM

Dobry wieczór. Posiadam papużkę falistą, wiek? Około 2-3 lata. Została znaleziona około rok temu na dworze atakowana przez inne ptaki. Doszła do siebie, została u nas. Dostała znacznie większą klatkę itp. na rękę przyjdzie, ale to tyle. Z dystansem podchodzi do ludzi, jest bardzo płochliwa.

Postanowiłem dokupić drugiego samca, w celu zapewnienia po pierwsze towarzystwa. Po drugie zakupiony ptak będzie oswojony. Lecz jego wiek to max rok. Na początku będą przebywać w osobnych klatkach, to raczej logiczne. Ale czy ciężko będzie aby załapały kontakt? Czy mogą powstawać konflikty samców?

Druga sprawa, czy jest możliwość, że starsza papuga, nieufna, podłapie zachowanie oswojonej? Zacznie być bardziej ufna wobec ludzi i da się karmić z ręki czy delikatnie pogłaskać? Czy papugi faliste raczej nie mają takiego zwyczaju?

Dziękuję za wszelkie rady.

Witam powiem Ci tak nigdy tak naprawdę nie wiemy czy się zakceptuja ale faliste to takie ptaki gdzie praktycznie zawsze się akceptują ja miałem kilka przypadków.
1. kupiłem jedna Falista i po 3 mies kupiłem kolejna, odrazu po przyjdźcie nowej dałem je do tej samej klatki i po 10 min dawały sobie buziaki.
2. Miałem 2 faliste (inne niż tamte powyżej) i nimfe. Pewnego dnia gdy wszedłem do pokoju zauważyłem że nimfa jest w klatce u falistych i w trójkę dawały sobie buziaki czyszcili sobie piórka :D

Jeśli chodzi czy będzie bardziej osowjona myślę że tak. Bo tu moja kolejna historia sam mam osowjona papużke falista i dokupiłem jej samca z woliery totalnego dzikusa, ale gdy zauważył że samica siedzi mi na ręce to sam zaczol wchodzić za samica i potem już się oswoił tak że sam przylatywać bez samicy.
Mam nadzieję że pomogłem :) Gdy będziesz mieć więcej pytań poczytaj forum (tu jest prawie wszystko) a jeśli nie znajdziesz odpowiedzi to zadaj je chętnie Ci odpowiem lub jakiś inny forumowicz. Pozdrawiam :)

Co do oswojenia - według mnie to też zależy która od której będzie chciała wziąć przykład. Bo może być tak jak Bercicki napisał ale też na odwrót. Ja też mam złapaną papużkę falistą (samca), więc podobna historia. Powiem, że sam fakt przychodzenia na rękę już jest czymś dużym, mój to jeden wielki wypłoch, czasem wejdę to pomieszczenia i już słyszę jak się trzęsie pół roku po jego przybyciu, dołączyliśmy samicę. Może nie taka typowo oswojona ale nie bała się nas, nie uciekała, lecz z czasem wzięła przykład od kolegi i też ucieka Może to też zależy tak jakby która cecha dominuje - strach jednej czy oswojenie drugiej, u mnie było to pierwsze, więc u Ciebie jest większa szansa na oswojenie

Rozalka:) myślę że kiedy papuga będzie osowjona i spędzała dużo czasu z właścicielem to ta druga strachliwa weźmie z niej przykład ale to zależy :) może być też na odwrót tak jak piszesz. Tak naprawdę to nigdy nie wiemy jak będzie.