PAPUGI FORUM

witam serdecznie,mam 3 dorosle faliste,oraz 2 maluchy,jeden z nich ma 15 dni a drugi 13,ten 15-dniowy ma rozjechane nóżki:(a 13 dniowy spaceruje sobie w budce.poczytałam troche w necie i sie wystraszyłam,pisza ze lepiej uspać maluszka,a ja chciałabym mu pomóc,nie wiem jak,pisza cos o związaniu nóżek plasterm(na innych portalach)maluchy maja dobra opieke,dbam o nie jak tylko potrafie,jedzenie(zieleninki,jajeczko,kielki,higiena,rodzice sa zdrowi,poraz pierwszy maja maluchy,nie są spokrewnione i sa dorosle,mieszkaja ze mna od 2 lat.w pobliżu mnie nie ma weterynarza który specjalizował się w leczeniu ptaków egzotycznych,nie wiem jak pomóc maluszkowi,tak mi go szkoda.pomózcie

zaba30, Nie masz wyjścia, trzeba nóżki skleić plastrem, przedtem ustawić je w dobrej pozycji, kawalek plastra bez opatrunku, tniesz waski pasek i sklejasz, co 2 dni sprawdzaj czy się nie rozkleiło, plaster zakładasz ponad "kolanami" na udach

a powiedz mi czy nie zrobie krzywdy maluchowi?czy to bezpieczne?

Nie masz wyjscia, bo z rozjechanymi nogami nie bedzie miał życia. troszkę za pożno zareagowałeś,nogi nigdy nie będą tak jak powinny, zawsze bedą troszkę rozjechane ale ptak będzie miał normalne życie

wczoraj założyłam plasterek,ale chyba za slabo,bo dziś rano już go nie miało maleństwo na nóżkach:(dziękuję za pomoc,pozdrawiam

zaba30, To załóż ponownie

juz jest dobrze,trzyma sie plasterek.pozdrawiam